Dodane przez DJfunkyGIRLS dnia 08-07-2013 09:28
#1
Hej bardzo mi się spodobała scena z inspekcji umbrindge z tomu 5 i chciałabym zrobić coś podobnego :P
Inspekcja Rebeusa Hagrida.
Idę przez błonia jest godzina 9.12 pierwszoroczniaki są już na lekcji z Profesorem nauczającym Opieki nad magicznymi stworzeniami. Doszłam na miejsce czyli za chatkę profesora.Witam się z nim.Sporządzam raport:
Pan Rebeus Hagrid jest bardzo wysoki,to prawda co donoszą media że jest z rodziny olbrzymów.Pan Hagrid pokazuje dzieciakom dziwne stworzenia,sama nie wiem czym są.
Pytam się go: Panie Hagridzie czy dozwolone jest pokazywanie dzieciakom tych,tych ...
Hagrid: A no jak pani myśli nie dałbym dzieciakom jakiś niebezpiecznych stworzeń przecie
Wracam do notatek:
Pan Hagrid pokazuje dzieciakom jakieś dziwne stworzenia,oraz ma jakiś dziwny akcent hmm...
Jakiś pierwszoroczniak: Auu dziabnoł mnie
Hagrid: James nie wygłupiaj się niuchacze nie gryzą,cholibka
Jakiś inny pierwszoroczniak: Pewnie nie chciał mu oddać monety
Notuje:
Te dziwne stworzenia zaczęły gryzć dzieci
Hagrid: Cholibka chumbridge one zazwyczaj nie gryzą bo wie pani jak nie odda się im monety to one się wkurzają.
Jeden z tych stworzeń podszedł do mnie.Zaczyna rzucać się na moją torebkę.
Ja: pomocy!to stworzenie się na mnie rzuca wez je Hagrid już!
Hagrid mi je zdjął.
Ja: Dobrze koniec rozmowy dziękuje za poświęcenie mi chwili czasu.Do widzenia
Hagris: A no do widzenia.
Idę dalej przez błonia myśląc:
Musze dać tą notatkę ministrowi,o i dopisać że na mnie się rzuciły
To tyle z dzisiejszej inspekcji dzięki za przeczytanie artykułu :)
Edytowane przez DJfunkyGIRLS dnia 10-07-2013 09:58