Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Myślodsiewnia

Dodane przez raven dnia 22-05-2013 12:14
#2

Myślę, że osoba, która korzystała z myślodsiewni faktycznie trafiała do jej wnętrza, fizycznie była w miejscu, które było we wspomnieniu - dlatego np. Albus mógł dotknąć Harry'ego. A skąd Dumbledore i Snape wiedzieli, że Harry korzysta z tego urządzenia? Sądzę, że powierzchnia tego czegoś co było w myślodsiewni (płyn? gaz?) zmieniała się - kolor, strukturę, zaczynało się poruszać, czy coś w tym stylu. Jeśli nawet nie, to żaden z nich nie był idiotą - domyślili się, że skoro Pottera nie ma tam, gdzie go zostawili, najpewniej wlazł tam, gdzie nie powinien. Myślę, że wystarczyło spojrzeć przez powierzchnię do wnętrza misy i było widać zarówno Harry'ego, jak i wspomnienie, które właśnie oglądał.