Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Tenis stołowy

Dodane przez Temeraire dnia 07-11-2008 19:02
#7

Ping...
Pong.
W tenisa stołowego grywam w szkole, jeśli nie zapomnę rakietki i na ostatniej dziesięciominutówce stół na holu jest wolny. Jestem nawet dobra, ale tylko przy typowo spokojnych grach. Te wszystkie ściny, itd - to nie dla mnie... Przy ścinach albo zwyczajnie przepuszczam piłeczkę, albo walę w nią za mocno i w efekcie jest nie za ciekawie. Gdy byłam w czwartej klasie podstawówki, przez pierwsze półrocze remontowali salę gimnastyczną, więc na każdej lekcji wychowania fizycznego tłukliśmy w tego tenisa stołowego do znudzenia. To był jedyny semestr, w którym miałam czwórkę z WF-u... Można by twierdzić, że gram przeciętnie. Nie wyprę się tego, ale w ping-ponga i tak lubię grać.