Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Przedmioty szkolne czarodziejów/mugoli

Dodane przez LilyPotter dnia 30-01-2015 06:50
#14

1. Astronomia - fizyk z astronomią, chyba najbardziej to się da przełożyć. Ale nie chciałabym liczyć jakichś keplerów w Hogwarcie ._.
2.Zaklęcia no i własnie tutaj mam mały dylemat, coś w guście jakiegoś języka? Ojczystego na przykład, takie abecadło niby, jakieś zaklęcia, zasady...
3.Wróżbiarstwo - wróżbiarstwo kojarzy mi się z dosyć nudną lekcją, która się w życiu nie przyda - coś w guście... Muzyki. Bo tam trzeba mieć wewnętrzne oko, a tu jakiśtam słuch, żeby nie zabić innych głosem.
4.Historia magii - historia, chociaż historia magii jest wyraźnie nudniejsza.
5.Eliksiry - chemia. 'A co się stanie, jak wleję to do tego? Dlaczego to się zrobiło zielone i się PIENI?' - typowa Lily na laborkach z chemii.
6.Transmutacja - tu mi pasuje chemia/biologia/fizyka, takie połączenie wszystkiego i niczego jakby.
7.Obrona przed czarną magią - PO/EDB?
8.Numerologia - matematyka.
9.Zielarstwo - przyroda, taki Ynteligentny przedmiot w LO, który mają humany, albo podstawówka.

Starożytne runy - albo łacina, albo jakieś starożytne greki i inne takowe, które teoretycznie potrzebne nie są, ale kiedyś się przydadzą, w określonym miejscu i określonym czasie.
Opieka nad magicznymi stworzeniami - jakiś odłam biologii, coś związanego ze zwierzętami.
Mugolznawstwo - wiedza o społeczeństwie - tym, prawda, niemagicznym.

Dodatkowo jak sobie mysle o nauce latania - to wf, bo chyba to jedyna forma jakotakiego sportu, oprócz samego Quidditcha.