---

Dokładnie, co nie zmienia faktu, że jest to książka ciekawa i wciągająca. Wprawdzie, na samym początku (jakieś pierwsze 14 rozdziałów - w dodatku okropnie krótkich) powiewało nudą (takie sobie życie, o...), ale potem, gdy akcja się rozwinęła, fabuła pochłonęła mnie totalnie, co w moim wypadku jest czymś nienormalnym (a najlepszą oznaką pochłonięcia mnie jest jedzenie w trakcie czytania książki, masakra). Aktualnie jestem po pierwszym tomie (też przeczytałem go w wakacje xD), zastanawiam się kiedy kupić drugi i odliczam dni do premiery trzeciej części (październik '09) bo z pewnością przeczytam resztę sagi, bo kurde, chcę wiedzieć jak to się skończy. A tak jeszcze odnośnie fabuły, nie wiem czy inni też tak mieli, ale momentami niektóre wydarzenia były tak łatwe do przewidzenia, że normalnie szok. I Willa nie lubię. Rebeka i Chester są dużo bardziej fajniejsi. No...