Dodane przez raven dnia 31-03-2013 02:29
#4
Myślę, że tak, ale tylko na początku. Przede wszystkim niekoniecznie obaj trafiliby do tego samego domu. Zakładając, że Harry jednak znalazłby się w Gryffindorze, na powitanie pojawiłby się zgrzyt. Gdyby kontynuowali znajomość i "wprowadzanie" Harry'ego w świat magii przez Dracona, być może żyliby w dobrych stosunkach, ale tylko do czasu. Ich drogi naturalnie by się rozeszły - zbyt duża różnica poglądów, odwieczna rywalizacja między Slytherinem i Gryffindorem, a do tego powiązania Malfoy'a ze śmierciożercami - zdecydowanie byłaby to znajomość bez przyszłości.
EDIT: a dlaczego ten wątek jest w filmach? Przecież dotyczy książki.
Edytowane przez raven dnia 07-04-2013 13:13