Dodane przez Martucha dnia 03-10-2008 20:25
#13
Pomijając już tekst o "młodych ziemniaczkach", napis na paczkach "bez konserwantów!" jest lepszy. :D
Aaa, no, jadam czasami.
Ze dwa razy na miesiąc. Może rzadziej nawet. Kiedyś kupowałam tony chipsów, żeby tylko mieć wszystkie Pokemony. :D
Smaki, które preferuję? Ser i cebulka! Obrzydliwie pachnie, a wcale tak nie smakuje. ;P
Przydają się na jakiś spotkaniach towarzyskich, czy seansach filmowych.
Ogólnie: jestem na NIE.
Zaznaczam "czasami". :]