Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Horrory

Dodane przez Ballaczka dnia 05-10-2008 15:08
#10

Np. Piła. co tam strasznego? Ciągle tylko krew, krew... wymiotować się chce. Nienawidzę tęgo.


Bo Piłę trzeba zrozumieć, niestety.

Horrory lubię umiarkowanie, o wiele bardziej interesuję się thrillerami - na przykład wspomnianą Piłą. Osobiście traktuję je jako filmy psychologiczne.
Natomiast horrory żadnej wciągającej fabuły nie mają - ot, wyskakujące spod łóżka potwory, czy czarownice kryjące się w szafie. Nie kręci mnie to, choć od czasu do czasu dla odprężenia obejrzę.
A Piła to jeden z moich ukochanych filmów - co roku wiernie oblegam kina, czyhając na kolejną część serii. I na moje szczęście za niecałe trzy tygodnie obejrzę Piłę V *.*
Nie traktuję tego filmu, jak poprzednicy, jako zbioru krwi, wnętrzności i obrzydliwości. Jak wspomniałam, jest on mocno psychologiczny. Osobiście nie skupiam się na brutalnej stronie produkcji, bo ona naprawdę ma o wiele głębsze przesłanie niż to, co widzi nieuważny widz zerkając na urywki filmu. Tylko trzeba poświęcić trochę wysiłku i odkryć jego sens.