Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Dowody tymczasowe

Dodane przez Milka dnia 20-02-2010 19:09
#34

Ben Linus napisał/a:
Wiesz (chyba mogę na "ty"? :P)

No jasne, w internecie każdy dla każdego jest równym, także forma oficjalna jest zbędna ;]

u mnie w szkole jakoś nikt się z tym nie krępował i sporo osób przyszło normalnie z legitymacjami. Siary nie było.

Może źle się wysłowiłam - nie chodziło o jakiś wstyd, tylko fakt, że z dowodem to wszystko wygląda poważniej :].

Ech, nie ma to jak zrobić w wała sprzedawcę, nie? :) Dobre sklepy (czyt. osiedlowe) i tak zwykle olewają takie sprawy, chodzi im głównie o większy utarg. A poza tym, zawsze ma się jakiegoś starszego kolegę, który może załatwić co trzeba.

Co np. na wsi nie przejdzie, bo każdy każdego zna i mniej więcej wiek persony zna, chociaż i od tego są wyjątki.

Ja wolałem poczekać na normalny dowód, szkoda mi było zachodu na takie coś. A jeśli tyle z tym roboty, co ze zwykłym dowodem to ja dziękuję. Nie lubię "zabawy" z urzędnikami.

Ja mam urodziny w trakcie matur, więc tak czy siak dowód wolałam wyrobić wcześniej.
Czy ja wiem, 'zabawy' nie ma - wypełniasz dokument, dajesz zdjęcia, dajesz skrócony odpis aktu urodzenia [dowód, że się urodziłeś :uhoh: ], czekasz ~3 tygodnie, przyjeżdżasz do gminy/urzędu miasta, podpisujesz kwitek, że odebrałeś i tyla. Z tym, że w moim przypadku musiał być przy mnie jeden z rodziców, a po ukończeniu 18 lat rodzic Ci nie potrzebny.

Edytowane przez Milka dnia 20-02-2010 19:11