Dodane przez addicted_to_HP dnia 01-02-2009 18:32
#150
Idzie jakiś stwór przez las,
właśnie w krzaki cwaniak wlazł.
Ja podchodzę z ciekawości
ale ona już się złości.
Ogniem bucha we mnie (krowa!)
'Jestem tylnowybuchowa!'
Po tym zdaniu zwariowała,
drzewa po kolei spalała!
Przysmażyła także kwiatki
i dach od Hagrida chatki.
Po czym rzekła 'Ja stąd spływam'
i tu wątek się urywa.
O Krzywciu