---

Severus Snape ma przetłuszczone bardzo włosy czarne
I przez to życie jego jest marne.
Nie może znaleźć dobrego szamponu,
Chociaż wybrał się do Auchanu (ołszonu)
Półki wszystkie przeszukuje,
Lecz szamponu nie znajduje.
Nagle widzi buteleczkę
Więc na głowę wylał płynu troszeczkę
We włosy sobie wmasował i spłuknął.
Dalej nie są czyste - trudno.
Wylewa całą zawartość butelki,
Jednak podziałało - stał się wielki.
Przydałby się na charakter proszek,
Więc wybrał się do czarownicy. Ta mu dała groszek.
Ma połykać połówkę gdy nerwy go biorą,
Czyli wieczorem lub wczesną porą.
Nerwy go kiedyś tak bardzo brały,
Że połknął groszek cały.
Przez to stał się tak spokojny
I zaczął być bardzo hojny,
Że uczniom zaczął wstawiać wybitny
Nawet, gdy uczeń nie był ambitny.
Stosunek do uczniów zmienił się cały,
że uczniowie mu na nosie nie grały.

A ja poproszę wiersz o... Sztucznej szczęce Ginny :D