Dodane przez P-Young dnia 27-08-2012 13:22
#11
Drugi rozdział podzielony będzie na 2 części (krótszą i dłuższą), ponieważ mam pewną sprawę do załatwienia i nie uda mi się zrobić jednej całej.
Wpis na blogu
*********************************************************************************************
Następnego ranka Harry zaczął pakować swoje rzeczy do kufra. Gdy wreszcie, ku swej uciesze, skończył była godzina 10:30.
- Zgredku, czas wstawać. - powiedział i szturchnął lekko skrzata - Zaraz wychodzimy.
Spod łóżka powoli wyczołgała się mała postać bardzo zaspanego Zgredka.
- Za pół godziny musimy wyjechać z domu.
- Ach, dobrze sir. - odpowiedział skrzat ziewając - A jak dostaniemy się na peron?
- Teleportujemy się do Nory, zjemy śniadanie, a potem na peron.
Kolejne 30 minut upłynęły przyjaciołom na rozmowie o Quidditch'u. Zgredek który nigdy specjalnie nie interesował się tym sportem, teraz słuchał z wielkim zaciekawieniem opowieści Harry'ego.
- Już czas Zgredku - powiedział w końcu chłopak - Złap mnie za rękę.
Skrzat posłusznie złapał młodego czarodzieja za lewą rękę. Nagle nastąpiło, jakże znienawidzone przez Harry'ego, uczucie przeciskania przez gumową rurę i zanim się obejrzeli byli już w Norze.
- Harry, witaj! - pani Weasley rzuciła się aby przywitać gości - A to pewnie Zgredek. Oto Twój nowy dom, Zgredku.
- Och, wspaniale! - skrzat przytulił panią Weasley z całej siły - Zgredek będzie dobrze państwu służył!
Harry wchodził po schodach do pokoju Rona, a Zgredek dalej tulił się do swojej nowej pani.
*****************************************************************************************************
Edytowane przez P-Young dnia 30-08-2012 15:09