Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Spódnica czy spodnie?

Dodane przez Cee dnia 14-09-2008 14:42
#1

Mamy już temat o butach - "adidasy czy pantofle?". Teraz przyszła kolej na ubranie, które mamy zwyczaj zakładać na część naszego ciała od pasa w dół. ;d I tu powstaje pytanie: co wolicie - spodnie czy spódnicę? Czym kierujecie się przy tym wyborze?

Powiem szczerze, że na codzień noszę spodnie - głównie dżinsy. Są wygodne. A spódnica? Noszona jest przeze mnie dość rzadko, choć w ostatnim czasie częściej - tak raz na dwa tygodnie. :> Nie lubię krótkich spódniczek, bo nie mam warunków do noszenia miniówek, ale chętnie się czasem pokażę od tej bardziej kobiecej strony, zakładając spódnicę przed kolana.

Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 20:11

Dodane przez niewesolypagorek dnia 14-09-2008 14:59
#2

Mamy już temat o butach - "adidasy czy pantofle?"


Ale to nie jest temat tylko o pantoflach i adidasach, tylko ogółem - o butach :D
_________

Spódnica czy spodnie? Korzystam z jednego i drugiego. Gdy jest chłodno zakładam długie jeansowe spodnie, a gdy jest ciepło zakładam w miarę krótką spódnicę, lub jeansowe spodnie z podwiniętymi nogawkami... Często też zakładam krótką spódnicę na spodnie... najczęściej zależy to od mojego nastroju :P

Nienawidzę krótkich spodenek, bardzo rzadko można mnie w nich zobaczyć ;d

Dodane przez Lady Lupin dnia 14-09-2008 15:00
#3

Zdecydowanie spodnie. W spódnicach czy w sukienkach pojawiam się strasznie rzadko, zwykle rozpoczęcie i zakończenie roku czy jakieś inne uroczystości. Zdecydowanie częściej pojawiam się w spódnicach w wakacje, ale tak jak Cee, nie noszę miniówek. Spódnica przed lub za kolana to coś co jeszcze jakoś toleruję :)

Dodane przez Isilien dnia 14-09-2008 15:15
#4

na co dzień, do szkoły i jak jest zimno - zdecydowanie spodnie. po prostu nie wyobrażam sobie kisnąć w spódnicy w takim klimacie, jak polski. jak musimy się od czasu do czasu odświętnie ubierać w szkolne spódnice i kamizelki to pod ten kawał materiału w szkocką kratkę, który w języku dyrektora nazywany jest spódnicą zakładam dwie pary ciepłych rajstop.

co innego w lecie. jak jest powyżej 25 stopni to z kolei nie wyobrażam sobie życia bez zwiewnych spódnic z falban za kolana. miniówek nie lubię, bo uważam, ze mam po prostu za wielki tyłek i grube uda na mindżi.

Dodane przez Chichuana dnia 14-09-2008 15:38
#5

Raczej spodnie, bo są wygodniejsze. Tylko jeansy - innych nie noszę. Od czasu do czasu wybieram z szafy spódnicę. Kobieta zmienną jest, nie ograniczam się do samych spodni.
Czy mam warunki do noszenia miniówek? Nie jestem w stanie powiedzieć jednoznacznie... Na pewno nie mam za grubych nóg, wręcz na chude biodra.

Dodane przez Miona dnia 14-09-2008 15:47
#6

Spodnie, spodnie i jeszcze raz: spodnie :D.
Spódnic, szczerze mówiąc nie noszę, preferuję raczej ubrania chłopięce, w ogóle ubieram się jak chłopczyca ;). Ale jeśli już ubieram się w spódniczkę (brrr.) to zdecydowanie musi być albo czarna, albo szara, nie ma wyjścia ;).

Dodane przez Harry_Potter dnia 14-09-2008 15:51
#7

Oczywiście że spodnie, spódnice są okropne. Po prostu jak mama każe mi założyć spódnice na jakieś przyjęcia to ni mogę... nie nawidzę po prostu spódnic, sukienek ani nic podobnedo. Spodnie są wygodne, ładne i zawsze modne. A spódnica jeste badziewna...

Dodane przez Destiny dnia 14-09-2008 15:56
#8

Spodnie, spodnie i jeszcze raz spodnie.
Źle się czuję w spódnicach, czy sukienkach i zakładam je tylko wtedy, gdy muszę, czyli na jakieś uroczyste okazje. I są to obowiązkowo spódnice o długości do kolan. W dłuższych wyglądam beznadziejnie, a w miniówach czuję się gruba, chociaż podobno taka nie jestem.

Dodane przez Mala Mi dnia 14-09-2008 15:58
#9

Spodnie lubię, bo są praktyczne i wygodne, ale nie rezygnuję też z sukienek, ponieważ można się poczuć w nich kobieco, a nie tak całe życie w spodniach przełazić.

Dodane przez Lilyanne dnia 14-09-2008 15:58
#10

Zdecydowanie wole spodnie, chociaż jeżeli okazja wymaga, lub po prostu w lato jest dość ciepło by założyć spódnicę, robię to xD

Dodane przez Dominika dnia 14-09-2008 17:10
#11

Zdecydowanie wolę spodnie, bo są wygodniejsze, no i nie muszę do nich golić nóg ;P
Kiedyś, jak byłam młodsza i głupsza to nie lubiłam spódnic, teraz nawet fajnie mi się w nich chodzi, ale tylko raz na jakiś czas.

Dodane przez Temeraire dnia 14-09-2008 17:19
#12

Spodnie.
Zdecydowanie.
Mają wiele zalet: są wygodne, siadając w nich można zrobić to w taki sposób, jak się chce. Dają więcej możliwości fizycznych, niż spódnice... Kupując sobie dolną część ubioru zważam przede wszystkim na wygodę, ale wybieram tylko takie rzeczy, które są ładne i dobrze w nich wyglądam...
Tak więc - zbyt wiele przemawia za spodniami...
Spódnice - tylko od święta.

Dodane przez Cally dnia 14-09-2008 17:24
#13

No oczywiście spodnie, chociaż ewentualnie miniówkę mogę założyć na jakąś dyskotekę czy coś w tym stylu, ale długiej spódnicy za Chiny nie włożę, nawet na rozpoczęciu roku szkolnego w spodniach byłam. Na co dzień, to chodzę w dżinsach, czarnych rurkach najlepiej. No, chyba wszystko.

Dodane przez Esme dnia 14-09-2008 17:41
#14

U mnie spodnie maja pierwszeństwo._Choć staram się chodzić w spódnicach, to rzadko się w nie ubieram._Najczęściej w święta lub w jakieś podobne uroczystości,_zresztą jak większość z nas, hehe.
Spódnica do kolan lub trochę przed jest idealna a gdyby do tego była falbaniasta, zwiewna i z materiału to już w_ogóle byłaby cudna._A krótsza czasem za dużo pokazuje ;)

Edytowane przez Tonks2812 dnia 30-10-2010 14:37

Dodane przez BellatrixLestrange dnia 14-09-2008 20:18
#15

Zdecydowanie spodnie. Jeansy, Bojówki czy Dresy. A spódniczkę zakładam tylko od wielkiego dzwonu - i TYLKO taką, w której dobrze wygladam...

Dodane przez Shemya dnia 14-09-2008 20:22
#16

Spodnie, najczęściej jeansy :) W nich czuję się dobrze i uważam, że lepiej w nich wyglądam. Co ze spódniczką? Hmm... Jak już coś to taka do kolan, nie krótsza i tylko z jakiejś okazji ;)

Dodane przez Ariana dnia 14-09-2008 20:34
#17

Pytanie. Oczywiście, że spodnie. Spodnie mogłabym nosić bez przerwy. Właściwie to ja nie mogłabym to robić. Ja to robię. Standardowo jeansy - długie, ciemne, proste lub rurki. Spódnic mam pełno, ale jak założę którąś raz na dwa miesiące to się nazywa sukces. Codziennie rano słyszę od mojej matki, że szkoda, że nie urodziłam się chłopakiem, bo bym mogła cały czas nosić spodnie itd. itp. Ale po mnie to spływa, jak woda po kaczce. Wygoda przede wszystkim.

Edytowane przez Ariana dnia 30-11-2008 09:39

Dodane przez Irreplaceable_ dnia 14-09-2008 20:53
#18

Ja na codzień nosze spodnie - jeansy, z materiału i inne. Nie noszę spódnic. Dlaczego? po prostu nie lubię, jakoś nie jest mi w nich do twarzy, o ;p Mam kilka, ale sporadycznie, czy gdzieś jak święto, czy na rozpoczęcie roku (na zakończenie, czarne rurki xd)

Dodane przez Silencia dnia 15-09-2008 19:00
#19

Spodnie, spodnie, spodnie i jeszcze raz spodnie *.*
Spódnica tylko do stroju galowego, a i tak nie zawsze. Nienawidzę spódnic. Jak dla mnie są niewygodne, a po za tym nie mam warunków do noszenia spódnic. Moje nogi pozostawiają wiele do życzenia.
W zasadzie zawsze nosze dżinsy. Długie, zazwyczaj podarte na końcach nogawek co raczej nie było zamierzone w czasie ich produkcji [czyt. nie chce mi się ich podwijać i jest depczę] ^.^

Dodane przez nymph dnia 15-09-2008 19:10
#20

oczywiście spodnie wszelkiego rodzaju od długig przeważnie rurek przez rybaczki spodenki do shortów ... spódnic poprostu nie lubię nie nosze i nie kupuje nawet .. posiadam tylko jedną czarną do kolan którą kupiłam pół roku temu na bierzmowanie i bylam w niej tylko jeden raz :p

Dodane przez Lady Gaga dnia 15-09-2008 19:20
#21

Spodnie, spodnie, spodnie. Jeszcze się pytasz.
Noszę zazwyczaj rurki, nie dlatego, że inni noszą. Podobają mi się i się w nich, o dziwo, czuję lepiej niż w zwykłych dżinsach.
Co do spódnic... noszę, jak mamy byc na galowo. I od czasu, do czasu, kiedy słońce mocniej przygrzeje. Ogólnie, to wole spodnie <:

Dodane przez Fiore dnia 15-09-2008 19:57
#22

Spodnie po trzykroć.
Spódnicę udaje mi się założyć średnio 2 razy w roku. Nie lubię spódnic, a od mini wolę krótkie jeansowe spodenki.
Spódnice są niewygodne, a spodnie są świetne na każdą okazję.

Dodane przez Lady Shadow dnia 15-09-2008 20:15
#23

spodnie czy spódnica? A u mnie to i to.
W ciągu tygodnia staram się nosić raczej spodnie ale i zdarzy się założyć spódnicę. Ale ogólnie to wybieram spodnie: najlepiej jeansy, mogą różne ale jakoś nie lubię rurek, mam ze dwie pary ale rzadko noszę, spódnic też mam od groma i wkładam je tak ze dwa razy w tygodniu a to spodnie. ^^

Dodane przez Kei dnia 15-09-2008 20:34
#24

To zależy od okazji i... od nastroju. Co by nie mówić spodnie wygodniejsze, ale czasem miło założyć spódnicę.
Spódnic mam dużo, ale jakoś rzadziej je noszę. Przeważnie sięgam po jeansy. Są najlepsze na długie łazęgi po centrach handlowych. Zresztą, do szkoły też.
Co się tyczy spódnic... Wolę je na specjalne okazje. Urodziny znajomych, teatr czy rodzinne spotkania (spotkań natomiast nienawidzę ;P).
Jednak jeśli mam wybierać to powiem: SPODNIE ;D
Ps. Zamiast spódnic wolę sukienki ;)

Dodane przez Augurey dnia 15-09-2008 20:58
#25

Zdecydowanie spodnie. Co prawda kiedy byłam młodsza szalałam wprost za miniówkami, ale po pewnym czasie się zorientowałam, że wcale dobrze w tym nie wyglądam. No i się przerzuciłam na jeansy. W rurkach też nienajlepiej się prezentuje, ale jak na złość, czasem zakładam, bo mi się podobają. A tak, to spodnie z lekko szerszymi nogawkami, albo całkowicie proste, bez zwężań na dole. Spódnic to nawet na gale nie zakładam, bo mi służą czarne 'portki'.

Łatwo więc chyba wywnioskować, że zdecydowanie preferuję spodnie?

Dodane przez Ellora dnia 15-09-2008 22:09
#26

Uwielbiam nosić spódnice, ale nie przepadam za rajstopami, więc zakładam je głównie w wakacje. Uważam, że są wygodniejsze na długie łazęgi niż spodnie. Ale te drugie też lubię nosić.

Dodane przez kochanka_dracona dnia 16-09-2008 11:57
#27

Definitywnie spodnie. p;
Nienawidzę sukienek, spódniczek i tym podobnych - no chyba, że na plaże.
Najbardziej lubię rurki, uwielbiam, uwielbiam. Rozszerzane nogawki już dawno mi się przestały podobać.

Dodane przez Cathy dnia 16-09-2008 23:43
#28

Nie lubię spódnic.
Nie czuję się w nich wygodnie, i nie stwarzają warunków do szybkiego sprintu [na tramwaj], oraz skoków w dal i wzwyż [po gumkę czy długopis, który nie wiadomo co robi koło biurka chemiczki], za to spodnie, w swej funkcjonalności, owszem ;d
Spódnicę mam jedną, brązową i noszę ją tylko i wyłącznie po domu, kiedy jestem sama i nie chcę brudzić sobie spodni. A co do spodni: proste [bez zbędnych nadruków, cekinków czy innych pierdół] rurki, lub normalne nogawki.

Dodane przez Sunflower dnia 21-09-2008 01:11
#29

Boże, uchroń przed spódnicą! ;d
Nie, poważnie: spódnic nie toleruję. Jedynie na te takie różne dziwne akcje, typu rozpoczęcie roku, zakończenie (wtedy to nawet jestem w stanie spódnicę ubrać bez narzekania; euforia mnie ogarnia ;d), akademie...ale tak, na co dzień? Taki widok jest niemożliwy.
Za to spodnie, spodenki...proszę bardzo. W lecie krótkie szorty, zimą, wiosną i jesienią - rybaczki bądź długie dżinsy. Ewentualnie z jakiegoś innego materiału, ale ogólnie rzecz biorąc preferują jednak dżinsowe wyroby ^^

Dodane przez Empathy dnia 21-09-2008 14:11
#30

Chyba nie będę oryginalna kiedy powiem że spodnie? Po prostu nie lubię spódnic ostatni raz pokazałam sie w tym wynalazku,w lutym na połowinkach w moim gimnazjum i to chyba nawet sukienka była. Na rozpoczęcia i zakończenia roku chodzę w moich ukochanych czarnych bermudach. Dobrze się czuje zarówno w długich jak i krótkich spodniach wszystko zależy od pory roku.

Dodane przez Janet dnia 21-09-2008 14:36
#31

SPODNIE! Rurki albo rozszerzane u dou. Wzygodne i chronia przed zimnem. Spodnice ? Nie, dziekuje. :)

Dodane przez Vampirzyca dnia 11-11-2008 12:46
#32

Phi. Spodnie. Najlepiej rurki, to znaczy jedynie rurki. W szerokich wyglądam dziwnie.
Kieckę czasem... Na plażę, czy gdzieś nad morzem ogólnie... Mam chude nogi i brzydko mi w spódnicach.

Dodane przez Cherry dnia 11-11-2008 18:10
#33

Spodnie, bez dwóch zdań.
Spódnicę ubieram na rozpoczęcie i zakończenie roku szkolnego. ; p Mam tylko jedną, długą, czarną.
Dlaczego tak, a nie inaczej?
Bo w spódnicach wyglądam beznadziejnie, a spodnie są wygodniejsze, o. ^^

Dodane przez pomyluna dnia 11-11-2008 18:30
#34

Spodnie, noszę na co_dzień. Są wygodne i dobrze się w nich czuję. Zwykle spódnice noszę tylko na rozpoczęcie, zakończenie roku szkolnego, jakieś wyjścia do teatru, gdzieś gdzie nie można wyglądać przeciętnie, tylko elegancko, albo schludnie. Wtedy dobra jest spódnica ( choć spodnie też się nadają). Ale tak to NIE. Chyba, że mam już taki dziwny dzień, że wszystko robię na opak. I wtedy zakładam spódnicę xD Spodnie, kocham was!

Edytowane przez Tonks2812 dnia 30-10-2010 14:39

Dodane przez Taka jedna dnia 11-11-2008 19:46
#35

Spodnie, zdecydowanie spodnie. Spódnic nawet na rozpoczęcie roku już nie noszę. Spodnie są duuużo wygodzniejsze i lepiej się w nich czuję. Dżinsy, albo dżinsy. Innych staram się unikać.

Dodane przez Cameron dnia 18-11-2008 19:36
#36

A ja lubię i to i to. W spódniczkach uwielbiam chodzić w lecie, kiedy jest bardzo gorąco. W takich cienkich, ale nie w miniówkach. Bo miniówek nie znoszę i chyba nigdy nie założę. A tak to w spodniach chodzę w zimie, jesieni i wiośnie. Chyba że wiosna jest dość ciepła to wtedy zakładam spódniczkę. Spodni nie lubię jakichś zbyt szerokich, najlepiej żeby to były lekko rozszerzone u dołu. Rurek żadnych nie mam i nie miałam. Po prostu zawsze bardziej podobały mi się inne.

Dodane przez Tanya dnia 18-11-2008 20:29
#37

Preferuję bardziej spodnie, szerokie spodnie : ] Spódnice zakładam na jakieś szczególne uroczystości, np. rozpoczęcie/ zakończenie roku szkolnego. Tak normalnie to do szkoły spódnic nie zakładam, nie lubię i już.

Dodane przez kurczak 007 dnia 18-11-2008 21:27
#38

Ludzie, ludzie!!!
Władca wszyskich kurczaków nie wie co powiedzieć!
No, ale ja [ten nie kurczak] mówię: zdecydowanie spodnie [zwykle jeansy]!!! No i trudno się dziwić bo jestem facetem.
Nie wyobrażam sobie noszenia spódnicy. Dziwię się czasami jak w niektórych można się poruszać.

Dodane przez Yennefer dnia 18-11-2008 21:51
#39

Tylko i wyłącznie spodnie. Najlepiej potargane, poobcierane, itp. W spódnicach (ani sukienkach) nie chodzę, bo nie lubię. Nawet na rozpoczęcie i zakończenie roku szkolnego zakładam jeansy, koszulę i krawacik :)

Dodane przez EdzioTheFish dnia 18-11-2008 22:03
#40

Na wszystkie uroczystości chodzę w zwykłych dżinsach, ale spódnice i sukienki są okej, jeśli są takie szmatowate, najlepiej luźne i takie, żeby chociaż tyłek zasłaniały. Nienawidzę sztywnych spódnic.

Dodane przez rut dnia 19-11-2008 20:55
#41

Ha, aj będę outsider, i powiem, że spódnice.
Spodnie noszę, oczywiście, ale lepiej czuję się w spódnicy. Co więcej, prawie nie noszę dżinów. Tylko po domu, albo gdy maluję coś olejem (żal mi ciuchów, przecież nie będę ich prać w tempertynie).
Nigdy nie założę miniówki, o niee. Nawet gdyby mi zapłacili.

Edytowane przez Tonks2812 dnia 30-10-2010 14:41

Dodane przez Ann dnia 19-11-2008 21:05
#42

Naszło mnie na edytowanie starych postów xD

A więc tak ogólnie zawsze preferowałam spodnie i to się właściwie nie zmieniło. Nie ukrywają są wygodne i praktyczne. Jeśli chodzi o spódnice to zaczęłam je nosić całkiem nie dawno... zdarza mi sie ubrać czarną spódnicę w białe grochy i całą czarną z mnącego się materiału, ale przeważnie dobieram do nich glany albo trampki... na co dzień jest to jednak rozwiązanie niepraktyczne także pozostaje przy spodniach ;)

Edytowane przez Ann dnia 17-11-2009 17:43

Dodane przez Alice dnia 24-11-2008 20:22
#43

Hmmm chyba bardziej wolę spódnicę. W niej się lepiej czuję. Najlepsza jest taka do kolan. Oczywiście w spodniach też lubię chodzić, ponieważ są wygodniejsze.

Dodane przez Delirantka dnia 24-11-2008 20:42
#44

Spodnie.
Po pierwsze i najważniejsze - wygoda. Nie wyobrażam sobie biec na autobus w spódnicy. Po drugie - teraz, kiedy mamy zimę, w spódnicy bym umarzła. Żadne grube rajstopy nie zastąpią spodni. ;d
A jakie spodnie?
Czarne, obcisłe rurki tudzież dżinsy rurki. Byle nie rozszerzane na dole. Pałętają się między nogami i w ogóle wyglądają koszmarnie. Moim skromnym zdaniem, oczywiście.
Co nie znaczy również, że nie lubię spódnic. Ależ owszem, lubię. Nawet ostatnio do szkoły założyłam, o. Ale noszę je stosunkowo rzadko. Ostatnio umiłowałam w długaśnych tunikach plus rajstopy. Tylko trochę zimno się na to zrobiło. o.o

Dodane przez Tonks2812 dnia 24-11-2008 21:11
#45

To znaczy bardzo lubię spódnicę, szczególnie latem ;] ale powiedzmy sobie szczerze - jest niepraktyczna! ;p szczególnie (jak napisała wcześniej Delirantka) zimą. Bardzo bym chciała częściej chodzić w spódnicach, czy sukienkach, ale z wygody najczęściej noszę spodnie... No cóż jedyne co mogę teraz zrobić to jak co roku obiecać sobie, że latem będę ubierać wyłącznie w spódnicę, czy sukienki, a potem z braku chęci wymyślania w co się ubrać założę trampki, krótkie spodenki i pierwszą lepszą bluzkę ;p

Dodane przez Avrila dnia 24-11-2008 22:01
#46

Zdecydowanie spodnie.Zwykle zakładam dżinsy,do nich prawie wszystko pasuje:).Wygodniejsze od spódnicy,którą rzadko zakładam.

Dodane przez Rybka_109a dnia 28-11-2008 15:35
#47

Spodnie!! Spódnicom mówię stanowcze nie!! Dlaczego?? A dlatego, że nie czuje się w nich dobrze.

Dodane przez Maladie dnia 28-11-2008 16:21
#48

Na co dzień do szkoły chodzę w spodniach, a jak trzeba przyjść na galowo to zakładam spódnicę albo spodnie (to zależy jaka jest temperatura na dworze). W spódniczkach chodzę czasem w lato po mieście.

Dodane przez Kasztan dnia 28-11-2008 16:36
#49

Powiem szczerze - wolę spodnie. Mam moje ukochane dżinsy, i jedne takie czarne z bardzo - fajnego - materiału - ale - nie - wiem - jak - się - nazywa;d
Spódnice mam tylko trzy.
Jedną galową - taka czarna, marszczona.
Jedną letnią - brązową, w białe kropy (tak, nie kropki, tylko kropy;d)
Jedną khaki - mini, taka do glanów.

Dodane przez Lady_Van_Tassel dnia 28-11-2008 17:40
#50

Hmmm...trudne pytanie :D
To i to lubię :)
Spódnice najczęściej jeansowe (czy jak kto woli dżinsowe), do tego getry fajnie wyglądają (nie mylić z leginsami albo temu podobnymi rajstopkami xD )
Oczywiście jednak najczęściej nosze spodnie, ale to jest spowodowane mniejszą ilościa spódnic i wygodą ;)

Dodane przez Mysza Voldemort dnia 29-11-2008 22:28
#51

Nigdy nie lubiłam spódnic, ale chociaż teraz trochę się do nich przekonałam, to i tak wolę spodnie.
Na co dzień noszę tylko dżinsy.
Na galowo też najczęściej zakładam spodnie (tyle, że czarne :))

Jak już spódnica to najdłużej tuż za kolano... ;)

Dodane przez Chryzanteny-Zlociste dnia 29-11-2008 22:48
#52

Oczywiście spodnie..

Jak trzeba to nałożę spódnice, ale to te falowane, nie wiem jak to się nazywa poprawnie bo moda mnie zabardzo nie iteresuje. Ubieram to w czym czuje się dobrze.. ;)

Dodane przez Martucha dnia 30-11-2008 00:14
#53

A ja chodzę tylko i wyłącznie w spodniach [nie ma to jak oryginalność. :D].
Spódnicy nie miałam na sobie od... dość dawna. o_O Ofc, mówię tutaj o zakładaniu z własnej woli, bo czasami są sytuacje, w których nie wypada iść w spodniach.
Dlaczego spodnie?
Głupie pytanie. Spódnice to nie mój styl, źle się w nich czuję i wyglądam, po pierwsze, jak idiotka. Stawiam na wygodę, swobodę i lekkość.
Jakie spodnie ?
Bojówki, we wszelkich odmianach ciemnych kolorów [tj. czarne, brązowe, szare, ciemnozielone, beżowe też czasami zakładam] oraz jeansy, tylko nie rurki, broń Boże. Nie dość, że beznadziejnie wyglądają na nogach, to jeszcze.. są beznadziejne, nie ubliżając nikomu, oczywiście. Lekko rozszerzane preferuję, nie całkowicie "dzwony", bo to też kicz. :D
W domu za to nie wyobrażam sobie, żebym była w innych spodniach, niż w rozciągniętych dresach. :D

Edytowane przez Martucha dnia 30-11-2008 00:16

Dodane przez antybratek dnia 04-12-2008 19:43
#54

Ja wole nosić spodnie. Sa wygodniejsze, poza tym trudno op fajna spódnice. Absolutnie nie podobają mi się miniówki:@
Jednak czasami nosze spodnice3 i nie mam nic przeciwko, kiedy ktoś je nosi.

Dodane przez Dark Natya dnia 05-12-2008 16:55
#55

Zdecydowanie spodnie. Najczęściej rurki. Spódnice zakładam tylko na jakieś uroczystości lub latem. Nie mam nic do mini, ale lubię je łączyć z legginsami, taki już mój styl. ;d
Zresztą, co złego w odsłonięciu raz po raz nóg?

Edytowane przez Dark Natya dnia 08-12-2008 14:43

Dodane przez Bellatriks_Lestrange dnia 06-12-2008 13:53
#56

Tylko i wyłącznie spodnie.... Nienawidzę spódnic, nawet do stroju galowego czy na jakieś większe wyjścia chodzę w spodniach. Mimo, że mam kilka spódnic zamierzam się ich pozbyć....

Dodane przez Lady James dnia 22-12-2008 09:44
#57

jak przejrzałam temat to większośc dziewczyn wybiera raczej spodnie... hmmm.. mi znajomi mówią, ze jestem typową kobietą z obrazka, czyli kiedy tylko można zakładam spódnice i sukienki, buty na wysokim obcasie to moi bogowie ;) włosy mam zwykle bardzo elegancko upięte, co do krótkich spódnic kiedyś uwielbiałam teraz noszę rzadziej z racji szkoły do jakiej chodzę :)

Dodane przez Hermiona_Lily_tusia dnia 22-12-2008 10:22
#58

Spodnie, spodnie i tylko spodnie. Spódnice założę może na początek i koniec roku. Dyskotek w szkole nie robią, więc nie mam gdzie w niej iść. Zresztą nie lubię.

Dodane przez Lady K dnia 22-12-2008 10:24
#59

Spodnie ! nawet na akademiach :D najwygodniejsze, najlepsze :D ale w spódnicy też chodzę ale tylko w wakacje, i tylko w krótkiej bo wijącego mi się czegoś za kolanem nie nawidzę ;P


Dodane przez Carol dnia 22-12-2008 10:42
#60

Ja wolę zdecydowanie spodnie, przede wszystkim dżinsowe lub czarne rurki. Czuję się w nich swobodnie.

Dodane przez Alice Evithe dnia 22-12-2008 11:02
#61

I spódnice i spodnie.

Te pierwsze, dlatego, bo każda dziewczyna, która nosi spódnicę wygląda w niej bardziej kobieco, niż w spodniach. Poza tym, mam trzy ulubione spódnice, w których czuję się bardzo elegancko. Co z tego, że czuję się w nich trochę niewygodnie? Żeby być piękną, trzeba cierpieć. ; )

Spodnie -, dlatego, bo mogę je nosić swobodnie po domu i czuję się w nich bardzo dobrze.

Edytowane przez Alice Evithe dnia 22-12-2008 11:02

Dodane przez ladybird dnia 22-12-2008 20:03
#62

I to, i to.

Spódnice muszę nosić w szkole, a spodnie bo są wygodne.

Dodane przez Nicolette dnia 22-12-2008 20:10
#63

Mam swoje dwie ulubione spódnice, które zazwyczaj nosze latem. Na ogół nie bardzo przepadam za nimi, wolę spodnie, ale są wyjątki ^^
Myślę, że w niektórych sytuacjach dziewczyna powinna założyć spódnicę, choćby z powodu samego bycia dziewczyną. Chociaż oczywiście, nikt nikogo do niczego zmuszał nie będzie.

Dodane przez novakai dnia 06-02-2009 20:30
#64

Ja chodzę tylko w spodniach. Spódnice i sukienki zakładam tylko na specjalne okazje. Bardzo specjalne okazje...

Dodane przez Waitin 4 arockalypse dnia 06-02-2009 20:37
#65

Spodnie

Bez dwóch zdań. W moim słowniku nie ma czegoś takiego jak spódnica.
Spodnie- mam kilka par "rurek" w kolorze czarnym, czarnym w czerwone paski, granatowym, i zwykłym jeansowym.
Nie wyglądam w wąskich spodniach źle i nawe je lubię, ale lepsze są zwykle te z prostymi nogawkami , najlepiej o rozmiar za duże i za długie. Tak.....to jestem ja... i do tego jeszcze trampki ^^ Sweetaśnie i EmOwO ^^
Spodnie są ze mną zawsze. Nawet na uroczyste okazje zakładam spodenki, odpowiednie, oczywiście.

Dodane przez Hermione dnia 06-02-2009 20:39
#66

nosze najczęściej spodnie, choć musze przyznać że wolę spódniczki :bigrazz: , choć naprawdę niewiele mi się podoba. to główna przyczyna mojego stanu garderoby:tooth:. Lubie szorty, rurki i mini, choć o odpowiednim kroju, podkreślającym długie nogi:):)

Dodane przez Harsh Angel dnia 08-02-2009 18:31
#67

Oczywiście że nie spodnie!

Widzę, że prawie każdy post tu krzyczy o noszeniu spodni. Może i wygodne (?) ale zdecydowanie spódniczki są bardziej kobiece i seksowne ]:->
Osobiście rzadko chodzę w spodniach, bo to takie pospolite i przeciętne. Często zakrywają botki i inne części, niekoniecznie ubrań... ;>

Dodane przez Vampire dnia 08-02-2009 18:37
#68

U mnie jest to pół na pół...;d Nieraz noszę spodnie, a nieraz spódnice... Zależy to od:
*pogody,
*nastroju,
*i czy chcę zrobic na kimś wrażenie;p.

Lubię nosić i to, i to... Wygodniej mi jest oczywiście w spodniach, ale jak napisała przedemną ~Harsh Angel spódnice i spódniczki są bardziej kobiece i lepiej w nich wyglądamy...

Dodane przez KamiSsSia dnia 08-02-2009 18:49
#69

Zależy Od humoru i podody;)
Czasem spÓdniczki a czasem spOdenki!;];]!

Dodane przez PattBobek dnia 08-02-2009 19:07
#70

czy to wazne?

Dodane przez Krzywolap21 dnia 15-02-2009 22:48
#71

Głównie i na codzień spodnie. Czarne rurki, jeansy. Spódniczki.. Jak mam dobry humor. ;D I uroczyście.

Dodane przez Magic Dream dnia 16-02-2009 09:03
#72

Spodnie. Prawie wyłącznie spodnie. Wygodne, ładniej mi w nich. I ciepło. ;p
Jakie? Najczęściej dżinsy rurki, albo inne rurki. Kiedyś nosiłam rozszerzane, ale teraz sobie nie wyobrażam. Wyglądają okropnie imo. Mam takie jedne dżinsowe rurki, które mogłabym nosić cały czas. ;d Rybaczki noszę, jak jest cieplutko i bardzo lubię.
Spódnice tylko okazjonalnie. Na jakieś apele, rozpoczęcia/zakończenia roku - czyli rzadko. No i na wakacjach, przecież nie będę wychodzić w upał w długich spodniach. ;o

Dodane przez BitterSweet dnia 16-02-2009 14:51
#73

Zawsze spodnie. Spódnica tylko na bardzo ważne okazje, no i czasem sukienka na jakieś wesele. W lecie zdarzy mi się [ jak mi coś odwali] założyć sobie krótką spódniczkę na duży upał ale to bardzo żedko. Spodnie zazwyczaj rurki ciemne, lub szare. W lecie krótkie jeansowe lub z jakiegoś materiału.

Dodane przez Madlenne dnia 16-02-2009 15:47
#74

Nienawidzę spódnic... Czuję się w nich jak ostatnia kretynka... Dodatkowo cały czas mam wrażenie, że budzę jakieś nienormalne zainteresowanie... Poza tym, zawsze kiedy założę spódniczkę, to okazuje się, że muszę zrobić coś, co jest prawie nie do wykonania w spódniczce - np. przejść przez płot, gonić kogoś itp.

Dodane przez Milka dnia 16-02-2009 17:52
#75

Właściwie nie robi mi różnicy - spódnica czy spodnie - ale częściej noszę spodnie. Są wygodniejsze, 'sprytniejsze' [taa, biec w spódnicy na autobus to sport extremalny :D] i mają ciekawe, ale i dziwne kształty. Najczęściej noszę coś w typie dzwonów lub zwykle, najzwyklejsze. Rurki - niee, mam tylko jedną parę, a i tak ich nienawidze.
A, i zawsze mam podwinięte nogawki, bo jak mi pasują spodnie w okolicach ud, to okazuje się, że spodnie są o 5-8cm za długie :].

Jeśli spódnicę - to tylko za kolano i dłuższe. Brązowe albo czarne ;D.

Edytowane przez Milka dnia 16-02-2009 17:55

Dodane przez Hermi1992 dnia 16-02-2009 19:45
#76

Oczywiście że spodnie ;) Są wygodne i praktyczne, uwielbiam je. A spódnicę czasami włożę ale to jest naprawdę szczególna okazja.

Dodane przez Aranoisiv dnia 16-02-2009 20:06
#77

Spodnie, właściwie wyłącznie.
Wygodne, cieplejsze niż spódnica (a ja zmarzluch straszny jestem), no i wyglądam w nich jak człowiek. Zdecydowanie dżinsy, wąskie, ale nie rurki. Po domu - dresowe. Do kostek, na wakacjach za kolano.
W spódnicy można mnie zobaczyć tylko przy jakiejś specjalnej okazji, tzn. rozpoczęcie/zakończenie roku, Boże Narodzenie, Wielkanoc i to właściwie wszystko. Ewentualnie na wakacjach czasem zdołam się przekonać.

Dodane przez Ariana Malfoy dnia 17-02-2009 12:05
#78

Ja z reguły chodzę w spodniach. Dżinsy ale częściej z materiału w kratkę na kant prasowane. Spodnie sa wygodniejsze i praktyczniejsze. Nie mówię że nie lubię spódnic.... Bardzo lubię ale tylko te w których dobrze się czuję i te dobrze skrojone. :D teraz właśnie szukam sukienki na wesele przyjaciółki. Mam koncepcje jaką chcę ale nie mogę takiej znaleźć. Trzeba się wybrać do tych droższych sklepów.......... :D

Dodane przez Wolfy dnia 21-03-2009 14:52
#79

Już nawet na rozpoczęcie roku nie noszę spódnic. Nienawidzę tego elementu stroju. Wolę spodnie.

Dodane przez hermionika dnia 27-03-2009 20:23
#80

A ja na co dzień noszę spódnice. Najczęściej dżinsowe miniówki. Do szkoły, na spacery...W zimę i w lato. Choć czasami jest dobrze założyć spodnie. Czy jest tu ktoś kto ma takie same zdanie jak ja???? Miejmy nadzieję....

Dodane przez Alanette Vieira Malfoy dnia 27-03-2009 20:27
#81

Dżinsowe spodnie ponad wszystko.
Spódniczka... Erm, można mnie w niej zobaczyć na zakończeniu/rozpoczęciu roku szkolnego. I tylko na tej okazji. Nawet w inne święta chodzę w spodniach. Bo po prostu są wygodniejsze, i jak się rozpierasz, to majtek Ci nie widać. :]

Dodane przez Luna Parkinson dnia 01-04-2009 12:26
#82

Oczywiście preferuję spódniczki, ale niestety nie chodzę z nich prawie w ogóle. Powód ? Mam tylko jedną, za to spodni mam po szyję.
Spódnice- są ładne, dzięki nim czuję się dziewczęco, oryginalnie, i co najważniejsze- pasują do mnie.
Spodnie- zależy jakie. Ostatnio mam jakąś fobie, jeśli chodzi o jeansy. Za to satynowe rurki, lub kolorowe pasują do mnie idealnie.

Dodane przez vivien dnia 01-04-2009 19:45
#83

o wiele bardziej wolę spodnie. Spódnice są nie wygodne, a w spodniach możesz robić wszystko i nic nie krępuje twoich ruchów. O wiele bardziej niż spodni i spódnic wolę sukienki.

Dodane przez June dnia 01-04-2009 22:15
#84

Spódnice oczywiście :)
Spodnie są dobre na rower, na wrotki czy na spacer do lasu. Ale na co dzień spódniczki. Kobieta wygląda najbardziej kobieco kiedy pokazuje nogi :)


Dodane przez Mandarynka dnia 08-04-2009 10:01
#85

Mogłabym stanąć naprzeciw i powiedzieć, że spódnica, ale nie lubię kłamać [hi, hu, ha, hi].
To co noszę do szkoły to spodnie. W spódnicach to tylko na baaardzo ważne uroczystości, i to nie zawsze, bo znalazłam ostatnio bardzo eleganckie spodnie. Raz tylko mi coś na głowę padło i kupiłam spódnicę za kolano na weselę brata ciotecznego. Co i tak w połowie imprezy przebierałam się w spodnie (mały wypadek). A sukienkę założyłam tylko na komunię. I więcej razy nie mam zamiaru zakładać czegoś takiego.

Kobieta wygląda najbardziej kobieco kiedy pokazuje nogi
O ile ma te nogi w całkiem niezłym stanie. I o ile wygląda w spódnicy na tyle dobrze, żeby czuć się pewnie.

Edytowane przez Mandarynka dnia 08-04-2009 10:02

Dodane przez Jessica90 dnia 08-04-2009 15:43
#86

Zdecydowanie wolę spodnie:) Są wygodne i praktyczne. Nosząc spódniczkę trzeba uważać żeby czasem źle nie usiąść bo może być coś widać. No i faceci zbyt intensywnie patrzą się na nogi:) Jeżeli już muszę to zakładam tylko spódnice lub sukienki i to tylko w wyjątkowych sytuacjach. Jakiś imprezach jak: wesela, studniówki, itp.itd.

Dodane przez Niewidka dnia 30-04-2009 15:55
#87

Przeważnie ubieram spodnie. Sukienka tylko od święta.
Spodnie pewnie dlatego że wygodne itd.
A sukienka bo czasem trzeba obowiązkowo: apel itp.
Sama dobrowolnie sukienki nie założe. Bo w ogóle nie mam, po prostu nigdy nie kupuje. Wole kupić sobie pare spodni, które mam pewność że ubiore. Bo z sukienkami to u mnie różnie. Na początku mi się podoba, ale później nie zakładam, bo jak już pewnie jakaś część użytkowników wspomniała trzeba mieć ładne nogi, a ja swoich nie lubie.

Edytowane przez Niewidka dnia 21-08-2009 13:26

Dodane przez majones_xD dnia 30-04-2009 17:53
#88

Ja zdecydowanie wolę nosić spodnie. Są one dla mnie dużo wygodniejsze i czuję się w nich pewnie. Spónice zakładam od święta badź latem, kiedy można zaniechać noszenie rajstop [nienawidzę ich].

Pozdrawiam Cię, drogi Gościu ! ;D

Edytowane przez majones_xD dnia 30-04-2009 17:54

Dodane przez kinia94 dnia 30-04-2009 20:09
#89

Dla mnie oczywiście spodnie wygodne i prawie na każdą okazje. Szczególnie podczas kilku dni w miesiącu nie lubię nosić spódniczek, choć na święta nosze je najczęściej z przymusu. W wakacje wole jednak mini ;D Pozdrawiam moje:*

Dodane przez igla dnia 30-04-2009 21:19
#90

Zdecydowanie spodnie. Praktycznie na każdą okazję.
W spódnicach źle się czuje. Jest mi po prostu niewygodnie.

Dodane przez Onyx dnia 11-05-2009 05:49
#91

Spooodnieee.
Najlepsze Jeansy. Nosze na każdą pore roku, czy to słońce, śnieg, czy deszcz.;)
W spudnicy nie czuje sie dobrze.

Dodane przez Tysia__x33 dnia 12-07-2009 20:03
#92

uwielbiam rurki i krótkie mini:D:D

Dodane przez al_kaida dnia 07-08-2009 23:14
#93

Raczej spodnie, są wygodniejsze. Ale jak już wskoczę w coś innego, to raczej w sukienkę. Mam jedną ukochaną, w której mogłabym codziennie chodzić.

Dodane przez PaniWeasley dnia 07-08-2009 23:22
#94

Owszem, spódnice są kobiece i ładnie wyglądają na prostych, długich nogach. Mimo iż jestem dziewczyną, to chętnie na to patrzę :) Jednak idąc ulicą napotykam się na róźne przypadki np. spod miniówki wystaje tyłek, lub tłuste nogi wylewają się spod zbyt obcisłej kiecki. To nie jest przyjemny widok :| Nie twierdzę, że nie mogą one ich nościć!
Ja wybieram spodnie, bo mogę w nich wygodnie siedzieć :D

Dodane przez Melody dnia 08-08-2009 00:59
#95

Widzę, że mało kto lubi spódnice, ale ja się przełamię - wygodniej mi jest nawet w spódnicy niż w spodniach. Czuje się dobrze i na luzie - myślę, że to kwestia przyzwyczajenia.

Dodane przez Ginny W dnia 19-08-2009 12:22
#96

Nie przepadam za spódnicami, ale jak już jakąś założę, to absolutnie nie mini. Nie mam warunków do noszenia krótkich spódniczek, a dłuższe (takie do kolan i niżej) są nawet, nawet.

Dodane przez gryfon23 dnia 19-08-2009 12:51
#97

Ja oczywiście spodnie i to najlepiej dość luźne a nie obcisłe. W spódnicy mogę chodzić ale bez przesady>W spódnicy nie można jeździć rowerem ani wykonywać innych czynności a po za tym trzeba nosić rajstopy(których osobiście nie cierpie :D)

Dodane przez Kamate dnia 19-08-2009 16:28
#98

Spodnie, spodnie i jeszcze raz spodnie! Najlepiej ciemne i wygodne. Mogą być dersowe, jeansy, z materiału, stare, nowe... byle miały dwie nogawki i nie miały dziur w znaczących miejscach.
Spódnice ubieram dwa razy do roku:
*na rozpoczęcie roku szkolnego
*i na jego zakończenie
;)

Dodane przez Evi91 dnia 19-08-2009 18:46
#99

Przeważnie spodnie... Chociaż w wakacje lubię nosić spódnice... Głównie przed kolano.
W ciągu roku tez bym nosiła częściej spódnice, gdybym miała takie, które by pasowało sobie założyć w zimie, bo mam same letnie lub eleganckie.
Wiadomo jak jest jakaś uroczystość szkolna to spódnica.

Dodane przez bella_trix dnia 19-08-2009 21:18
#100

Oczywiście, że spodnie.
Spódnica tylko wtedy, gdy wymaga tego sprawa... xD

Dodane przez Everain dnia 19-08-2009 23:00
#101

Moim zdaniem spódnice to zamach na wolność człowieka (a raczej kobiet). Nie cierpię, nienawidzę spódnic. Mogę je założyć najwyżej 2 razy w roku: na rozpoczęcie i zakończenie roku szkolnego. Spodnie są o wiele wygodniejsze, praktyczniejsze, po prostu lepsze.

Dodane przez Oyster dnia 19-08-2009 23:04
#102

Nienawidzę spódnic. Nosze tylko wygodne jeansy, biodrówki. I to mi wystarcza. :)

Dodane przez Diamond dnia 24-08-2009 16:53
#103

Ja tam zbytnio spudnic nie nosze jakoś nie zabardzo lubie chyba ze musze np. na jakis apel czy rozpoczecie roku. Tak na codzien to tylko spodnie najlepiej jeansy :D:D sa cool :D

Dodane przez Evanna Lynch dnia 24-08-2009 18:35
#104

Najczęściej noszę spodnie, jeansy - szczególnie uwielbiam rurki. Jeszcze lubię takie moje dzwony, biodrówki, z mnóstwem kieszeni, guzików i przeróżnych sznureczków, ale nie wiem, z czego jest xD
Spódnic nie noszę zbyt często. Ale jeśli już, to najbardziej lubię miniówki. A jak są jakieś wyjścia, do Kościoła, czy na jakąś uroczystość, to tez nie wyobrażam sobie pójść w spodniach, chociaż ogólnie to ich nie lubię ; p

Dodane przez martusia3396 dnia 27-08-2009 18:03
#105

Preferuję spodnie. Wszystkie typy jakie istnieją, ale oczywiście najbardziej rurki. Nie lubię nosić spódnic, bo króciutkie nóżki mam. Tylko od czasu do czasu na jakąś uroczystość założę spódnicę, ale to tylko z przymusu. Gdybym mogła to oczywiście, że założyłabym czarne rurki, ale moja mam mówi, że nie dopuści do tego, żebym tak poszła np. na zakończenie roku.

Dodane przez RubyMoore dnia 27-08-2009 18:12
#106

Ja na 100% wolę sopdnie... W spódnicach/sukienkach czuję się taka... Hmmm... Goła? :)
Sukienki/spódnice zakładam tylko wtedy, kiedy muszę to zrobić, czyli np. na jakiś ślub, pogrzeb (ale nikomu tego nie życzę!), akademię czy zakończenie/rozpoczęcie roku...

Dodane przez Only_Daughter dnia 27-08-2009 19:43
#107

cóż. Rurki rządzą *) Krótkie spodenki jak dla mnie też. A co do sukienek i spódnic to tak jak RubyMoore w razie potrzeby.

Dodane przez Amitiess dnia 27-08-2009 20:28
#108

Noszę tylko spodnie. Tylko rurki.
Spódnic nie lubię. Nie podobają mi się. Źle się w nich czuję.
Nawet na szkolne uroczystości itp. chodzę w spodniach. Mama zawsze próbuje mnie namówić na założenie spódnicy, ale bez skutku.

Dodane przez Hermiona_Snape dnia 27-08-2009 23:25
#109

Zależy gdzie idę..
Uwielbiam spódnicę w kolano, rozszerzaną, gdyż według mnie ukrywa mankamenty mojej figury xD. ;)
Spodnie, rozszerzane na dole, no cóż rurek dostać nie mogę odpowiednich...
Mam jedne w szafie tylko...
Częściej noszę spodnie, wygodniejsze, ale jedna z nielicznych dziewczyn w moim wieku z mojego otoczenia uwielbiam spódnicę <3

Dodane przez Lady Lilian dnia 02-09-2009 12:29
#110

Zdecydowanie spodnie, chodź nie ukrywam że bardzo lubię spódnice, zwłaszcza takie przewiewne i długie (ciągnące się po ziemi) . Jednak gdy wychodzę wolę czuć się pewnie i zakładam spodnie.

Dodane przez RenesmeeCullen dnia 02-09-2009 17:31
#111

Zdecydowanie spodnie. Mogę czasem założyć spódnicę, ale tylko na specjalne okazje. Spodnie są jak dla mnie najwygodniejsze, najpraktyczniejsze i w ogóle.
Najlepiej rurki. Jeansy ciemne. Kocham je po i nie wyobrażam sobie bez nich życia...:smilewinkgrin:

Dodane przez klaudyna3311 dnia 07-11-2009 15:52
#112

Spodnie traktuję na równi ze spódnicą... Ubieram to na co mam ochotę...:)

Dodane przez Gabii dnia 07-11-2009 16:07
#113

Spodnie to jedyna dolna część garderoby jaką toleruję. Głównie noszę długie jeansy. Krótkie spodenki wkładam tylko w lato i to też nie zawsze. Niestety, mój nauczyciel stwierdził, że dziewczyna w spodniach cierpi na zaburzenia osobowości, ale to nieprawda :)

Dodane przez hermii_weasley dnia 07-11-2009 16:35
#114

mam to samo co ~martusia3396! :(:(

Dodane przez Little_Susie dnia 08-11-2009 12:26
#115

Zdecydowanie spodnie. Najlepiej czarne rurki :)

Dodane przez Dogma dnia 17-11-2009 17:31
#116

Stanowczo spodnie. W spódnicy czuję się niekomfortowo, szczególnie w skrajnie długich i krótkich. W sumie rzadko kiedy nie noszę jeansów, moich ukochanych wycieruchów. Ulubiona para spoadni jest postrzępiona z tyłu [za długie nogawki], nieco przetarte na kolanach... I nie wyobrażam sobie spotkań z kolegami w innym stroju.

Dodane przez kasias_122 dnia 17-11-2009 17:53
#117

Ja o 100% wole spodnie. Od dziecka nienawidziłam spódniczek i sukienek. Może to dla tego, że strasznie nie lubię pokazywać nóg, i poza tym w spódnicach czuję się niekomfortowo... Może i jestem "chłopczycą" ale już tak po prostu mam ;)

Dodane przez Doru Arabea dnia 17-11-2009 18:13
#118

Nie tylko ty tak masz kasias_122 ;) ja też w 100% wolę spodnie. Kiedy już muszę założyć spódnicę, to się wykłócam i i tak do plecaka wkładam spodnie na zmianę. Nienawidzę spódnic. Są niewygodne, ale mimo to niektóre dziewczyny je noszą, choć przyznają mi rację. Ich sprawa! Preferuję spodnie! ;)

Dodane przez aniutek96 dnia 17-11-2009 18:45
#119

Ja osobiście wole spodnie, bo są wygodniejsze i cieplejsze. Ale zależy też od okazji, bo np. jeśli chodzi o jakieś imprezy to wole spódnice. Chociaż przeważnie zakładam pod nią leginsy. Bo ogólnie nie jestem takim typem 100% dziewczyny. Może jestem taką 35% dziewczyną. Ale tylko może. Ogólnie nie lubie sie stroić na taką wypindrzoną lalke Barbie. Wole normalne ciuchy. Ewentualnie jakieś błyszczące bluzki. Ale doeszłam od tematu. Ogólnie rzecz biorąc preferuje spodnie. xD

Dodane przez Lady Holmes dnia 22-11-2009 20:58
#120

Najczęściej zakładam spodnie, różne typy. Nie lubię dżinsów "dziurawych". Najbardziej lubię chodzić w rurkach (i love rurki) i zwykłe dżinsy. A co do spódnicy - założę zazwyczaj latem, do legginsów, z jakiejś okazji.

Dodane przez Ewelka94 dnia 22-11-2009 21:57
#121

Generalnie również wolę spodnie a zwłaszcza rurki :)
Bardzo rzadko ubieram spódnicę, raz na rok może xD
Ale nie jestem chłopczycą, co to to nie xD

Edytowane przez Cathy dnia 28-11-2009 11:56

Dodane przez PaniWeasley dnia 30-12-2009 13:10
#122

Dżinsy, rurki albo jakieś ciekawe, delikatnie przetarte <3
Spódnice też, ale to raczej okazjonalnie.
W moim przypadku zależy od humoru i oczywiście pogody ;)

Wolę trochę dłuższe i szersze (mogą być bombki) spódnice, nie takie odkrywające i opinające pupę. Czuję się w nich nieswojo.

Dodane przez kapsiutek dnia 30-12-2009 13:46
#123

Spodnie, spodnie, spodnie, spodnie. W przedszkolu, owszem nosiłam spódnice, ale tylko dlatego, że mi je mama zakładała. Teraz nikt, ale to nikt nie zmusi mnie do założenia spódnicy, sukienki etc. Czuje się w nich po prostu niekomfortowo. A więc stanowczo preferuje spodnie :)

Dodane przez Madwoman dnia 30-12-2009 13:49
#124

Zdecydowanie wolę spodnie. W spódnicach czuję się nieswojo i zbyt elegancko. Spodnie noszę codziennie do szkoły biorę rurki, a po domu chodzę w dresach. Spódnicę noszę tylko z okazji świąt lub początku roku szkolnego(koniec olewam;)) lecz z sukienkami sprawa ma się u mnie inaczej sukienki noszę też dosyć rzadko, ale zmuszać mnie do tego nie trzeba.

Dodane przez hermiona27 dnia 08-01-2010 19:27
#125

Jeśli chodzi o mnie to wolę spodnie, zwłaszcza jeansy. Ja preferuję sportowy styl. Spódnicę założę raz na jakiś czas, od święta.

Dodane przez olamroz99 dnia 09-01-2010 19:00
#126

Zdecydowanie spodnie. W spódnicach czy w sukienkach pojawiam się strasznie rzadko, zwykle rozpoczęcie i zakończenie roku czy jakieś inne uroczystości. Zdecydowanie częściej pojawiam się w spódnicach w wakacje, ale tak jak Cee, nie noszę miniówek. Spódnica przed lub za kolana to coś co jeszcze jakoś toleruję Uśmiech

ja robie dokładnie tak samo

Dodane przez about dnia 09-01-2010 23:09
#127

Pytanie.
Spodnie bezapelacyjnie wygrywają, pobijając spódnice milionem punktów. Wygoda, swoboda ruchów i co jak co - ciepło. W spódnicach zamarzam na kość. Noszę je tylko na uroczystości albo jeśli moja mama się uprze i zmusi do założenia jej. Nawet w lato preferuję krótkie spodenki czy też szorty niżeli kiecki. Spodnie są wygodne, chronią mnie przed zimnem (w jesień czy też zimę i ewentualnie wczesną wiosnę). Najczęściej wybieram dzwony lub lekko rozszerzane. Rurek mam zaledwie dwie pary i w zupełności mi one wystarczają.

Dodane przez natkazon dnia 10-01-2010 08:21
#128

Ja prawie yawsye chodze w sppodniach!;)

Dodane przez Avrione dnia 17-01-2010 19:50
#129

Wybieram spodnie,wygodnie mi w nich..od święta założę spódnicę ale to bardzo rzadko..po prostu nie lubię tego.
Spodnie bardzo lubię w szczególności jeansy ;D

Dodane przez GirlTiger dnia 02-02-2010 12:36
#130

spodnie zazwyczaj:D
chyba ze chce zrobić wrazenie na wybranku mojego serca np na jakies imprezie to zarzucam spódniczkę:smilewinkgrin:

Dodane przez kinia0918 dnia 05-02-2010 20:45
#131

W spódnicy dziewczyny mogą pokazać trochę ciałka. Kocham spódniczki, ale raczej latem niż zimą. Ja głównie też na co odzień chodzę w spodniach, bo ostatnio miałam niemiłe przeżycie.

Edytowane przez Cathy dnia 05-02-2010 21:26

Dodane przez Potteromaniak0987 dnia 06-02-2010 14:15
#132

Oczywiście, że spódnica i do tego koniecznie mini :> i dla mnie nie ma różnicy większej jaka jest pogoda bo nawet mroźna zima mnie nie zmusi do założenia spodni. W spodniach chodzi zbyt wiele dziewczyn i to jest takie oklepane. Spódnice podkreślają kobiecość i są przede wszystkim bardziej kuszące :P oczywiście nie przesadzając, nie chodzi tutaj o jakąś prowokacje, choć są i takie którym chodzi tylko o to. Ja ogólnie lepiej się czuję w spódnicach, pewniej i kobieco dlatego najchętniej w nich chodzę.

Dodane przez Magic butterfly dnia 06-02-2010 14:26
#133

Ja na pewno zdecydowanie decyduje się na spodnie są wygodne, na luzie wszystko można w nich robić w najgorszym nawet przypadku przeskoczyć przez pło[jak się zapomniało kluczy na działkę:amgad::lol:]Po prostu można robić w nich wszystko a przede wszystkim są wygodne...W spódnicy zwykle też dobiera się do niej rajtuzy które oczywiście jak zwykle mogą puścić oczko czy też po prostu gdzieś się zadrzeć i nie sądzę żeby to dobrze wyglądało...
Dlatego ja zdecydowanie wybieram spodnie chociaż jakąś ładną i wygodną(letnią/wiosenną)spódnicą nie pogardzę, ale nie nosze ich często wręcz nie znoszę,nie cierpię miniówek są okropne:sourgrapes
Spodnie:smilewinkgrin:

Dodane przez Shimizu dnia 20-03-2010 12:55
#134

Spodnie: czarne, koniecznie rurki. Inne kolory też są fajne, ale nie mogę wyjść z jednej pary, bo uzależniłam się od ich szczupłych nogawek w łydkach.
Chcę czarnych, krótkich spodenek, do których bym ubierała jakieś fajne rajstopy. Ale już w większości sklepów ich nie ma, a jak są to drogie.
Spódniczki? Fajne wyglądają, ale wstydzę się nosić. Mam chude, krzywe nogi i ogólnie są dla mnie zbyt kobiece.

Edytowane przez Shimizu dnia 20-03-2010 12:57

Dodane przez alice_in_wonderland dnia 20-03-2010 13:28
#135

Noszę raczej spodnie, ale nie ukrywam że bardziej podobają mi się spódnice i sukienki. Co do tego, czy są wygodne, jest o tylko kwestia przyzwyczajenia. Osobiście wolę ubrać jakąś długą kieckę.

Edytowane przez alice_in_wonderland dnia 20-03-2010 13:29

Dodane przez Iraya dnia 20-03-2010 13:42
#136

Oczywiście, że 'SPODNIE'!!
W spodniach chodzę na co dzień więc jak widać wolę spodnie..
W spódnicach chodzę tylko wtedy kiedy muszę bo jak jest gorąco to nie zakładam spódnicy tylko krótkie spodenki...
W spódnicach chodzę dwa razy w ciągu dwóch tygodni wiec to nie jest aż tak rzadko ale tez nie często ;p

Dodane przez Loonyy dnia 20-03-2010 14:01
#137

Spodnie, najlepiej rurki, jasne, szare albo czarne. Spódnice i sukienki noszę tylko w lato, ale tylko wtedy jak jest naprawdę ciepło :D

Dodane przez N dnia 28-03-2010 12:22
#138

Spodnie, spodnie, spodnie!
Spódnic nie cierpię od maleńkości. Jak mam ubrać spódnicę np. na rozpoczęcie roku, święta, to po prostu mam ochotę coś komuś zrobić. W spódnicy czuję się jak totalna idiotka. Nie cierpię tego uczucia. A spodnie są przecudowne. Najlepiej proste lub rurki. W kratkę, dżinsy, kolorowe. Jakiekolwiek, byleby spodnie. Spódnicom stanowczo mówię Nie! I chyba nigdy nie pokonam wstrętu do spódnic, bądź sukienek.

Dodane przez arcoline dnia 28-03-2010 13:05
#139

Wolę spodnie, ale spódnice też lubię. Od niedawna w sumie przekonałam się do spódnic, bo kiedyś w ogóle nie nosiłam ;) I w sumie jestem z tego zadowolona, bo nudziła mnie ta monotonia spodni ;p

Dodane przez Pyflame dnia 02-04-2010 21:07
#140

Spodnie^^ Najlepiej jeansy:D Są wygodne, uniwersalne i dodają uroku xD Spódnice też lubię, również nosze głównie te z jeansu, choć mam kilka innych. Spódnice nosze okazyjnie (tzn gdy mam dobry *świetny humor :P ). Kręcą mnie sukienki ;) Choć sama nie mam ich zbyt wiele:]

Dodane przez maggie dnia 21-04-2010 18:01
#141

No ja o 100 procent wolę spodnie są najwygodniejsze i najlepiej w nich wyglądam, mam bardzo chude długie nogi i w spódniczce wyglądam jak na szczudłach:)
Chociaż czasami na dyskotekę założę spódniczkę, ale i tak spodnie rządzą:D

Edytowane przez Tonks2812 dnia 30-10-2010 14:43

Dodane przez mrsRadcliffe dnia 12-05-2010 12:20
#142

Ja raczej wolę spodnie. Czarne rurki, albo ciemne. Czuję się w nich o wiele lepiej, i raczej wyglądam lepiej. Nawet na święta zakładam czarne spodnie. Za spódniczkami nigdy nie przepadałam.

Dodane przez Malkontentka dnia 14-05-2010 23:48
#143

Osobiście wole spodnie.
Nawet do bierzmowania w nich byłam. Nie cierpie spódnic tak już po prostu mam :D

Dodane przez luniak09 dnia 15-05-2010 08:26
#144

Spodnie! Spódnicę zakładam 4 może z 5 razy na rok! Na uroczystości szkolne. Nie lubię spódniczek.. jakoś tak dziwnie się w nich czuję i ogólnie dziwnie wyglądam. xD

Dodane przez Tessia dnia 15-05-2010 08:38
#145

Ja jestem w 100% za spodniami. Do szkoły codziennie nosze dżinsy. Nie przepadam za spódnica (czy spódniczkami) , ale czasami je zakładam. Najczęściej są to jakieś okazje np.: moja siostra ma I komunię św. zakładam bombkę przed kolano. ale rzadko można mnie zobaczyć tak ubraną. Nawet na akademie szkolne nakładam galowe spodnie ( czasami jednak są wymogi to nakładam spódnicę). Uwielbiam spodnie co nie znaczy, że nie lubię pokazać kobiecych kształtów. Latem noszę spódniczko-spodenki i szorty przed kolano.

Edytowane przez Tessia dnia 15-05-2010 08:39

Dodane przez Laufey dnia 15-05-2010 10:23
#146

Spodnie są wygodniejsze. Ale nie sprawdzają się w lecie, bo jest gorąco. Spódnice sprawdzają się za_to właśnie w lecie, można się w nich pochwalić pięknymi nogami i opalenizną :-) Czasami w zimie noszę spódnice z legginsami, jest cieplej a i tak wygląda dobrze.

Edytowane przez Tonks2812 dnia 30-10-2010 14:45

Dodane przez nicram993 dnia 15-05-2010 11:36
#147

Ja jestem przedstawicielem męskiej strony i zapewniam was że wolimy gdy nosicie mini( na 100% każdy chłopak spojrzy na wasze nogi)

Dodane przez lucky_roxy dnia 15-05-2010 11:38
#148

Do szkoły niestety muszę nosić spódnice. Osobiście wole spodnie bo są wygodniejsze i jakoś_lepiej w nich wyglądam.

Edytowane przez Tonks2812 dnia 30-10-2010 14:46

Dodane przez Domaa dnia 15-05-2010 11:40
#149

Oczywiście, że spodnie ! ;d zazwyczaj to są dżinsy, albo rybaczki, ale te drugie to albo na wf, albo jak jest już ciepło. W spódnicach nigdy nie chodzę, nawet nie posiadam takiego czegoś w szafce, ile razy moi koledzy chodzili gadali, że w spódnicy to mnie jeszcze nie widzieli i wątpię żeby zobaczyli. Spodnie są o wiele wygodniejsze od spódnicy i większość o wiele ładniejsze.

Dodane przez PioRuN dnia 15-05-2010 12:49
#150

Też nienawidzę chodzić w spódnicy, wole spodnie ;) Są stoo razy wygodniejsze od spódnicy. U nas dziewczyny, które noszą spódnice to chłopcy zaglądają im pod ;D więc ja nie chodzę w nich .

Dodane przez New_User2 dnia 22-05-2010 20:04
#151

Z powodu tego, co zaraz napiszę, możecie sobie pomyśleć, że jestem pedałem.
Wcale tak nie jest. Założyłem kiedyś spódnicę, żeby się przekonać, jak to jest, jakie uczucie towarzyszy chodzeniu w spódnicy. Wrażenia były bardzo przyjemne. :) Sukienkę kiedyś też ubrałem. Tutaj spodobało mi się mniej. Aha,
żeby nie było - to był tylko jeden raz i chodziłem zarówno w spódniczce, jak i w sukience tylko po domu. Sądzę, że gdybym był dziewczyną, to wolałbym spódniczki od spodni.

Dodane przez LilyPotter dnia 24-10-2010 10:23
#152

W spódnicy mnie nie zobaczycie. Nie ma takiej opcji=)
Na co_dzień wolę spodnie. Do szkoły jeansy, po domu dresy. Rodzinne spotkanie? Czarne, eleganckie spodnie. Apel w szkole? To samo. Spódnic nie zakładam prawie nigdy. Chyba że w sytuacji wyjątkowej, ale to naprawdę wyjątkowej. Ostatnio spódnicę założyłam...eee...nie pamiętam kiedy. Pamiętam! Na urodziny siostry ciotecznej! Czyli dawno. Po prostu nie lubię spódnic, spodnie są wygodniejsze.

Edytowane przez Tonks2812 dnia 30-10-2010 14:48

Dodane przez Pyflame dnia 24-10-2010 15:22
#153

Wolę spodnie, choć muszę przyznać, że spódnicę też lubię.
Spodnie są wygodne, praktycznie, mam dość zgrabne nogi, więc każdy rodzaj leży na mnie dobrze. Ukochane są oczywiście rurki: czarne lub oliwkowe. Uwielbiam też jeansy: nieważne czy ciemne, czy jasne, dla mnie, córki krawcowej istotniejszy jest krój.
Co do spódnic: ulubione to te z jeansu, marze o takiej w kratkę, ale nieco innej niż wszystkie. Długość: przed kolana. Do nich różnego rodzaju rajstopy: czerwone, fioletowe, szare w kratkę, kabaretki, tradycyjne...
Są jeszcze sukienki: wyjątkowo ładne, dość wygodne, niektóre bajecznie oryginalne. Mam kilka, ale wciąż za mało.

Dodane przez Lady Bellatriks dnia 24-10-2010 19:05
#154

Ja też wolę spodnie, są dla mnie wygodniejsze, bardziej komfortowe, a spodniczka to spodniczka... Nie urażając miłośników spódnic i sukienek, mówię, że to najgorsza rzecz, jaka może istnieć. Zawsze mi w niej niewygodnie...:)

Dodane przez leea dnia 24-10-2010 19:46
#155

...a ja bardzo lubię nosić spódnice : ) Moja ulubiona, to krótka jeansowa oraz czarna do ziemi ( jak sama zauważyłam, jest w niej nawet cieplej niż w niektórych spodniach ^^ ) - ostatnio, staram się wypatrzeć taką.. rdzawą pod jesienne barwy. Jeżeli takowa spódniczka jest krótka, to zazwyczaj do tego kolorowe rajstopy/legginsy. Spodnie też lubię, ale jedynie ciemniejsze jeasy rurki - pasują do wszystkiego, więc je za to bardzo cenię.

Dodane przez Pomylunaa_ dnia 24-10-2010 19:52
#156

Spodnie oczywiście, są najwygodniejsze. :) A do spódniczek nic nie mam, ostatni raz spódniczkę miałam ubraną w wakacje a w Tunezji nosiłam ją codziennie, wiadomo - upały. Niestety nasze gimnazjum jest dość nietypowe. Ubierzesz spódniczkę to wytykają cię palcami cały dzień.

Dodane przez Tonks2812 dnia 30-10-2010 14:57
#157

Przeczytałam swój post sprzed dwóch lat i postanowiłam się wypowiedzieć znów, bo od tamtej pory sporo się zmieniło ;) Nie będę cytować samej siebie, ale wtedy wybrałam spodnie, kierując się wygodą. Jak to wygląda dziś? Oczywiście mam jakieś tam 3 pary spodni, ale średnio zakładam je raz w miesiącu. Co dziwne, uważam je już po prostu za niewygodne. Uwierzcie mi na słowo (bo wiem, że sprawdzać Wam się nie będzie chciało ;p), że jak nie założy się przez, powiedzmy, 2 tygodnie spodni, to potem wszędzie Was będą ściskać, kłuć, wbijać się i wżynać xd zero komfortu. No, ale to temat spodnie czy spódnica, a ja nie noszę ani tego, ani tego. Stawiam na legginsy i tuniki ^^ Jeżeli jest zima, wystarczy założyć pod spód rajtuzy i też jest ciepło ;D

Dodane przez Czarownica24 dnia 30-10-2010 20:47
#158

Zdecydowanie sukienki. :) To chyba jedyna część garderoby, na którą nigdy nie szkoda mi pieniędzy. Co chwile widzę w sklepie jakieś cudeńka, ale niestety zazwyczaj brakuje mi funduszy, bo sukienki trochę jednak kosztują.
Spodnie noszę częściej, ale tylko ze względu na pogodę.
Co do spódnic, to noszę rzadko - przez 3 lata musiałam chodzić do szkoły w takim dżinsowym ohydztwie i mam na razie dość spódnic.

Edytowane przez Czarownica24 dnia 13-08-2011 16:32

Dodane przez Lawrencee dnia 18-02-2011 22:46
#159

Ja preferuje spodnie, głównie z tego powody, że ubieram się bardziej na sportowo.
Choć ostatnio wzięła mnie ochota na spódnice, ale coś mi się zdaje, że mam zbyt (nie)zgrabne nogi, by chodzić w czymś takim ;d
Spodnie można dobierać w fajny sposób - luźle, rurki, jansy lub wogóle jeszcze inne.
Ze spódnicami jest większy problem.
Masz tylko niektóe fajne wzrory, i nie można się w nich schylać, a jak już jakimś códem to zrobisz - wszyscy zobaczą twoją pupe ;d

Dodane przez Avrione dnia 20-02-2011 21:08
#160

Oczywiście spodnie. Uwielbiam dżinsy, w szczególności moje czarne,kochane w których bym mogła chodzić codziennie. Spódnice zakładam tylko na jakieś uroczystości szkolne. A wakacje? Krótkie spodenki i git :D.

Dodane przez Hermioina98 dnia 21-03-2011 16:40
#161

Ja wolę spodnie-rurki. Ale czasem jak mnie coś napadnie to po prostu muszę założyć spódnicę, bo nie wytrzymam i w kosmos wylecę. Ale i tak spodnie są moim numerem 1.

Dodane przez Adrienne dnia 04-05-2011 18:50
#162

Zdecydowanie spodnie bo w spódnicy czuję się dziwnie skrępowana i cały czas ją poprawiam ;D

Dodane przez fanka98 dnia 06-05-2011 17:54
#163

to pytanie głównie do dziewczyn hahah. chlopcow jakos nie widze!:bigrazz: i dobrze, oni nic tu nie maja do powiedznia

no wiec spodnie.glownie jeansy. spodnice tylko na specjalne okazje,czy wyjscia

Dodane przez Rose Granger dnia 06-05-2011 18:03
#164

A ja się trochę wyłamię ;) Lubię spódnice, sukienki i tego typu rzeczy. Częściej chodzę w spodniach, ale oporów co do spódnic/sukienek nie mam.

Dodane przez Alexis98 dnia 06-05-2011 19:05
#165

Hmmmm, ja osobiście lubię sukienki i spódnice, ale wolę spodnie najlepiej rurki.
Uwielbiam jeansy.:)

Dodane przez leea dnia 06-05-2011 19:26
#166

oj oczywiście, że spódnica! Najlepiej kolorowa, w kwiaty a do tego kolorowe rajstopy :) Nie rozumiem, dlaczego niektóre dziewczyny upierają się przy noszeniu spodni, skoro dookoła taki duży wybór spódnic. Co prawda spodnie są bardziej praktyczne, aczkolwiek czy wygodniejsze? Raczej nie, spódnice świetnie sprawdzają się w lecie. Spodnie, jak już to rurki, aczkolwiek szybko się rozciągają ( nie tak jak spódnice ^^ ) :/ chociaż wielkim plusem jeansów to niewątpliwie to, że pasuje do nich każda bluzka/kurtka itp. Sukienek nie lubię. Sa niewygodne, poza tym nigdy nie miałam takiej, jaka by mi się spodobała.

Dodane przez blackout dnia 06-05-2011 23:28
#167

Zdecydowanie spodnie - ale tylko rurki. Rzadziej legginsy - do tunik i długich koszuli-tunik, spódnice i sukienki zazwyczaj w jakieś uroczystości, częściej zimą do grubych rajstop albo legginsów i kozaków.

Dodane przez Corde Collins dnia 07-05-2011 20:23
#168

SPODNIE!!! ZERO SPÓDNIC!!!

Dodane przez Bellatrix11227 dnia 03-06-2011 08:20
#169

Tak jak prawie wszyscy na forum wybieram SPODNIE:smilewinkgrin: Najzwyklejsze rurki, ponieważ są wygodne, ładnie wyglądają i są jeszcze raz wygodne. Spódniczki, czy spódnice znajdują się mojej szafie i dlatego mama się o mnie martwi cytuję "Olu dlaczego ubierasz się jak chłopak, załóż od czasu do czasu jakieś balerinki i sukienkę" ale tuniki czasami noszę.

Dodane przez SevLily35 dnia 03-06-2011 11:38
#170

Nie wiem, chyba wolę krótkie spódniczki, ale spodnie też są super.

Dodane przez Laufey dnia 03-06-2011 13:05
#171

Preferuję oba ubiory :P. Do szkoły, wiadomo, trzeba zrobić wrażenie i lans XD. Wtedy chodzę w krótkich spodenkach. Wychodząc na dwór zarzucam na siebie minispódniczkę i miasto moje XD. Nienawidzę natomiast spodni o klasycznym fasonie ani tzw. dzwonów. W zimne dni noszę tylko i wyłącznie rurki *.* Kocham je <33

Dodane przez anex dnia 03-06-2011 13:37
#172

Ja zawsze noszę spodnie. Właściwie to chyba nie mam spódnic, a nawet jakbym miała, to bym nie nosiła. Wolę spodnie, w spódnicach gorzej się czuję:)

Dodane przez RedQueen dnia 03-06-2011 14:30
#173

Prawie nigdy nie ubieram spódnicy, chyba że muszę (czyli tylko na akademie w szkole, lub inne szkolne uroczystości i egzaminy). Na co dzień noszę głównie jeansy, czasem w domu zakładam sobie jakieś dresy,żeby mi było wygodniej.

Dodane przez anetka4774 dnia 03-06-2011 14:32
#174

kocham chodzić w spodniach i spódnicach mam ich mnóstwo :happy: dobrze czuję cię w nich ale pewniej w spodniach a teraz to tylko SPÓDNICE!!!!

Dodane przez potterfanka dnia 03-06-2011 14:49
#175

Częściej ubieram spodnie, natomiast jeśli zobaczę gdzieś oryginalną i niepowtarzalną spódnice, nie mogę przejść obojętnie < 3. Często nie mam jej do czego ubrać, dlatego też preferuję spodnie.
Ostatnio modne były spódniczki w kwiatki, takie retro. Uwielbiam ten look ; d

Dodane przez Hermionka111213 dnia 03-06-2011 15:25
#176

Zdecydowanie wolę spodnie, jednak w upalne dni jednak się decyduję na spódniczkę. :P

Dodane przez Libby dnia 16-07-2011 22:14
#177

Zależy od okazji i ochoty. Częściej jednak spodnie i głównie są to jeansy.

Dodane przez Karma Chameleon 20 dnia 17-07-2011 09:44
#178

Ja najbardziej lubię nosić spódnice, spódniczki i mini. Dżinsami gardzę :D

Dodane przez Cathastrophic dnia 17-07-2011 10:09
#179

Wszelkie kiecki. Ale dżinsy też, tylko muszą być dopasowane ^^

Dodane przez daria2j dnia 17-07-2011 12:36
#180

Spodnie !!!

Dodane przez Loa_riddle dnia 17-07-2011 12:42
#181

Spodnie, spodnie, spodnie. Spódnice ubieram tylko kiedy muszę, czy na jakiś apel, bo jestem (a raczej byłam) w poczcie sztandarowym.

Dodane przez Annalisa Louis dnia 17-07-2011 13:06
#182

To zależy. Kiedyś były tylko spodnie, spodnie, spodnie, zero spódnic, czy sukienek. Dzisiaj to zależy od tego jak się czuję. Jednak częściej zakładam spodnie. :D
_________________________
- Więc ukryj ich gdzieś. Ukryj ją... Ich wszystkich. W jakimś... bezpiecznym miejscu. Błagam. - A co mi dasz w zamian, Severusie? - W zamian? - Snape wytrzeszczył oczy na Dumbledore`a, a Harry spodziewał się, że zaprotestuje, ale po długiej chwili powiedział: - Wszystko.
__________________
- Szpiegowałem dla ciebie, kłamałem dla ciebie, narażałem dla ciebie życie, a wszystko to robiłem, by zapewnić bezpieczeństwo synowi Lily. A teraz mi mówisz, że hodowałeś go jak prosiaka na rzeź...


Dodane przez AlexXx dnia 17-07-2011 13:21
#183

częściej nosze spodnie i je nawet wolę. Ale nie pogardzę ładną spódniczką. :D I od jakiegoś czasu zaczęłam nosić sukienki i spódniczki co jest dziwne jak na mnie.

Dodane przez Sailor Mars dnia 19-07-2011 20:31
#184

Preferuję spodnie, ale mam w szafie jedną, jedyną ukochaną spódniczkę jeansową przed kolana. Ale jest JEDNA spódniczka na KILKA par spodni, głównie jeansów. Nigdy nie wskoczyłabym w miniówkę...

Dodane przez shocked dnia 13-08-2011 16:00
#185

Ja preferuję zasadę "swoboda przede wszystkim" więc oczywiście spodnie . Najlepiej proste dżinsy z mnóstwem naszywek . Ale jak to dziewczyna sukienkami też nie gardzę, więc mam ich kilka w szafie . Z reguły są krótkie, bo w dłuższych mam mniejszą swobodę ruchów i jest mi mniej wygodnie .

Dodane przez MissWeasley dnia 14-08-2011 15:52
#186

W moim przypadku to tylko i wyłącznie spódnice. xP

Dodane przez Serena dnia 14-08-2011 15:56
#187

Zależy od mojego nastroju i pogody. Wiadomo, że w lecie kiedy jest 30 stopni, nie wkładam długich jeansów.

Dodane przez Gryf5r dnia 14-08-2011 16:40
#188

Ja preferuję styl sportowy i wygodny. Wybieram spodnie, ale tylko rurki ! ;)

Dodane przez Densho dnia 16-08-2011 22:06
#189

100% spodnie :)
Nie lubię sukienek czy tam spódnic :)

Dodane przez Karma Chameleon 20 dnia 16-08-2011 22:09
#190

Ja tak fifti-fifti. Zależy od temperatury i pogody. Nie umiem określić w czym bardziej lubię chodzić. :D

Dodane przez Raksha dnia 16-08-2011 22:18
#191

Spodnie. Nigdy nie ubieram sukienek/spódnic. Nigdy. Czy to zwykły dzień, czy jakaś uroczystość, zawsze chodzę w spodniach.

Dodane przez zaeli dnia 30-08-2011 12:24
#192

Na co dzień częściej chodzę w spodniach, no bo tak wygodniej :). Jednak bardzo lubię spódniczki i sukienki - eleganckie i kobiece. Zakładam je na wszystkie uroczystości i czasem do szkoły.

Dodane przez Bellie dnia 30-08-2011 12:32
#193

zawsze spodnie- najlepiej długie, ciemne jeansy :D

Dodane przez Kinga121 dnia 30-08-2011 12:39
#194

Zawsze zakładam spodnie... spódniczki tylko jak muszę np. do szkoły na jakieś uroczystości.

Dodane przez Draco Malfoy 3895 dnia 30-08-2011 12:49
#195

oczywiście ze gacie w lato krótkie w zimie długie.


[img]data:image/jpg;base64,/9j/4AAQSkZJRgABAQAAAQABAAD/2wCEAAkGBhQSERQUEhQUFRQVFxUUGBQXGBQUFRQVFxQVFxUWFRQYHCYeFxkkGRQUHy8gJCcpLCwsFx4xNTAqNSYrLCkBCQoKDgwOGg8PGiwcHB8pLCksKSwpLCwsLCwsKSksKSwsKSksKSksLCwpKSkpKSksLCksKSkpLCkpLCksLCksLP/AABEIAQQAwgMBIgACEQEDEQH/xAAcAAABBQEBAQAAAAAAAAAAAAAGAAIDBAUHAQj/xAA/EAABAwEGAwYEAwgBAwUAAAABAAIRAwQFEiExQQZRYRMicYGRoTJSscFC0fAHFCNicqLh8YIzkrIVFiSDwv/EABkBAAIDAQAAAAAAAAAAAAAAAAIDAAEEBf/EACURAAICAgIBBQEAAwAAAAAAAAABAhEDIRIxQQQTIjJRYRRxkf/aAAwDAQACEQMRAD8A7eSmFPKYQoQa5MCe5MVEJWJ5UdNPJUIeIQ4kvIl2Wjfqie32kU6bnHYE+yAm2on4hMnTrqT4LPml4DgvJDUq5axuenIddJ8gFRbUxmXZMboJyPVx/LZT1WNfOF0NBz685VO30sQ7xwsbmANXRn6LG2OK9S1PrThyYDk45DxI+gUD64ptOEkn5p7x6DkOuafazl01DdNefXRD9UvqvIfjDB+EZYuQz1P0UWwz22Xw97gynE7kT3R/Vn6DwWZeLajoawGXA94/9Rx0ic8IjkT4lbtlsIgkhrBpG58Sm1aRkmnIBGdQ5DL5fDmmrQIHWmyNpAYWGpWjMnNrfCcsv1CH3uJfJMydRpPijO86bYdBAH4nzm47QTsg20Vml5I088/BaINsF6DKjlZnYTLgIPhvCFKlR2IwtS7raQ3s2jN0DLef0Aq15WcMqd04efTmlx0xj6L93uLIf+HXnpsDqM/9IsuuvLZMDER0Geg5A+3ghW47xa8hpEAeGZ5kf7RdQsf4mkH+XnOv+ilSu9k8Crh9N5cyY/EzOfEFPbVB77CMJ1bnl/MB9kq1Qgb8hvHMcz+tdoaNPUty3Lds9xyn0yVlG9w7bOxqtc05E7aZ6j0+y61ZrRiaCFxCyPwkB2hOXhOkbGV03hG88dPCTJboebdk7G/Ama8hRiSUWJerRQouFMKcUwlEQa5RlSO0URKEhJTKeSo6ac4qEMjiV00sPzEempQHedpiWM+Jwiflbv4c0XcV29rG945CSVz20XsS0va3A0zBd8bo1fHLksGd/I0Y1omqW+nZmAHONjm5zjzjf6Kna7YWsxvOuYG8DP8A4gf6WbZrEXntnyWNnDuSZjzJ+qbXtmN5a6AIlx2pgaa8uW+Z5JS/BtENW2PdMnTQiO6OUfOdhsr1CsOzx5Ncfw5Zj5hHNZVV0nIfw2zhjcR3nH+czHSSsq1XmZL2mdQGiddCY5DQJiRTNO1XlUDoxARme6chyBO6r/vj6rhidDdABAkDnJ0WS20B3xHz1PmN/url0WqHkuMjZ090DYTsUwEsXpdPajI4WjmcvQa+iHrZczaZBaC8kwJyBM6Bo1RvVdTc0QZcdthzJ6IfvytAyOcRiAjyZ+atSaZdJ9kdw2DHV73xM1jnsB5wsi/nu7Qh3v5/5Wtwg4NqS4kNbmTKbf8AYpq4ssM6/mqUlGWxnG0Zd0tLSCBm7lnA6g5I6u6piboZ8/YahB1lsjmuxgj3Ijqiq7LXMS0SNxpP2Qzkm7K4tIvVKxmD8W07x7Ee6bTriYIzGmx8idfAqzWpYxrO8PEjycFnWmwuGbZHq5vmOSq7Ao1+za4c/qDtA+y0uG7zNGq0E67HI/6QtQt72HvtkcxJ9DqFvWa0MqRqDzjQ9cladMpo60y1tIBxagFJc+ZbngAYm6fMEk73RPtnViUxOcmStQsa9QuKleVC4oSD2PUVrqZZH0yTKeb4Og0CdeDgGOOsAn2Q3osAOKarS8kxgblnJJPXxKB6ld9e0Cm3OPj/AJdMLOnM9Atu/b0x1HUmDHVdmA0ZU/5jtI9eSp0qAstPA12Ko8kl0ak6x0y+i5z7tmuPRYvK3MbhpRnsRHdyze7YDP3jUoftl2uqNDKDwQSSTBBcZ1PSfcDkmXpfhpHA3vPJkuIByHIHQcvXkBDYuJrS8udjDabZAAa0CGiCdOeitRdWEK0XRXpswBjjiyJGeFo5dSZPmsurdtQd5zDMQ1oDpA0ifzUx4utRLnF4waiWt****p5+iz2cU2qq7YzplGXMpkYTBbSPKVhc90uY8dY9yMvaFtWO7akdwOcNyQGj3GazrRxI+nlDXPOZy7rfzT7BxBaXnuw3bugkknlnqral29BJX0a9G7Hg4ntgaw0kzHzGFn3vZX1Xa+I5eKJbBwnarQJrPcxp2cSXH/iMgiW7+DKVIczzP6ySrkEqXZz+5+GHHQGOYGXvqiarwkHU8JnLMknOYy90YUbC0EZaaBPrNByQU+2XzOQXhw2+iZAlvmI81Ws9cD8WD0I9dvNdYttja4EESCuZcSXXgc8AZE5bEZc1d3phdluhelRukO9ASrTOIY+Km4dQDHsuf071q08sRjkQD7FalLiUECWA84JafI/ZN9mS62LckHNG9qT8hiB5jX0hNcwO/E6ORA+iFqF6Nd8Ln+EyR6qYVZM4q3gCAEOyqQRdiebff80lh/vI5VP8Aub+SSoukfTTyo5Uj1GumzAMeVCpXqIqiDGZO8Vn8S3kKNOT+LLScjrK0SyfHZY3EFAVGYH907E6eR+yVLSYUewEq2ykxpwAEk6CRJPNYlurFjXVKhE6Bo/CNgOpWja7M6iSC+m3yg+xWDe1raWkl2FrdX6t8GjcrFWzWtAvbiTicfiPd6iTJjwAjxK261k7OkymIzBLugBn8/ZZl12B9eu12EimHNIOghskDPckiVuX2wOPZl2ZGYAkkDb+UJk9UiJ7BS0OdWcG0x3AY/qPPoE6swU2lrDJjvOG58eU7bx4LVrtFIYWADIknXWf11yV7h3g51oIe7u0wcju7qB9/qpy/4Eo+WD9y8PVLQ8Q0u3jb+p7tvBdW4c4TZZwHOh1SNdm9Gj7rUuu6qdFgbTaAPc9Sd1ospoG3J2S10hgK8c9SupphYq2VoZTBK8qKdjV6WSpRRn1GyhviS68TSQOvp/tFj6aqWmgClOLGRlTOL3zdGpj/AAhirTLTC7BflzSCBGhj8ly+8xBzEQSPCNQtfppy+rBzRUlZm4172x5n1Xjm9V4tpi2P7c80kzCkpSJbPt16iKleFGQoCRvGSgcrFRV0JB1PVKuwHUSORzXjE+oVRZznju7IcOyDQYOWQz2I9Fy+tdL61Qdp2jnN2M4QfCIXQeJr3m9DRnIMZA/naS76Eobs99vqV3Uqvw5jFpBJgAxqFz3KpOjfGDcLI2HsGRAB0hsZf7UOHC3E+ZdqBqeVMddJ8Sty1cIVaTsRmpuA0ADp4Jtl4bfUfNQx4aNHyt5eOqJi0Yd2XFUtNTE4d0GT8sz8I6cyjKk59mHeBwcwZA/JQ3hbP3anhpsHdGWcAdSdkE2zje3Ol1Km00pgPwOwu1GRJEjI5q4wcugnKlbOnWG/KNTRwB5HJajKwXC6XElcnF2LHFrsLgzE1wOUSMwZJ25eCLbg41aXdm/FTfMYH5GeQOnlkrlCce0UnGXR0Y1gmGosyzWzEJU7qqVYVFxtZO7ZY9otmEElCV9ceMYS0Ol06Nkn2RK30Sg4tV4MZm97R4kIctvFIc7BRDn/ANInzXNbffdSu4d2MRGEPkYpMZQNBvmrlG/LbZ6PaCnTFEONM4W7j5iDPmU32ZNA+5BMNa7n4TLSJ1khc54gsB7zozxGfrKKrs4qNdkkQRqF6LHjMuGR59UuNwkMltHL0lPbqYbUe0aBzgPIlQwukc8UpLxJQmz7fcmFPcExUyiN4yVZ6tOCr1AhZY2mvbVUABJ2EptNDvHF99lTwA5u+iVOfGLYUI8nRyDjC2up2p1oGbu0xDwB09MkY07FTrWY1YbLwHNcAPGfEFB951hUkOUvD3FDLM393qmKby4scdGk6tPIHJYIyUl/ToU0dasbxVosdrIz8RkVVtFIDILK4JvEFtSjiBwnG3wORjzj1W1aN01u4pmeqZgXpcoqiHZt1LfmjZZteiwU3UKjIYY+DRpOkcjvy0RUWqpXsc+s+apOtoZp6YK3NcdCnUa6paDUDXYhTwtbm3QuI+KFev26aVpe1wozB7zgB3hykes7K++5p2CuWO7sGiKU5SKjGMNozbDdpoPwSS3bw2K3WWWQm1KMmfBW6ehQVsjYJ3zY3VqgpAlrPxuGRw7gHZVrruCjZ34+wAGocYJGu56R7raDf4pPNe2mwByuOugr8MEb2uagXF7azqbSS7BgDyMpOA7ZGYUdsvKnToCz0KZc3Ql2eZE4nc5mUSVroJjOYn1Ij6KOjcbQ6YzMewRvLJqgY44p2YXDfC7abZIgnPzP2V686AYDH6yW8yjhQ9xVbW06bnO0AzS18mGzjNoqYnuPMk+pTQE4iZPVXrFdpechsfZdFySWzGo2zOSVt92uk5bpKc0Tiz7TcmEJ7lEUQoa8qu8qZ5VSq4oGyytb7aKbS46D6rlV8Vqtpc90EkHLkAifiq/G5g54csM5F3XogS9r0JaSX5aBoyE9AFzc8+TpG3DClZQvC7HsGwOZzImfBD182c4iCPCcvRQ268MTwZgfdS2tzjUDgciBlt6aFFCLg0x/ZY/ZterqF5UgScL8VIj+oZf3ALu1SpK+fqbMFWnUZkWPDo6gg5dMtF26zWvE0Hnmm5Jp9GZQaZfxL1olQh6lpuSQyUUwvS1edoozaM4RWVRIRCdZtHKIvkKSzvgFWuwfBjVvjVujmFmXi84slZu+uSM0CYxovdkoarYVg1FTtNVRspFW1VoC5r+0W3y0MB3k+Wko3vK1ZFcz4nqYn1OYIb7Z+8pmJfKyT+tFO47tFWk7oTn0yW/d9mFJ7dIMFU+FqeCm4/M0+6t26cDXDbXoNveEeSW2BFaRpm62H8I90liC93D8XuvErkxlH1W5QlPfUVWtamt1MLoto54+oVj31eApsOecZJXjfga3LyJ59BqUHX1aC4FzpcT4w38lkzZklSH48dvYE3nWLn1HnfLfmha86xzBLodz57FEmbwNI7xPOQYidkM33Tgu6fUrFi+xv0kYDpBIOf26ors9gOBmKJgZ+Oiwm2NzHNFRurG1Gz8p0Rndpa8DF8JAb4eC0+obpJCoOtlN1xugnWdxvkUacN23FRZzAAPiMli17YaTNiAYy5eCj4evIYywb94Dx1WZNhVYfMqKUVVQs1WVaARgEpqFU696sou/iyGubk6JAIOYJ2MEehVxrFI6mCCCAQdjmFZLIbHetKs2aTw7puPEHMK3TtIDSN0K3jwnhJqWU4H6hs93wHJY9PiC2vd2Qs0VNMbpDPEjREmXxtaCO9rYyn3nOAHMmFJddXGwPGhmDzAylZl18Jw/tbU/t6uoxf8ATYf5WaeaIHlC0kRtdHj6ioWqspbVWgLNtNbJVZZmWmpLjJyy9tUC2xuPtXfMS73J+63+Lb1FGi6PifLR5/EfIfVCLbyxUTz0I6c1ohF1YqUk5Ub9mZhsrSNcI+ygslrDqZYf5h46f78lPVf/APFYRu1v2CEhbCw5ah0q1DlZLo2XXY6coI2PRJRtvanAnXxKSnCRfOJ9aVbODqfsq1SzMGoB91eqKhaKvotUkjEjGvSmMbHQIE7DXYodtwLi4Ok4sh0Wtb7w75H4R+is601xIcM9v11XNyNNmuKoB/3M0qr2O+F3eb/UENcQWXuVerh9V0u97uFRgc3UaHkUG3tYy5jp1+KN8tvUJMXxkaE+RY4o4eFSx2K1U9eyYwx0bH1CybkaRIAy5cjzCN+C6zalifZKkaFzJ9YHgfqh+vYuydJygxPXqnZHypoVF1cWNvWzHsGuIEEuz890KWl7qL21KZJDT7bgokvXiWaDqIYJBkHpuB0Q0LNUdhdnhzkHTXf1UVJ2NjdbOgXFfTarGuacjtyO4KI6VVcisFqdZagLc2O+JvLqOq6Jdl5BzQQciqdeOipRo2K9uDBLjASpXmxzcQe0joQVFTIKy72uCm52NrYO5YSwnxwnNWgYpN7NV99sb1TXXzRADi6eTYzlDLeGmPJipUb/APY5PHB7oOOq8tGgLgNTuWiSi4j/AG4eWbdS/qfOPFQC/GEw0yekkDxIQ3aLkpMOEDEernO+p5oiu5jabAAAByAAA9ELBnBR6JqlWQse8bYGgkmABJPJXLZaoCwBcT7zp1jRfDKWWX43gTB6aI8eNzYmUlFHPb+vY2iqXH4Rk0chz8Ss0FaV6WbCcxhcMnDkRqs0rowaaMU007DKz18dgBGrBB/4uH2KFbS3ORvn6oi4QtQNOrSdp8XiD3XfYrBt9nNN7mHY5eCTDUmhzdxKmFJOSThVI+ybxvJrcljWi2ucI0nbpzWq27Q3vOOJ0alD7qmb3dQ0frxWPK5eQ4JGfbKTe8XHusEu6nYKCyUQKUuBmpnh+UbDoYU94Us6dLn33+HXzVtjQ6OQKzKOx16Ma1WjsQ2c2TB8CdfVZnENhjNsQ4SOvMLRv2oGu7N3wv06OP5rLZapoGnUObH4Q7lIlvklvumGv0wbLePYAETIzB6ry9b2LjiGYdE9ctVRvWiWkTlhMHwO6b2Hdc0mQ0AjwKl0M4p7Mm1tzkafrJNt18PwNw8on/CdXJbJ8vHoVUfmIaJkjLlKbBJ9h1o0br/iNaXgEols9q7OI0/WioWC6i1g8FJUyy3Sm96L7VBhd1qDwCDKvFphc8sd7uoPkZjdvPqOqPLsvRlZgc0z03B5FGmJlGiparsqGSxufjhUDrnr/L/f/hb3aQvH2hEWpyRgU7nc3N0T0z906oIC0bTaBHRDNqtTq7+zpaficPoELZauXZn3tVdXxMpE4dC7n0CJ/wBkVDsm2iidQ8H1aPyT7DczabQ39SlwW4tvC0t5tpujrJH3Wj083zoVmScH/AZ/arw2GVO3YID8njkdnLmVSjBX0dxtdva0XNI1H2yXz9aaBbUwnbLNbZadmbH8lTGXTauxqtfto4c2nIrXvqxBwLtYgA82nQ+ii/8ATgQHDTQq3ZWkRSecvwu6bBZJzTfJdmmMKVA5+6O5JInNiI2SV/5DK9tH09a2EA57FC9PRk7kEovqOBCEbSCIbuHFvvkpnVNMz49oz7XVm1P6MaPWVYqvDA0rItjz28gHEW4SOoKnbd73DE+Y5HbyWRNtukaGkjJ4oBrUw5uuTh4gyPcLGv20RTDhljwn0CJLwpgNA6H2zQfxLo0Tkxs+ZzSpJ2NgyrQtXbtLT8bR/wBw5JtCkcLhrkAD6qvclJxeCPi+2qLrouUVHF2jc8vBHGDk6RcpcQNtFnYXEVHBoEQNyfBW7HYWuLThAj1PUqIXC6paHvd8OIgDoCieyWANAgI5OlxQS/S1ZbMMIVa8bsBzAWtRZkpeyS+IN0zndtsZbMqpZbe+k7FTcQfr4jdHV5XOH6IXt/DjwcgVa0MUky9Q41qEQ5rSeeYUh4td8g9T+Sw2XXUB+ErTsHD9SoYghXbL4xF+91rS4MGQOscupRndFyto0xlnuVYuPh9tFumfNadWkr4/omU70ihhyKG7irYb5I+ekR6QUV1WRqgkvDb5ouB1MeMtOXqjxamgauL/ANHTL6pywLhnHFz9naSQIBh3rr9F3m3MmmAufcaXVja2pHwmD4FdPIrhowYpVIAbMAKTp5jykR9SqtrtLezwbiDO+SvWqlgBBBggt/XVDtqdmTy/0FhgrNrJf/X380k1tmbAzCSbUfwrZ9LXxfr6JxQCOiyhfDLQC9uR3HI7LHvu2sIJk+RQrYOKW060FxwkwR91knlcnokcWg1vGqx0FpIdrlrPRQG+XQR2oPRzRi9lVt1MuAezOM/FDHENKXBzSRiG2k9UHJ7oJRT7NO+byhsvfl8rdXdJ2CwLY/HmTk4EH6iAlbQTQidNPBKzUC8MG5H+Erdjkkka3Cll7SsxrRAiS4xJjZHdoptp0jhEQ0n2VG5biFnY1x+Ijw1U97vPYnme6unih7cL8mOcuc9A1SaIVmnUATjZoAnROFhylYGjXZLTrhW2PCzv3YhOAIVXRKLxcCrVnpA6hZNNxWjZahCiewXE0m3ew/hCnpWNo0CjpVFM2otCoS7HYFDWT3VFXcVGRFS0iUHV7lqVLzodmDDHNe92zWtMmT7QjptKTG5yWpSsrWENA6k7k9UeHDylf4SeXgteRVKgcSwagBwHNp3WPeFlDmuaRkQQrF62SoKrazNhHluD0KsPiowVGiPmb8pXRTvTMNeTj3EFiIDhu0/TL6IPttDL0y6Lq3GljDYdGTsj1I/x9EGWmwte6B+pK5zuEmjfB8o2DTbOY3SR5RuFmFsxoPokr9wKgktVkJ+LF6IGvy6A18tcPBdhvTh54BNNwPQrnvEFxFxh7cD9icgfNZnili7QUMil5Irnv19Ngxd4bj8lr1WtrNxU8Lt8JyPlshGw2epTc6m+Y1AP2PJWKFrc12WjfSCgdJhOJctlmdhcMLgTMCFvcHXKHFpqAwxoy3J5QsywX0XZOn0B+qO7BY3toBzTk4YiNDmnYYXKxOSbSosV3YzloJy/Pqs29HDA0dVI21H+nwasm8ambRm4mdfyW3LL4uhONbE52OGjSczz8FeIgKCy04zOqmc9YUjQyNwUYZmnOevWqqDTHNpq1QYoMSkpvIURGzQDoSxKs2opA9HYuieU6FDiXuJUmWVG3o0WujRnvOcf7Wl0eyK6dnzkrhXE97Op25tRp71N7XDxaZC7NcXElG10hUouBkS5kjFTO7XDbda/TS00J9Tjqmar2rIttmdTPaUhPz09nt3j+bkr5dKYStNGQC+PrF2thfUomcI7Vh3lhzaesYhC5LYbyL3NIBMwD05eS7dftkaxtSoTU7OC6oxgxE5fE1vzRqN184V7cS8lrjhkxtlPdloy0hKy4+Y/FNRD51SpO3q3816gM20nOPoksf8AjP8ATV7iPrFr8QVa23cyq0te0OB5qSuMDp2KlaZXVatUznJ10cz4o4PfS71KXsGcfib4HcIZFLUHl7ruNSlIgrBrcJ0jUxxHgsU/S27iaoZ9bA657inCNHucARyB39Ef3i8BmFujYby5KmLGGV6UfzegaYV2swPYfmkk+LTH0haIQUBM5uTsipsyCy75ogOYYzz+y26FLIFZd/tktI0Eoc31LxP5GYUx6kavCuezaQEqRhTcK8cUBZOCpGqq1yma5QonaVK1yrBylYVZCyCljUa8JUKOd8fXOQ/tGjI6oMs9rfSeHMc5jxo5pLXDwIXbrVRa8Q4SEDcQ8FDN9IdYUjLiPjJNUzX4M/ayHRRtxgnJtoiB4VQP/IefNdMaZAIIIIkEZgg6EHdfMtpspYYIiEW/s9/aEbG8UK7ibM4wDqaBP4m74ObfMcjux5LMub0/mJ2uoJEHRfP37SeDxYrXiYP4NaXs5NdPfZ5Egjoei+gBUDmgtIc0iQ4GQQdCCNQgv9rF09vdz3NEuokVhzgSHx/xcT5LQ1aMcXxeziYtjfl9klkwkle0h/vfw+wqjJkFVqLsJwlXKoVe0U5EjULSZUTFRuCVF8hOcFCzDtM/vdLwf/4ptKsWVYJycTl46q3a6P8AGpH+sf2lQNs2K0NJ+EMd65ZoCGq2iYEKDsQZDh5K43QKB51Vssw7fdZGbMxy/JZgKKnFUbbdIfm3I/VZcuFP6j4Za0zBco3KWvScww4QVCVhars1J2ehegprArFOmqog5gyUrAvW01NTYi4lWOY1eupKVrFKGI+INlA0Oi8NmWkWBRuaq4E5APxXwk2o0uYIcFyq3WQscQdl9EPpzqgHjbhIOBqMGe6ifBj8eS9M0f2Y3z2dkpMeZYS8SfwHGdOnRHNroB7XMdo5paRzDgQR7rl/BVObJG7Kj2nzhwXRLptOOi0kyW9w+Xw+30W/HKzn5o1Jnzfb7nqUqtSnhJwPcyeeFxH2Xq75aOHqDnucWAlzi4nmSZKSZTF2g8tVNQMMhXagkKhROo5H21TQCA91ysaptqpyE2g5UWRWuzuJaWESDvyOqqV6sVsI+T/9BapQ9edTDaGnY5HwOSpkNuz1ZEHyTHtkqJmilp2hQg5rE8Bedsml6EhXvCxNqNg67HkhStQLHEEZhGSzr2u/GJHxDTr0SM2LkrXY7FPi6YOqZhUXivQVzjYWW1FNTqKqGqzRYjTKZdplTQoGKZiYhbHFNLU8tTCxWREZaoK9AOBB3VkheBiCiwIuS7jQr2ql+F2Co33Bj2RFcVWHOZs4SP6m5/TErLrvDqpdvgI/uCrWKzxXbOzh75fdaMdpIVlaky25pleKP/3C1vd7N5jKcs4ySWzkjLxDmmMlRc3+IfAH3ISSRlIfUGSrU9UklCywAsbiKiIB3SSQssdY6hdTaTqQpm6pJKEHlPYkkoyDiEiEkkJGD19WcB4I31VJrEklzM33N+P6ltjApg1JJRdEZZaMlKxqSSJAMkTCEkkRSGuXrQvElRbPbK3+I7+kfUptKgDVMjQhJJacfRnl2agsbPlHokkkiFH/2Q==[/img]

[img]http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRMW84g2Ruq8WoQXCK0X1cmmCWJYAO0WARjZ1VoVbSwkSO4bJKM[/img]

Dodane przez Draco Malfoy 3895 dnia 30-08-2011 12:50
#196

oczywiście ze gacie w lato krótkie w zimie długie.

[img]http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRMW84g2Ruq8WoQXCK0X1cmmCWJYAO0WARjZ1VoVbSwkSO4bJKM[/img]

Dodane przez Blackie Black dnia 30-08-2011 13:04
#197

Nie lubię spódnic, spódniczek czy sukienek. Nakładam którąś z tych rzeczy tylko na szkolne apele lub coś podobnego. Normalnie noszę różnego rodzaju spodnie. Kolorowe rurki, których mam mnóstwo, rybaczki, szorty... wszystko. Po prostu tryb życia jaki prowadzę nie nadaje się dla spódnic.

Dodane przez Cho-Chang dnia 31-08-2011 15:08
#198

Spodnie, spodenki, spodeneczki, spodeneczkusie. ;)

Nienawidzę spódnic.

Dodane przez Sigyn dnia 31-08-2011 16:19
#199

Zdecydowanie spodnie!! nie znoszę spódnic i sukienek.
Ze spodni to najlepiej dżinsy! Uwielbiam :)
Niestety spódnice muszę założyć np. jutro :( w szkole na takie uroczystości obowiązkowo mamy zakładać spódnice :(

Dodane przez wioniew dnia 31-08-2011 16:31
#200

Spodnie. :D Po pierwsze stawiam na wygodę. Po drugie spodnie mogę założyć w każdą pogodę, czy to zimno, czy upalnie [ wtedy krótkie spodenki ]. I wgl. nie jestem przekonana do spódnic, czy sukienek, dziwnie się w nich czuję, jako, że nie jestem przyzwyczajona.

Dodane przez Kalia dnia 13-11-2011 19:25
#201

Wolę spodnie. Zdecydowanie stawiam na wygodę. Spódnice zakładam na jakieś okazje.

Dodane przez emilyanne dnia 13-11-2011 19:29
#202

Nie mam na ten temat zdania. Spodnie owszem - wygodne i w ogóle, ale na mnie szybko się drą xd Spódnica, ładnie leży, dodaje kobiecości. I moje grube nogi :O :D Ale najbardziej, to ja tam lubię sukienki ... :D Dziwnaa jestem :D

Dodane przez JudithLestrange dnia 27-11-2011 15:33
#203

Zazwyczaj spodnie - ba, nie byle jakie spodnie, a czarne rurki ;-) Czasami noszę czarną, elegancką spódniczkę - nie tylko od święta, gdyż naprawdę ją lubię. Gdybym jednak miała wybierać, to oczywiście spodnie (czarne rurki, nie inne), gdyż czuję się w nich najlepiej i je po prostu uwielbiam :-)

Dodane przez Kasiulag dnia 27-11-2011 15:51
#204

SPODNIE!!! Ja wyklinam: Spódnice,różowy,blondi,barbi,kucyki!!! Spodnie,czarny,brunet,szatyn,lego,rozpuszczone włosy żądżą!!!! Żygam spudnicami i rózowym!!! A warto nadmienić że jestem 11-letnią dziewczyną. -
-------------------------------------------------------------------------------------------
NIE WAŻNE W JAKIM DOMU JESTEŚ! WAŻNE ŻE JESTEŚ W HOGWARCIE!!
Pozdrawiam Cię fanie HP!
Nie gustuję tylko w Gryfonach! Lubię różnorodność! W każdym domu jest jakaś ciekawa osoba!
HARRY POTTER ITS THE BEST/HARRY POTTER 4 EVER!
THANKS J.K ROWLING FOR GIVING A MAGICAL CHILDHOOD!

NIEKTÓŻY LUDZIE UWAŻAJĄ ŻE MAGIA NIE ISTNIEJE
JEDNAK SIĘ MYLĄ
MAGIA TO NIE TYLKO RZUCANIE ZAKLĘĆ
WARZENIE ELIKSIRÓW ITP.
MAGAI TO PRZEDE WSZYSTKIM:
MIŁOŚĆ,LOJALNOŚĆ,DUMA ZE SWOJEGO POCHODZENIA I POGLĄDÓW.

TEGO WSZYSTKIEGO NAUCZYŁY MNIE KSIĄŻKI J.K ROWLING

Dodane przez aneczka00402 dnia 27-11-2011 15:59
#205

Spodnie, spodnie i jeszcze raz spodnie. Ale nie lubię dzwonów, nie założę! Jedyne spodnie - rurki. I do tego szpilki i tunika! Inaczej się nigdy nie ubiorę!!! Za nic w świecie!

Dodane przez Magiczna24 dnia 21-12-2011 16:06
#206

Najczęście noszę jeansy, ale w różnych kolorach. Spódnice żadko, ale z kolei bardzo często ubieram sukienki.

Dodane przez Angel14 dnia 21-12-2011 16:21
#207

o duzo bardziej wole nosic spodnie, najlepiej boyfriendy lub bojówki, ale spódnice tez czasem nosze :)

Dodane przez Gryffindor99 dnia 21-12-2011 16:54
#208

ja na uroczystości ubieram czarne spodnie , spódnice tylko czasami :bigrazz:

Dodane przez Hermioina98 dnia 21-12-2011 16:58
#209

Ja na co dzień chodzę w spodniach (jeansy) lub legginsach imitujących jeansy. Jest mi tak po prostu wygodniej. W spódnicach chodzę dosyć rzadko, ale przyznam, że nawet lubię. :)

Dodane przez 21olka dnia 08-01-2012 12:56
#210

Ja wolę spodnie i przeważnie w nich chodzę. Od czasu do czsu na jakąś imprezę czy swięto ubieram spódnicę

Dodane przez Zosia dnia 18-01-2012 13:54
#211

Spódnicę w roku szkolnym wkładam tylko wtedy, gdy muszę (strój galowy),ale latem noszę też spódniczki, jednak nie wiem, jak w niektórych szkołach obowiązkowym mundurkiem jest spódnica. Nie wyobrażam sobie czegoś takiego, wgl nigdy nie wkładam spódnicy do szkoły z własnych chęci, 1000 razy bardziej wolę spodnie.

Dodane przez SweetSyble dnia 20-01-2012 11:00
#212

Ja noszę i spodnie i spódnice. Różnie to u mnie bywa. Zależy kiedy. Na uroczustości, czy na niedzielę zawsze mam spódnicę i białą koszulę. Dżinsy - najczęsciej w dni kiedy jest WF lub idziemy na lodowisko. Ale w dni zwyczajne, powszednie do szkoły lubię się pokazać w spódnicy.
U mnie problem polega na tym, że nigdy nie chciałam nosić spódnic, bo zawsze trzeba było założyć rajstopy. Nie nawidzę nośić ciemkich rajstop. Grube, owszem, nie ma sprawy, nawet lubię. Ale cienkich - nienawidzę, bo są nie wygodne! Ostatatnio jest zimno więc teraz chodzę w spódnicy, bo mogę założyć grubsze rajstopy.

Dodane przez tarantula head dnia 20-01-2012 13:40
#213

Jak dla mnie spodnie, a zwłaszcza luźne alladyny. *-* rurki też ujdą, ale alladyny RULEZ. co do spódnicy... na ważne okazje zakładam (zmuszona przez mamę, ale cóż.), ale tak na co dzień? przesada :)

Dodane przez hedwigowo dnia 01-02-2012 20:08
#214

Wolę spodnie... spódnice .. hm... noszę rzadko, a nawet w ogóle, szczerze powiedziawszy.

Dodane przez marihermiona dnia 27-08-2012 09:35
#215

No ja też na co dzień noszę spodnie ale jak muszę ubrać się elegancko to się odszczeleXD Chociaż to nie zdarza się często:lol:

Dodane przez kasiar22 dnia 28-08-2012 23:23
#216

Ja głównie chodzę w spodniach, ale ostatnio przestawiam się na spódniczki

Dodane przez Alveanerle dnia 15-01-2013 16:52
#217

Spodnie. Preferuję rurki . Choć nie pogardzę od czasu do czasu spódniczką w szkocką kratę xdd Mimo to, najlepiej czuję się w dżinsach .. ;p

Dodane przez Milva dnia 07-03-2013 21:53
#218

Spodnie. Praktyczne, wygodne, nie trzeba się martwić, że widać za dużo w przypadku mini. Chociaż na jakieś większe wyjścia czy na lato oczywiście spódnica/spódniczka.

Dodane przez MaFaRa10 dnia 09-03-2013 22:25
#219

Spodnie!
Dlaczego? Są duźo bardziej praktyczne od spódnic. I wygodniejsze, Noszę rurki, dżinsy, rybaczki, szorty, getry, luźne spodnie.... Ogółem wszelkie.
Nawet do stroju galowego zakładam bardziej wyjściowe dżeginsy.
Spódcic nie znoszę.Czasem, bardzo rzadko, ubiorę w lato, ale wtedy idę pograć w niej w piłkę,,żeby nie było.

Dodane przez Hannibal dnia 17-04-2013 15:59
#220

Spodnie, spodnie, spodnie. Ostatni raz kieckę miałam na sobie na... pierwszej komunii. Czyli 8 albo 9 lat temu, tracę rachubę.

Dodane przez Asik dnia 17-04-2013 16:07
#221

Jak większość wole spodnie. Najlepiej z wyższym stanem i o prostych nogawkach bądź rurki. I nie ma co kryć starzeje się: co prawda spódnic nie zaczęłam nosić ale sukienki mi się bardzo podobają i noszę je częściej niż dawniej. Warunek jeden: muszą być baaardzo dopasowane i o długości do kolana - czyli klasyczne ołówkowe.

Dodane przez bochenek89 dnia 17-04-2013 18:07
#222

Częściej chodzę w spodniach, ale mam też kilka spódniczek w szafie. Spodnie są wygodniejsze. Do spódniczek zawsze ubieram rajstopy (zazwyczaj w kontrastującym kolorze). Sukienek mam mało i je ubieram najrzadziej, ponieważ nie czuję się w nich komfortowo.

Dodane przez Alexandra dnia 17-04-2013 19:28
#223

Ja zwykle noszę spodnie (są po prostu wygodne i pasują do wszystkiego), ale lubię też sukienki. Spódnice noszę bardzo rzadko, ale nic do nich nie mam.

Dodane przez Perenelle Flamel dnia 17-04-2013 20:06
#224

Wolę spódnice, bo jestem za tradycją oraz ogólne mi się podobają. Niestety nie bardzo umiem znaleźć ładnej długiej spódnicy o idealnym fasonie.

Dodane przez Aga200002 dnia 18-04-2013 19:40
#225

Zdecydowanie wolę spodnie. Przede wszystkim są wygodniejsze. Czasem muszę biec po szkole a w spódnicy nie jest najlepiej. Spódnice noszę tylko do kolan i tylko w święta.

Dodane przez hermiona_182312 dnia 24-10-2013 15:07
#226

No... zależy jaka spódnica, ale ja nosze zazwyczaj spodnie ;) Spódnice to ja nosze bardziej na apel :P

Dodane przez Bou dnia 24-10-2013 20:57
#227

Pamiętam moje słowa dotyczące spódniczek kilka miesięcy temu: nie włożę tej szmaty nawet za milion dolców! Naprawdę, broniłam się przed spódniczką rękami i nogami. Dopóki...nie poszłam do przymierzalni i ludzie zaczęli mi mówić że dobrze w niej wyglądam. :D Teraz lubię je coraz bardziej chociaż noszę je tylko gdy jest ciepło bo jestem zmarźlak. xD Spodnie mi się trochę znudziły.

Dodane przez Connie-Moody dnia 03-11-2013 13:50
#228

Nie ukrywam, nie przeszkadza mi chodzenie w spódniczkach i różnych kieckach, aczkolwiek nie czuję się w nich tak komfortowo jak w spodniach. Zależy też jaki mam dzień. Czasami najchętniej paradowałabym w jakiejś spódnicy po osiedlu, a czasami zamknęła się w domu w zwykłych, przetartych dresach i starej koszulce mojego taty zamałej na niego o dwa rozmiary. Do szkoły z reguły chodzę w spodniach chyba, że jest jakiś apel. Wtedy "dziewczynki spódniczki i białe bluzeczki obowiązkowo" czytując sekretarkę, która łazi po klasach z ogłoszeniami.