---

Jak Wam sie podoba NASZ nowy hymn kibica?
Mnie to nieco przerasta a Was?

---

Dla mnie się podoba ;D Wpada w ucho, jest żywo, rytmicznie, no i przede wszystkim śmiesznie ;]

---

Nie rozumiem dlaczego to jest w dziale książka ??

---

Pomyliłam się:P
No wpada w ucho, u mnie w szkole wszyscy to śpiewaja. Ja sama nie wiem co o tym myśleć:P

---

Beka z kategorii forum.
Piosenka może być, ale lepszą mają Irlandczycy ;P

---

U mnie może by śpiewali, ale nie chodzę do szkoły.
Po kilku wysłuchaniach stwierdzam, że może być.
Było waka waka, to teraz jest koko koko.
Babuszki skaczą na scenie, a w komunikacji miejskiej ustąp miejsca xD

---

Przenoszę, bo aż kole w oczy... Swoją opinię wyrażę kiedy indziej ;]

---

Weźcie, ja wyprowadzam się z tego kraju. Teraz Polskę będą kojarzyć z taką wiochą, że aż żal mi naszego kraju. Już ci górale byliby lepsi, ale czego możemy oczekiwać od głosujących z czego połowa niewątpliwie była po kilku piwach?
Moja opinia - NIE! Wiocha i tandeta.
Czy te babki nie były przypadkiem w Mam Talent, tylko zmieniły nazwę? Pamiętam, że było coś podobnego.

---

HAHAHA :D Ja po prostu uwielbiam nasz nowy hymn! Bo niby dlaczego mamy się wstydzić polskiej wsi?

---

Hahaha! Piosenka rzeczywiście śmieszy, ale niezbyt pozytywnie. Po prostu kicz. Naprawdę, mogli bardziej się wysilić...

---

Owszem śmieszny,ale no tyle lat Polska była czymś podrzednym (rozbiory itp.), teraz mogła pokazac sie z lepszej strony i co wybrała...Ukraina ma jakis marsz pogrzebowy,tez nie najlepiej, ale juz zdązyli przetłumaczyc na inne jezyki nasze Koko Euro Spoko, no i pół świata leje sie z nas.

---

Piosenka sama w sobie nawet fajna, ale moim zdaniem nie nadaję się na hymn:D Ciekawe kto na nich głosował...

---

HaHaHaHaHa! Wszyscy sobie zrobili jaj i Polska wpadła! Taki 40 - latek Ci nie wyśle, ale tacy 20 - latkowie sobie zrobią jaja i poślą. No i wpadliśmy! Te baby może tam poszły tylko po to, żeby to zaśpiewać, a nie spodziewały się, że wygrają. Sama nie wiem co o nim myśleć. Wszyscy mówią, że mogliśmy wybrać inaczej, ale nie było na co głosować. Jedynie Rodowicz jeszcze była jako tako.

---

"Zagłosuję Dla Żartu"- pomyślało milion polaków.
No cóż... Szczerze mówiąc bardziej podobało mi się na przykład "Czyste Szaleństwo" Ino Ros. Warto spojrzeć na zespoły dopingujące innych państw by zrozumieć, że, no cóż, nie zabłysnęliśmy.
A co do samej piosenki jest wielkim hitem pewnie nie tylko w mojej szkole. Jestem pewna, że zrobimy furorę na EURO xD

---

Heh jak na stadionie to zobaczą to się nogami nakryją hehe. Rozwala mnie ta piosenka. Chociaż nie ukrywam że co najmniej 5 razy na dziennie zanucę ją sobie. :P Jednym słowem "Jaki kraj takie Waka Waka".

---

Cóż, podoba, czy się nie podoba, wiem jedno - zrobił niezłą furorę w niekoniecznie dobrym znaczeniu tego słowa. Polacy okrutnie się z niego nabijają, chcą wiać z Polski i tego typu rzeczy. Poniekąd... hymn pasuje do narodu. Mam na myśli fakt, że Polska właśnie z tym się ludziom z zagranicy kojarzy - dużo wsi, koła gospodyń wiejskich. :smilewinkgrin: Szczerze mówiąc dopiero dzisiaj zorientowałam się w szkole, że ten hymn będzie tam zaśpiewany. Nie oglądam telewizji, na Kwejka i tego typu strony nie wchodzę. Śmiałam się, mocno się śmiałam :smilewinkgrin: Nie tak, żeby od razu to przekląć, jak to robią inni. Zapominamy jednak o najważniejszym fakcie - nasi rodacy sami na to zagłosowali! Dla jaj, czy bez jaj, musimy ponieść teraz tego konsekwencję, nawet jeśli reprezentanci innych krajów będą mieli zgon, gdy to usłyszą :smilewinkgrin:
Osobiście mi się podoba, pasuje do narodu. Przynajmniej tak mi się wydaje (a mieszkam w mieście, więc to nie tak, że jestem ze wsi). De facto raczej bym na to nie zagłosowała, ale skoro Polacy to wybrali... Niech będzie, łatwo wpada w ucho, banalnie zapamiętać. Miłego śpiewania wszelkim kibicom! :smilewinkgrin:

Słuchałam jeszcze innych propozycji... Cóż, szczerze mówiąc wydaje mi się, że ten hymn powinien być taki, żeby wpadał w ucho i kojarzył się z naszymi orłami. Nie bierzemy jednego pod uwagę.

Jak myślicie? Który hymn wpadnie w ucho zagranicznym kibicom tak, że nie będą mogli przestać go nucić? Wziął to ktoś pod uwagę? XD Polacy górą! Nawet z wsiackim hymnem :smilewinkgrin:

To ma swoje dobre strony! :smilewinkgrin:

---

Najważniejsze, że w tej rwspaniałejr1; piosence jest trochę humoru;)
W sumie ja za niczym nie głosowałam, więc nie zbyt wiem, jakie były inne piosenki, ale to nie jest takie złe ;d Piosenka wpada w ucho! (A wiem, co piszę, bo już od soboty chodzi mi po głowie!).
Najlepszy moment to "Wygrać im się uda. Ucieszy się Smuda. Wygrać im się uda. Ucieszy się Smuda. Hej!" To mnie najbardziej rozwala!:D

---

O matko... -.-
Tekst refrenu wpada w ucho, to prawda, ale ogólnie, uważam, że to obciach. Jak to ktoś zwięźle określił ''Jaki kraj, taka Shakira'' - więc to powinno załatwić jakąkolwiek dyskusję.

---

Okropieństwo. Po tym jak Polska zaczęła odzyskiwać jakikolwiek szacunek.. znowu zrobi się wiocha i wszyscy będą nas wyśmiewać. Wstyd.

---

Eee... To jest po protu wieś! Inne kraje mają Shakirę, a my jakieś Jarzębinki! Według mnie powinien wygrać Liber:D Ci, którzy oddali ten jeden, marny głoś na Koko, zrobili to na pewno dla jaj! No po prostu masakra!

---

Noo... Takaaaa troooooooochę dziiiiiiwnaaaaaaaa... Ale wpada w ucho...
:lol::lol::lol::lol::lol::rip:;(;(:smilewinkgrin:

---

U nas wszyscy robią sobie z tego "hymnu" żarty. W tym ja. Tego czegoś po prostu nie da się słuchać. Okej, gdyby to była jeszcze jakaś piosenka ludowa to nie miałabym nic przeciwko, bo jesteśmy krajem słowiańskim i takie utwory są częścią naszej tradycji i naszego kraju. Ale dlaczego ktoś tę piosenkę zmiksował i stworzył to uszoje*ne coś?!

---

Czytałaś ten artykuł na WP, co?
Wiec napiszę OSTATNI RAZ, bo nie mam już sił na trolli i idiotów, co komentowali w komentarzach z WP, a mają g*&^*%ane pojecie o muzyce.
Wieloryb, to legenda polskiej sceny industrial noise. TO NIE JEST gatunek dla MAINSTREAMU i NIE DLA WSZYSTKICH. TAK, NAWET DLA MNIE!
Inna sprawa, że ten remiks wyszedł fajnie, bo? Bo to jest lajtowy rytmiczny noise, nie aż taka sieka jak legendarny już Merzbow. A linia basowa, tzn te śpiewy - są schowane, są na 2 czy 3 planie, wiec... nie przeszkadzają, bo liczy się tylko masakrujący, rozrywający... hałas. I to Mi się podoba, bez kompromisów...

PS, i proszę, ale... czternastolatka miałaby słuchać noise? Toż to niedorzeczne... ;)

Wystartowali też w remiksach Rascal i Furiza. Jedno to schranz, drugie to hard techno. Czyli też gatunki niestrawne dla przeciętnych słuchaczy hitów z radyjka. Obydwa ładnie łupią, ładne breakdowny i ogólnie, nadają się do setów. Fajnie.




Co do samego hymnu.

Polska w czasie kampanii promocyjnej jest przedstawiana jako kraj nowoczesny. I spoko, ale to coś... Bo sorewicz, ale ja nie jestem w stanie nazwać "Koko..." HYMNEM, to jest... łagodnie rzecz biorąc, mocno przeciętny. Jakby Ukraina by miała taki hy... tfu, utwór, to spoko, bo u nich folklor jest nieco bardziej kultywowany niż u nas. Bo u nas jednak coś się zmienia, odchodzi się jakby nieco od tradycji...

A tak, to sobie milion ludków zagłosowało dla beki... i teraz sie źrą. Fajnie, cały ten nasz kochany naród... :*

Na całe szczęście, utwór zostanie zagrany pewnie ze 3 razy, jak to nakazuje ostatnia tradycja udziału naszej repry w mistrzostwach, i skończy się ta beka na stadionach. Bo mimo, że sam mam otwarty gust muzyczny... to jakoś nieswojo by Mi było, gdybym miał wychodzić na stadion przy Koko...
Hymn ma być w teorii podniosły. Tutaj? Ja tego nie czuję. Już teraz za granicą się zaczyna beka z tego wyboru...

Sorewicz, Rodowicz w 1974 roku pokazała, jak się robi taki utwór. Bardziej poważny, choć z elementami folkowymi...

Inna sprawa, że w tym roku konkurencji zbytnio nie było, rap się nie nadaje... ech...

I pomyśleć, że kiedyś genialny Vangelis zrobił jakiś na jakieś Euro chyba...

---

Według ,nie to jest okropne!! Bardzo tego nie lubię i twierdze, że będzie wstyd jak usłyszą to inne kraje.

---

Już się wypowiadałam i dyskutowałam tutaj na sb i chacie ^^ o tym utworze. Od początku: nie podoba mi się. Hymn już w samym znaczeniu ma być podniosły. Jeśli konkurs byłby na przyśpiewkę to ok, nie wtrącam się, ale jeśli ma to zagrzewać do walki to słabo to wypada. (Chyba że liczymy na to, że rywale przez pierwsze 15 minut nie będą mogli się ze śmiechu podnieść z murawy i zdążymy im nawbijać tyle goli, że już ich nie odrobią. Może to taka taktyka? Nie wiem...)

Dobra teraz na poważnie. Jak już wspomniałam do hymnu to zaliczyć ciężko. Co do folku... Większość broniących tłumaczy ten "hymn" tym, że to przecież "nasze wiejskie korzenie, których się nie powinniśmy wyrzekać". Tylko, że prawdziwy folk czerpie z muzyki ludowej ale transponuje ją na coś wartościowego, wykorzystując: instrumenty, rytmikę, wokal lub brzmienie. Chopin też się folkiem inspirował, a potrafił stworzyć dzieła. Wszystkie starania wykonawców folkowych zostały przekreślone tą właśnie piosenką. Dlaczego? Folk nie musi się kojarzyć z bylejakością, a niestety "koko koko..." takie jest: bezbarwne i byle-jakie. Teraz pewnie odezwą się gromy na mnie, że się nie znam ale drogie dzieci: ja słucham folku i muzyki etnicznej. Zaraz po rocku jest u mnie w głośnikach. Zarówno polskich jak i zagranicznych zespołów (kocioł bałkański, Ukraina i Skandynawia rządzą) i lubię ten gatunek. Wstyd mi za ten utwór ale nie sądzę żeby inne państwa to śmieszyło, aż tak bardzo jak nas. Na dożynki jest ok ale nie na taką rangę zawodów. Jeśli mamy się już promować od folkowej strony to czymś co jest dobre, akceptowalne i wartościowe. Tyle jest dobrych kapel w Polsce... ale jak się to ludziom podoba to z "gustami się nie dyskutuje".

Co do refrenu. Było i proste "Waka Waka" ale jako uzasadnienie było podane, że to okrzyk jakiś tam plemion afrykańskich. Słowa "koko koko" to po prostu przypadek byle się rymowało ("wszystkie polskie matki boskie kleją rymy częstochowskie" tak mi się skojarzyło) i jakiegokolwiek sensownego uzasadnienia brak. Ale niechaj i tak będzie.

Było i krytycznie teraz nieco na plus: jest wesoło, ludowo, skocznie i wpada w ucho. Nie wszystko trzeba brać na serio. Te starsze panie strasznie pocieszne są i niesłuszne na nich gromy spadły. Jeśli nie było innych piosenek rzeczywiście wartych wygranej lub inni wokaliści się nie wysilili to niech przynajmniej będzie śmiesznie. "Entliczek, pentliczek co zrobi Piechniczek tego nie wie nikt" też nie było poważne, a przetrwało gdzieś tam w świadomości polaków. Sukces osiągnęły na pewno: zostaną zapamiętane.

---

Ogólnie media strasznie nakręcają to całe euro i teraz już wszyscy o tym gadają aż się nie dobrze robi!
Co do piosenki to... Trudno powiedzieć... Przyśpiewka kibica: tekst prosty, melodia wpada w ucho, ale jak to słyszę to śmiać mi się chce (niezbyt reprezentacyjny kawałek)... Trochę szkoda mi pań z Jarzębiny, bo najwyraźniej lubią śpiewać i to, że wygrały taki konkurs to już duży sukces, ale co im po tym skoro nikt nie brał tego na poważnie i teraz wszyscy się z tego nabijają?

---

Ta piosenka jest do du.. , chociaż wszyscy się z niej strasznie śmieją. Ale będzie wstyd... :bigeek:

---

Bez kompromisów, dla mnie to hałaśliwe gówno, którego nie dało rady zdzierżyć. - Tyle w temacie remiksu.


O ile się orientuje, to mają go zagrać jedynie przed meczem otwarcia, ale może i przed każdym.

Znawcą nie jestem, ale w szerokim ujęciu folk to cała muzyka ludowa, więc nie wiem gdzie tutaj jest ta nieprawdziwość? Chcesz powiedzieć, że wszystkie polskie przyśpiewki tego typu nie zaliczają się do folku?

Głosowanie było, wygrały uczciwie, więc teraz nie ma co się burzyć na taki, a nie inny wybór. Kompromitacji nie będzie, bo nie ma i tak czego kompromitować. Wystarczą tacy jedni pan K. i M. To jest pośmiewisko na całą Europę.

Btw... Pamiętacie jakiś hymn danego kraju grany na jakichś mistrzostwach, bo ja nie. Wniosek? I tak nikogo to nie obchodzi. Na Eurowizji gorsze rzeczy się działy... xd

---

Tak zgadza się: folk to w szerokim ujęciu także muzyka ludowa. Masz rację użyłam niewłaściwego słowa: "współczesny" byłoby bardziej bliskie temu co chciałam wyrazić. Pomogę sobie wikipedią:



O co mi chodzi: wszystko się rozwija i idzie naprzód. Muzyka także (nie, Razor?:)). Jeśli chcemy komuś pokazać dorobek ludowych przyśpiewek to są od tego inne festiwale i konkursy. Nie możemy tkwić wiecznie w XVIII wieku z muzyką. Folk to nie dołożenie własnego tekstu do wątpliwej jakości muzyki. Polska muzyka ludowa jest znacznie bogatsza i upraszczanie jej do "takich" utworów raczej jej nie pomaga.

Co do wyboru: nic mi do tego. Panie wygrały uczciwie, a że wybór jest taki, a nie inny to niech plują sobie w brodę Ci co nie głosowali na swoich faworytów. Ja się tym utworem nie stresuję, wstydu nie będzie na pewno, bo dla obcokrajowców będzie to wesoła rymowanka. Disco-polo się przyjęło w Chinach i Boys teraz tam działają/działali więc "Koko koko" też może się dobrze sprzedać.

---

O ile mi wiadomo, żaden z tego oficjalny hymn, tylko taka przyśpiewka. Szczerze? Mało mnie to interesuję, ta piosenka to żadna wiocha w porównaniu z ogółem naszych przygotowań do euro. Na mp3 - brońpanieboże sobie nie ściągnę, ale niech sobie będzie. Wpada w ucho, pośmiać się można :D

...wstyd to będzie, jak wsiądą do Polskiego pociągu-złomu, aby po paru długich godzinach wysiąść na "surowym" jeszcze dworcu we Wro, aby potem pojechać autobusem w mieście, gdzie nie można kupić biletów autobusowych, po drogach gdzie sporadycznie występuje asfalt aby dość do stadionu, otoczonego błotem i w kształcie deski klozetowej. A co będzie grało w tle, to nie będzie ich zbytnio interesowało bo i tak nic z tego nie zrozumieją.

---

mnie też.. jak to usłyszałam to w sumie nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać.

---

O, teraz odpowiedź mi się podoba, bo wszystko jasne ;]

Leea, podpisuję się pod Twoim postem!

---

Nie słuchasz takiej muzyki, sama łatka Noise już wystarczająco mówi, a i tak... zresztą, pisałem, kto zaczyna słuchać noizów w wieku nastoletnim? Nikt. Ma być hałaśliwie? JEST. I to jest sednem gatunku, spodziewałeś sie czegoś innego? Lulz. Ale już pisałem - to jest lajt, Merzbow robi bardziej popaprane rzeczy.
I pisałem wielokrotnie... nie gatunek dla wszystkich, totalnie undergroundowy..
PS. Wszystko się da słuchać - ja pewnie noise też będę mógł słuchać, ale zapewne za parę lat, bo to i tak będzie muzyka niemalże awangardowa, do muzyki się dorasta... latami ;)

Co do Eurowizji, nie ma się co rozpisywać, jedyny coś warty wykonawca, któego zdołałem zapamiętać to Elitsa Todorova z Bułgarii. I to nie tylko przez Izgrialę e Zora w remiksie Klimenta. ;] A tak na serio, milusi folk-pop produkuje ta artystka.

Hymn kraju, jaki jest grany przed mistrzostwami - to hymn narodowy, proste.
I tak oprócz całkiem fajne Waka Waka, to dobrze pamiętam genialny hymn MŚ 2002 w Korei i Japonii.
Vangelis zawsze na propsie.
http://youtu.be/p...

---

Świetnie powiedziane! Chociaż ja uważam, że piosenka może się spodobać kibicom z zagranicy. Dlaczego? Bo dla nich to coś egzotycznego, poza tym folk w jakimkolwiek kraju dobrze się sprzedaje i przyjmuje - oprócz Polski, bo dla nas nasz folk to tylko i wyłącznie wiocha i ciągle go marginalizujemy zamiast cieszyć się z jego różnorodności. Przyśpiewka jakich wiele w folklorze, wpada w ucho i zostaje. Mi się akurat podoba, bo stadion to nie opera, a poza tym - nie oszukujmy się - kibice nie chcą słuchać na trybunach Moniuszki. Spośród wszystkich piosenek ta i tak była najlepsza i najbardziej oryginalna. Mi się podoba.

---

Zacznijmy od tego, że na wp.pl ostatni raz byłam z rok temu i to jeszcze u koleżanki, której ta strona włącza się jako startowa. -.-



Słucham?! Trochę szacunku dla innych! Nie życzę sobie abyś mnie obrażał/obrażała.



Wydaje mi się, że w Polsce każdy ma prawo słuchać czego chce i nie powinno się go traktować jako gorszego, bo "nie słucha tego co ja". Więc po co te aluzje? Ty sobie słuchaj noise, ja będę słuchać rock'a i metalu. Tobie może nie podobać się moja muzyka, mi Twoja. Proste? Proste.
A co do moje wieku. Owszem mam 14 lat, ale też mam swoje zdanie na dany temat i nikt mnie z tego powodu nie będzie obrażać (jak już wcześniej napisałam: od trolli i idiotów), po prostu nie masz takiego cholernego prawa.

---

No to i ja się wypowiem. Z początku myślałam, że to żart, ale grubo się przejechałam. Przecież to jest śmieszne! Gdyby to był typowy folklor, to jeszcze, jeszcze. Ludzie głosowali dla jaj, ale nie wiedzieli, że będzie ich na tyle dużo, że wygrają -,-
W sumie mi jest to obojętne. Nie zamierzam ani chwalić, czy wręcz przeciewnie. Nie mam do końca na ten temat wyrobionego konkretnego zdania.

Ale coś Wam jeszcze powiem. Moja szkoła organizuje wymiany międzynarodowe dla uczniów (Polska- Holandia). Przyjechali do nas w poniedziałek, a wczoraj odbyła się dyskoteka. Jak usłyszałam przedostatnią piosenkę... myślałam, że spalę się ze wstydu. Nasz DJ puścił właśnie ten "hymn". Całe szczęście, że był to w miarę udany remiks. Po dyskotece wracałam z moją koleżanką i Holenderką, która mieszka u niej. Kimberley (bo tak Holenderka miała na imię) nuciła sobie refren Koko Euro Spoko. Chyba jej się spodobało :rotfl: Dodam, że Kim nie jest jakąś wieśniaczką, tylko, no wiecie lubi modę. Ale i tak nie rozumiała słów.
Przyjechała z nimi Holenderka, która ma polskie korzenie i zna nasz język. Tłumaczyła im to, co my nie potrafiliśmy im powiedzieć po angielsku. Ciekawe, jaka była ich reakcja, gdy ona im przetłumaczyła tekst xD

---

Dzięki za oświecenie, ale chyba jasne, że miałem na myśli coś w stylu Koko koko Euro spoko -.-

Polecam obejrzenie tej rozmowy dla hejterów, chociaż wątpię, by to miało pomóc... http://www.youtube.com/watch?v=8wBV5JoDlQ4&feature=watch_response

---

Cóż, gdy się dowiedziałam, że to ma być hymn reprezentacji, to myślałam, że sobie ktoś żartuje, ale po sprawdzeniu... matko. Nie wiem jak ludzie mogli na to głosować, choć inne propozycje nie były wcale lepsze. "Koko" jest przynajmniej zabawne, łatwo wpada w ucho.

---

mi się nie podoba. może i łatwo wpada w ucho, ale ... jest trochę wieśniackie. Z Shakirą to tego nie ma co porównywać :(

---

Taak, z tym się w stu procentach zgadzam!
A co do "Koko...", to na początku pomyślałam, że te babki nie mają równo. Potem stwierdziłam, że kopiują inne "przebojowe" babunie z Rosji. Jak się dowiedziałam, że to one wygrały, pomyślałam, że to nienormalne, a teraz? Mam to wszystko gdzieś ;] To całe Euro w ogóle mnie nie interesuje, nie uważam, zeby to jakies było nie wiadomo jakie.


Tacy Afrykanie mieli Shakire, a my mamy Jarzebinki c:

---

Było Waka waka, teraz jest Koko Koko :D
Ten best mnie rozwalił.
Ale mniejsza.

Teraz Polska będzie się kojarzyć z Mega Wiochą, której hymn na Euro napisało Koło Gospodyń Wiejskich. Plus polskie drogi i wygląd hoteli, stadionu = Niech żyje Polska Wieś !

---

zgadzam się z onlyHorkrux, ja to już znam na pamięć, bo moja mama to na okrągło słucha

---

Nie sądzę, by ludzie mieli nas kojarzyć z wiochą.
1. Już to robią...
2. Ta piosenka naprawdę wpada w ucho, i o ile dla nas jest wiochą, zagranicznym może spodobać się coś... egzotycznego ;>
De facto, my Polacy nie jesteśmy z tego zadowoleni. Nie wiemy jednak, jakie będą reakcje ludzi zza granicy. Niektórzy już się tam z nas śmieją, ale wcale nie z tego jak to brzmi. Raczej wyśmiewają nasz tekst - a kibice nie zbyt wiele z tego zrozumieją. Jak już wcześniej wspominałam, prawdopodobnie to naszego hymnu nie będą mogli przestać nucić pod nosem. Wyobrażacie sobie tych kibiców, którzy podśpiewują pod nosem "koko koko eurlo słopko"? :smilewinkgrin: Dostrzegamy jedynie wady tej piosenki, a przecież to nasi rodacy na nią zagłosowali!



Niechętnie, ale muszę przyznać rację. Optymistycznie jednak stwierdzę, że gdyby nie to całe Euro, to połowa z prac, które ruszyły, w ogóle nie miałaby miejsca przez najbliższe 50 lat.



Razor, bardzo lubię czytać Twoje wypowiedzi, bo przeważnie mówisz mądrze. Wiesz dużo o muzyce, itede... Ale akurat to było z Twojej strony bezczelne. Fakt, że inni wiedzą trochę mniej niż Ty, nie oznacza, że są gorsi. Po za tym nikt też Cię nie prosił, żebyś to komukolwiek tłumaczył. Skoro robisz to z własnej woli, to odpuść sobie rzucanie obelg, w stronę każdego, kto akuratnie powie coś głupiego. (Założę się, że pewnie nieźle byś mnie zjechał, za połowę moich wypowiedzi, skoro masz taką reakcje, na wypowiedź koleżanki...)

No, Polsko! Nie załamujmy rąk, jakoś to będzie! :)

---

Czytanie ze zrozumieniem się kłania ;)


Co było bezczelne?
Bo w kierunku usera na hogs się nie zwracałem.




Komentarze na WP to akurat wysokie siedlisko trolli, kretynów oraz idiotów, wiec tam mogę się bawić, jak chcę ;)

---

Bardzo nie podoba mi się ta piosenka. To ma być nasz hymn na Euro?! Takie "utwory" nadają się na Dożynki, ale nie do reprezentowania Polski! Dla mnie to po prostu wstyd.

---

Hahaha, jak czytam te wszystkie posty, to normalnie turlam się ze śmiechu. Ludzie, co Wy macie do tej piosenki?! Dla mnie większym wstydem będzie, jak nasze orzełki wyjdą na murawę i przegrają wszystkie mecze, nawet nie wychodząc z grupy. :lol: A pewnie tak będzie, znając naszą polską kadrę.
Co do samej piosenki, to podoba mi się. Była najlepsza spośród tego całego szajsu, który był proponowany. Nie rozumiem również tego, że teraz Polacy mają pretensje Bóg wie do kogo, że ta piosenka została wybrana. No kurczę, jak głosowali na to, to teraz mają. Jeśli głosowali dla jaj na tę piosenkę, to teraz jaja z tej piosenki będą mieli kibice innych narodowości. Osobiście dla mnie, ta piosenka to żaden wstyd. Jest rytmiczna, wpada w ucho, szybko zapamiętuje się jej tekst. Cieszę się, że właśnie ta piosenka wygrała. Przez ostatnie dni, tak się mnie uczepiła, że chodzę po domu i pod nosem nucę "koko koko...".

---

Z jednej strony to jest wielki wstyd i aż się dziwię, że Polacy na to głosowali! O.o
ale z drugiej strony nie jest to aż takie złe xD takie śmieszne, no i szybko zapamiętuje się tekst i łatwo się śpiewa :P

---

Szczerze mówiąc nie mam mieszanych uczuć co do tej piosenki - wydaje mi się, że ludziom zza granicy się spodoba. Większość osób zabawia się w "Mam Talent" i głosuje na NIE, sądząc, iż to totalna wiocha i kicz. Jednak ludzie, nie sądzę, by tak było. Piosenka wpada w ucho i z pewnością jest lepsza niż jakieś amerykańskie bębny... No i nie brakuje humorystycznych elementów. Nie wstydzę się swojej kultury. Widzę same pozytywy. Ale rzeczywiście, jest jedna wada - zamiast tych babek mogłyby to zaśpiewać jakieś młode laseczki :) I chyba już nikt nie miałby fochów - prawie wszyscy skupialiby uwagę na dziewczyny xD

---

Wada? Dla mnie właśnie "laseczki" byłyby wadą. Oczywiście, żeby piosenka się dobrze sprzedawała, to muszą być "laseczki", kręcące tyłkami, w seksownych pozach. -,-
Ludzie, weźcie się ogarnijcie. Dopiero wtedy byłaby wiocha, gdyby tę piosenkę wykonywały takie właśnie "laseczki". Nie wyobrażam sobie tego, żeby piosenkę ludową, śpiewały jakieś półnagie dziewczyny... To by była dopiero porażka...

---

Zgadzam się z tym, też bym nie chciała by tą piosenkę śpiewały jakieś "laseczki" kręcące tyłkami -,-

---

Zgadzam się z shocked. Pewnie większość osób zagłosowała z żartu, a teraz my musimy się wstydzić. Przecież ci, co do nas przyjadą z zagranicy zabiją nas śmiechem! To jest totalne ośmieszanie Polski! My powinniśmy mieć naprawdę dobry hymn bo jesteśmy narodem z przeszłością, a nie jakieś "koko koko" !

---

Szczerze mówiąc, to mi się podoba. Z przymrużeniem oka, wpadające w ucho. Chociaż, z drugiej strony, jak pomyślę, że będziemy to śpiewać przed całą Europą... :aff:

---

Nie rozumiem tutaj tego słowa "my". Przecież to Polacy głosowali, a nie Czesi, więc kto inny ma się wstydzić, jak nie my? Polacy są dziwni. Najpierw na coś głosują, a później tego żałują. Mądry Polak po szkodzie...Jeśli wygrała właśnie ta piosenka, to chyba dlatego, że się podobała. A jeśli ktoś głosował dla żartu, no to sorry... Niech następnym razem spuści telefon w klozecie, a nie smsy wysyła.

Nie widzę tutaj żadnego ośmieszenia. Jeśli ktoś będzie się śmiał, to niech się śmieje, jednak sądzę, że piosenka wpadnie w ucho i właśnie o to chodzi. Tekst nie ma być wyniosły, tylko prosty i chwytliwy.

Co ma hymn Euro, do naszej przeszłości? Chcesz patetyczny tekst? - to odsyłam Cię do hymnu polskiego i jakiś patriotycznych pieśni. Kibiców z innych krajów nie będzie obchodzić, ile bitew wygraliśmy i po ilu latach odzyskaliśmy niepodległość, Euro to nie jakieś wykłady historyczne.

---

większość ludzi wypowiada się o niej niepozytywnie, w internecie mamy nawet tendencję: hejt na koko koko.
w sumie to bawi mnie cała ta nagonka na piosenkę, bo mnie wydaje być taka jaki powinien być hymn kibica: wpadający w ucho i z prostym tekstem. taka wprost do śpiewania przy kolejnym już piwie. takie właśnie jest koko koko.
no to chyba tyle moich wypocin starczy na dzisiaj. : )

---

Hmm jest to porażka polskiego społeczeństwa, nie zaprzeczę. Nie wiem w ogóle skąd ten pomysł się narodził i wolę zostać w niewiedzy.

---

Mi się podoba, wpada w ucho, to prawda, no i jest śmieszny. Tylko coś czuję, że nasi zagraniczni goście nie podzielą mojej opinii i że na całym świecie będzie to pokazywane jako wiocha roku 2012 xD

---

structure. "Shadow banking" make the Supra Skytop, because randomly in the grey zone, once the basic support assets appear problem, the whole derivative of "pour pyramid" type of financial chain will been affected, thus to China's overall financial stability brings great negative influence. In 2011, . China's total finance tight control, and financing needs but did not see the cooling, supply and demand balance to accelerate the imbalances at both ends. homecoming dresses 2012homecoming dresses 2012 So cheap homecoming dressescheap homecoming dresses , homecoming dresses 2012homecoming dresses 2012 . sexy prom dressessexy prom dresses free on a regular credit outside of the "shadow bank" the credit demand docking the huge gap, asset scale is then rapid expansion. The specific scale, there are different versions of present, such as according to nomura securities estimates, China's overall shadow bank loan scale has reached 8. 5 trillion yuan RMB; short prom dressesshort prom dresses . lace dresseslace dresses . And according to Australia bank estimate, the scale of China's shadow Banks can be up to 10

---

Eksperymentów z przyśpiewką znowu ciąg dalszy. Tym razem wersja drrrrooonoowa. A'la Sunn)))))o. Ale tutaj chyba bez elementów drone doom metalu.

http://www.youtub...ture=share

Bardzo)))))) DO))))))BBRA RZECZ, PO))))))))LECAM dla miłO))))))śników ekstremalnej muzyki. :D

BWWOO)))))AAAAAAHHHH! :D

/Utwór trwa jak zwykle w tym gatunku, baaardzo długo./

---

Mi się osobiście podoba. Jest prawdziwy, niewymuszony. Tekst bardzo pomysłowy, a melodia skoczna. Świetny

---

Według mnie piosenka została polską wersją hymnu na EURO 2012 tylko dlatego, że młodzi ludzie postanowili się zabawić i dla żartu zagłosować na tę piosenkę. Oglądałam na żywo ten konkurs/turniej, gdzie wybierano polską piosenkę na mistrzostwa i moim skromnym zdaniem wybór powinien paść na piosenkę w wykonaniu Libera o tytule "Czyste szaleństwo". Jest ona skoczna, z góralskimi akcentami i chwytliwymi słowami, które znam na pamięć, bo często nucę sobie tę piosenkę.

Niestety, wybór Polaków padł na "Koko Euro spoko" zespołu Jarzębina. Oszczędzę sobie uszczypliwych komentarzy na temat samego tytułu. Nic nie mam do samej piosenki, ale ona mnie w ogóle nie pociąga. Już ciekawsza jest jej inna wersja a'la Gotye:

http://www.youtub...re=related

---

Nie ma czegoś takiego, jak prawdziwa/nieprawdziwa muzyka/utwór/tekst.

W teorii...


A co w takim razie jest pomysłowego w tym tekście? Intertekstualność i nawiązania do kultury? A może jakieś neologizmy?
Nie, jest po prostu do bólu ludową, prostą przyśpiewką, która... ma się rymować, bo sam tekst - jest bez sensu.
I spoko, ale... z 10 lat temu. A nie teraz, gdy PL stara się wywalić swój zaściankowy wizerunek i pokazać Europie, że nie jest pipidówką...


Ta piosenka jest przyśpiewką naszej reprezentacji. Z hymnem nie ma nic wspólnego, a inna sprawa, że oficjalnym utworem na EURO 2012 jest Oceania - Endless Summer.

---

Może i dziwna, ale wiadomo, że 'made in Poland'. Tekst nieskomplikowany, a to najważniejsze - warto wziąć pod uwagę fakt, że dla obcokrajowców język polski to czarna magia. Nie sądzę więc, aby zwracali oni uwagę na tekst. Poza tym, ten hymn wybrali Polacy, toteż nie rozumiem powszechnego oburzenia związanego z wyborem tego utworu. Mi nie przeszkadza. Wpada w ucho, może być.

---

nie jest zły. ^^
wpada w ucho a to jest ważne, zwłaszcza dla obcokrajowców który nie mają na co dzień styczności z polską muzyką.

---

Od teraz inne kraje widzą Polaków jako wieśniaków XD Ahh nie ma to jak sobie zrobić wiochę przed kilkoma,albo kilkunastoma krajami-.-

---

Czemu wieśniaków? To jest przyśpiewka na 'tradycyjną' polską melodię. Nie wiem czy wiesz, ale muzyka ludowa jest całkiem rozpoznawalnym polskim symbolem i nie możemy się od tego odciąć. Ew. możemy emigrować i nie przyznawać się do korzeni, ale to już inna sprawa.

\Ja nie uważam, żeby koko koko było złe. Wręcz przeciwnie, miła dla ucha melodyjka z prostym tekstem do zanucenia i tyle. I jaka wiocha? Chyba tylko dla Polaków od samych Polaków. Obcokrajowcom bardzo podobało się koko. Na Omegle'u miałam okazję posłuchać bardzo fajnej wersji od Hiszpana:)

---

mój boże, euro się skończyło, a koko żyje wciąż wśród nas xD hahah, no cóż, podczas meczów Polaków na euro tego nie puszczali, tylko Libera czyste szaleństwo xd
ajj, brecha była, ale Polacy pokazali, że potrafią się sami z siebie śmiać :D

---

Kiedy pierwszy raz to uslyszalam to wiezyc mi sie nie chcialo ze to wybrali.Przeciez ta piosenka jest okropna,no tak chwytliwa wszyscy sie bawia no ale wsyd byl jak dla mnie.Rozumiem ze chcieli zrobic cos co wszyscy zrozumieja i bedzie mozna spiewac ale jak dla mnie to tylko nam wiochy narobili i tyle...

---

To ktoś jeszcze o tym pamięta?

:rotfl:

Mam wrażenie, że ten utwór był dosłownie hitem sezonu, by potem zniknąć w odmętach czeluści. A z tego co zauważyłem, to nikt, ani w PL ani w Europie o nim nie pamięta, więc... ;]

---

Razorze - ktoś zawsze będzie pamiętać, niestety...

PS - Jarzębina to zespół jednej piosenki, jednego hitu <hahaah>. Ale za to JAKIEGO HITU... xD

---

---

Melodia niby fajna, tekst szybko wpada w ucho, ale jak tak dobrze pomyśleć, to aż się straszne robi.

---

u mnie w szkole śpiewali tak : koko, koko euro spoko piłka leci prosto w oko,
a ja wymyśliłam : ko, koko euro spoko piłka leci hen wysoko wszyscy razem zaśpiewajmy w d**e naszym dajmy. pozdrowienia dla wszystkich.:D

---

Nie przepadam za tą piosenką. Gdy tylko ją słyszę, mam ochotę zatkać sobie uszy. Ma fatalny tekst... I chcieli to na Euro wystawić...
[facepalm]

---

Trochę to już nieaktualne, ale skoro muzyka powiązana z piłką, to coś dla mnie ^^ Mam mieszane uczucia, bo niby taka wiocha konkretna, a wpada w ucho ;p Ludowizna jak się patrzy. Potem powstawały inne wersje: Śmieją się Polacy, śmieje Ukraina... Że im wstyd przyniesie zespół Jarzębina. Koko koko kij ci w oko... :jupi:Czy coś takiego. No na hymn EURO to średnio się nadawało moim zdaniem.

---

Tak ;D. Jest super i wpada w ucho. Chociasz czytając wpisy w internecie mam wrażenie, że ludzie po prostu robią sobie z tego zespołu jaja :\.

---

A co mieli zrobić, gdy dawno temu przestało się jarać ludową muzyką? Pokaż Mi te tabuny ludzi, którzy jarają się stricte ludową polską muzyką. Ludową, a nie disco-polo. Dodatkowo w czasach, gdy próbujemy wywalić to zaściankowe myślenie o naszym kraju?

I taki wuj z tego wyszedł.

A zrobili jaja, bo

a) nie pasowało to do hymnu TAKIEJ imprezy. Ba, stricte hymnem to nie było.
b) Jarzębinka to naprawdę nic nieznaczący zespolik. Popularności tez im to nie przyniosło, bo i po co.
Inna sprawa, że propozycje inne były delikatnie mówiąc, takie sobie.

Po 2 latach i tak w głowie zostały mi tylko hardtechenkowe oraz schranzowe przeróbki. Zaś Wielorybia interpretacji Mi się znudziła ;x

To chyba o czymś świadczy. Nie o zarąbistości oryginału, stety, niestety. ;q

---

Hm... Było trochę śmiechu. Ale w sumie co miało być, skoro to hymn polskiej reprezentacji? No właśnie, było i nadal jest grono ludzi, które twierdzi, że to miał być hymn Euro2012. Niet, hymnem mistrzostw było "Endless Summer" - też tak średnio, jak dla mnie. Już "Koko koko" łatwiej wpadało w ucho ;)

Konkurencja była żadna - żenada goniła żenadę, więc w sumie fajnie, że poszliśmy w dżwięki ludowe i nieco śmiechu. Miała Jarzębina swoje (dosłownie) pięć minut, fajnie, babki się pojarały, Polacy się pośmiali, niektórzy popłakali, i kij. O Euro dawno zapomnieliśmy, o Jarzębinie też, a jak ktoś widzi napis "koko", to nadal melodia w głowie brzmi - cel osiągnięty. Mnie to ani ziębiło, ani grzało. Jak leciało na jakiejś imprezie sportowej, to kąciki ust z automatu szły w górę, więc w sumie pozytywnie. Mimo, że trochę wiocha, jak się pomyśli o hymnie reprezentacji Chorwacji z 2008. Ale jestem jak najbardziej na tak.

---

No cóż mogę o tym napisać... hymn jako hymn nawet ok, ale poza tym... szczególnie porównując do hymnu Euro na Ukrainie, to był do bani :P
Wiadomo, jak został wybrany: wszyscy głosowali "dla jaj" ;)

---

Ja nie wiem czy w porzo , czy nie.
Pozdrowienia dla microszymek08:rip: