Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [NZ] Kariera zawodowa Harry'ego.

Dodane przez Gregman dnia 04-05-2012 20:20
#15

- Jestem Teodor Nott - rzekł drugi mężczyzna.
- Nie obchodzi mnie to - powiedział Harry - Obchodzi mnie tylko to żeby się ciebie pozbyć z drogi.
- AVADA KEDAVRA! - błysk zielonego światła chybił. Ale było widać że mężczyzna celował w oszołomioną Hermionę.
- Avada Kedavra!!! - zalany łzami Ron użył morderczej klątwy. Na jego szczęście (aurorzy stracili prawo do Zaklęć Niewybaczalnych), chybił.
- Ron, i tak dostanie mu się - pocieszył go Harry i szepnął mu coś do ucha.
- Będziecie tak stać i gadać? Czy może zamierzacie walczyć? - pytał głupkowato Nott
- SECTUMPSEMPRA! - podczas gdy Ron ranił Notta, Harry ożywiał Hermionę.
Kiedy weszli do domu, był on w pajęczynach. Nikogo tu nie było i śmierdziało stęchlizną.
- Hermiona! Harry! - zawołał Ron i wszyscy zebrali się w salonie - Patrzcie co znalazłem.
Ron trzymał w dłoni kartkę z napisem: Za pamięci, spotkamy się w Komnacie Tajemnic.
- Żeby się tam dostać, trzeba znać mowę wężów. Ale skąd Malfoy ją zna?
- Nie wiem, ale może się nauczył? Pracował u Voldemorta, a jego rodzina była w Slytherinie - wyliczał Harry - Domie Węża.
- Schowaj to - powiedziała Hermiona - patrzcie, co jest na tapczanie.
Tam była karta z czekoladowych żab. Napis głosił DRACO MALFOY.
- Że co?
- On jest stuknięty - powiedział Ron - Zobacz osiągnięcia. Odwróć!
- DRACO LUCJUSZ MALFOY - odczytała Hermiona - NAJWIĘKSZY CZARNOKSIĘŻNIK W DZIEJACH ŚWIATA. ZNANY GŁÓWNIE ZE ZWYCIĘSTWA NAD MINISTERSTWEM MAGII I WPROWADZENIEM NOWEGO REŻIMU W HOGWARCIE.
- Hogwart, łezka się w oku kręci - rzekł Ron.
Po tych słowach deportowali się.
Postarałem się zadbać o interpunkcję. Redfoo, zaskoczyłem cię z domem Malfoya, nie?