---

W piątym tomie było napisane, że aby zostać aurorem, trzeba zdać Owutemy. Zdziwiło mnie więc, w jaki sposób Harry i Ron zostali nimi, nie kończąc nawet szkoły? Przecież nie było napisane, że dokończyli szkołę? A może przeszli jakiś kurs? Jestem ciekawa, co Wy o tym myślicie.

---

Myślę że bardzo chętnie go przyjeli bez
żadnych testów - w końcu pokonał Voldemorta
ciężko o lepszego aururora!
Pozdrawiam cię też Rosy87!

---

No mi się wydaję , że właśnie jakiś kurs przeszli , albo jakieś testy zdawali , bo na pewno od tak by ich nie przyjęli .

---

Na pewno jakieś testy przeszli. Ale zgadzam się z -Luna Pomyluna- dużym znaczeniem także było to, że stoczyli Drugą Bitwę o Hogwart i to nie przeciwko byle komu.

---

Stawiam na jakiś kurs... no bo trzeba było zdać OWUTEMY, żeby zostać aurorem

---

Myślę, że nawet bez kursu zostaliby przyjęci. Harry pokonał Voldemorta bez jakichś specjalnych umiejętności aurora.

---

No właśnie, pokonał czarnego pana, trudno o lepszego aurora : D, a Ron też walczył z Voldemortem więcpomagał w zabiciu Sam Wiesz Kogo : D

---

Według mnie musieli odbyć kurs, o którym mówiła Tonks w piątej części (mówiła, że podczas tego kursu miała najwyższe oceny z maskowania się)
Też Cię pozdrawiam kamkaHermioneDraco!

---

Wydaje mi się , że przez zasługi dla świata czarodziejów zostali bez problemu dopuszczeni do egzaminu dla aurorów albo widząc , że to dzięki nim świat czarodziejów został uratowany , zostali dopuszczeni do funkcji bez jakiegokolwiek sprawdzania .

---

Ja sadze, że przy takich życiowych dokonaniach, nikt się nie spierał,że nie mogą być aurorami. Nawet jesli nie skonczyli szkoły :D Choc mogli przejsc tam jakis kurs, to jednak i bez tego moim zdaniem mogli nimi zostac

---

musieliby ich doszkalac i dac sporo wiedzy merytorycznej bo gdy harry pokonal sami wiecie kogo to zostala walka z mnieejszego kalibru czarna magia,nie tak mityczna i wielka jesli wieie o co mi chodzi.harry wygral z voldemortem przez ich powinowactwo dusz i pomocy w duzej mierze a nie dzieki wiedzy i umiejetnosciom,zas z innymi czarnoksieznikami juz go to nie laczy i moze liczyc jedynie na wlasne doswiadczenie,wiec mysle ze przyjeli go bez owutemow za szczegolne osiagniecia lecz musial napewno pojsc na kurs z ministerstwa.

---

Dzięki Bitwie o Hogwart, nie musieli ukończyć szkoły. Który siedemnastolatek walczył tak jak oni z Voldemortem?

---

Mi się wydaje ,że po pokonaniu Voldemorta przyjęli Harry'ego z otwartymi ramionami. W końcu przyda im się koś taki jak on.

---

No i to że walczył ma od razu zmieniać fakt ? Na pewno nie.
Moim zdaniem cała trójka kontynuowała naukę w szkolę, aby jak każdy mieć zaliczone egzaminy, bo nie jest to jakiś wielki problem kontynuować naukę. Nawet w normalnym życiu wiele osób idzie na jakieś dodatkowe studia będąc już dorosłym.
Wiec przepraszam was wszystkich bardzo, albo nie, ale nie zgadzam się z wami ^^

---

Ja uważam, że na pewno musieli się doszkalać, przecież brakowało im sporo teorii. Przeszli pewnie dużo kursów. Myślę, że nie przyjęli ich tak po prostu. Zgadzam się z Dum3l.

---

Ja myślę, że zdali te testy. Jo w końcu nie musiała pisać o każdym drobnym szczególe, prawda? Zgadzam się również z poprzednikami, że duże znaczenie miał ucziałw bitwie o Hogwart i oczywiście zabicie Voldemorta.

---

Niedawno czytałem ,że po tym jak Kingsley został ministrem Ci,którzy brali udział w bitwie o Hogwart nie musieli zdawać testów na aurora.

---

Ja też uważam że ze względu na dokonania Harrego przyjęli go bez zbędnych pytań, chodź jeśli Ministerstwo Magii ma swoje zaostrzone zasady i procedury, to mogli wymagać od Harrego jakiegoś testu.

Sprawa ta jest dość trudna do wyjaśnienia, bo teorii może być nieskończenie wiele. :|

---

to prawda, tak mówił :D
gdzieś czytałem, że z trio Harry, Ron i Hermiona, to tylko Hermiona skończyła ostatnią klase.

---

Tak tak też o tym słyszałam :)

---

Zdali SUMy i im wystarczyło :P. Na pewno potem było łatwiej, Harry został bohaterem. Hogwart był w rozsypce. Coś musieli robić chociaż Harry był bogaty. W bitwie o Hogwart dużo śmierciożerców uciekło podczas gdy Czarny Pan się "rozleciał". MIeli by sporo roboty. Nie wiem czy za swoje zasługi nie dostał dodatkowych pieniędzy na ustatkowanie się. Myślę że Harry po tylu bitwach wolałby lepiej ... odpocząć? :D
Pozdrawiam
Syrius Black

---

Pewnie za ich zasługi dostali pracę już bez owutemów. Przecież w ostatnim roku w ogóle nie mieli egzaminów przez to ukrywanie się i bitwę o Hogwart 30 czerwca 1997 r. ;d

---

Jestem pewna że Harry'ego i Rona przyjęli bez testów bo pokonali Czarnego Pana,a Hermiona wolała jednak skończyć ostatnią klasę.Wiecie jak to Hermiona...:)

---

Pewnie przyjęli ich bez zdawania testów za to, że pokonali Czarnego Pana.

---

Kingsley Shacklebot, jako nowy Minister Magii oświadczył, że uczestnicy Bitwy o Hogwart nie muszą zdawać żadnych testów aby zostać aurorami.

---

Myślę, że pokonanie Toma było najlepszym portfolio jakie mógł sobie zrobić. Szkoła i egzaminy to nie wszystko...

---

Ja myślę iż Harry z Ronem mały test przeszli żeby inni czarodzieje nie mieli wątów że Harry i ron przeszli tak se a ci muszą zdac szkołę do końca i jeszcze test duży zdawac na aurora do tego że Harry i Ron zostali aurorami przyczyniła się bitwa o Hogwart i to że Harry znał już większość zaklęć rozbrajających itp.(już w 4klasie znał dużo zaklęć przez to że uczestniczył w turnieju trójmagicznym)

Pozdrawiam kamkahermioneDraco

---

Nie wiem czemu, ale ja mimo wszystko powróciłbym do szkoły w celu zdobycia wykształcenia - nikt nie miał by nic wówczas do zarzucenia, że oto Wybraniec Potter bez kwalifikacji jest aurorem - a tym samym pozałatwiał ciepłe posadki znajomym i przyjaciołom - wścibskich przecież nie brakuje - nawet w świecie czarodziejów... skoro pokonał Czarnego Pana, to owutemy pozostawały tylko formalnością :)

---

Mniszek, no ja Cię proszę, nie przesadzaj. Gdyby Harry poszedł do szkoły po wygranej walce z Tomem, to by tylko przeszkadzał. Naprawdę nie widzisz tłumów rozhisteryzowanych panienek proszących o podpis w pamiętniku? By tylko przeszkadzał na lekcjach. Po tych wszystkich walkach zyskał dojrzałość, która trochę eliminuje go ze szkoły jako ucznia. Zaraz by się zaczęły pytania: " jak?", "z kim?", "po co?, "dlaczego?"
A tak? Został aurorem i ma "trochę spokoju", nie?

---

Tak samo jak wiekszosc osob tu zgadzaniem sie z twierdzeniem ze Ron&Harry zostali aurorami poniewaz pokonali Voldemorta i walczyli w Wielkiej Bitwie.Mysle ze dlatego ich przyjeli bez owutemow,poniewaz pokazali w bitwie ze umie walczyc.

---

Harry i Ron zdali przecież SUM - y i OW - utemy, a także zasłużyli się wiele razy dla Hogwartu, walczyli z Czarnymi Mocami, kiedy nie byli jeszcze do końca pełnoletni, więc Kingsley z całą pewnością uznał to za możliwość kandydowania do bycia aurorem.

---

Wykazali się "wielką odwagą" znajdując i niszcząc horkruksy, przyczynili się do klęski Voldemorta. Może to wystarczyło ? ;P

---

Harry i Ron dostali specjalne pozwolenie, a zwłaszcza Wybraniec za to co zrobili, lub po prostu mieli układy w Ministerstwie. :)

---

Wydaje mi się, że Hermiona była by chora, gdyby nie dokończyła edukacji. Jednak cała trójka odegrała kluczową rolę w pokonaniu Voldemorta. Kariera stała przed nimi otworem, zaś formalności można było spokojnie obejść.. :D

---

W którymś z wywiadów Rowling powiedziała, że Kingsley, po objęciu posady Ministra Magii, zapowiedział, że o posadę aurora może ubiegać się każdy, kto brał udział w bitwie o Hogwart, nawet bez zdawania owutemów. Natomiast nie wyobrażam sobie żeby aurorem został 18-latek bez odpowiednich umiejętności, więc zapewne wszyscy chętni musieli ukończyć kurs, o którym wspominała Tonks w piątym tomie.
Ciężko też wyobrazić sobie żeby Hermiona nie wróciła do szkoły na ostatni rok, tak zresztą gdzieś czytałam. Myślę, że można taką informację uznać za oficjalną.

Zamykam ten temat, bo nic nowego nie da się tu napisać.