Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Stoły domów w Hogwarcie

Dodane przez raven dnia 10-07-2013 21:21
#41

Na pewno mogli się przesiadać. Skoro w klasach mogli siedzieć, gdzie chcieli, to tym bardziej podczas posiłków. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której np. Ginny wchodzi na śniadanie do Wielkiej Sali, w której siedzi grupa Ślizgonów, ktoś tam z innych roczników Gryffindoru i Luna przy stole Krukonów, a panna Weasley siada sama na końcu gryfońskiego stołu, zamiast obok koleżanki z Ravenclawu. Każdy dom miał oddzielny stół, ale przecież nawet pomiędzy uczniami z różnych domów nawiązywały się przyjaźnie, a nawet związki (Neville - Gryffindor, Hanna Abbott - Hufflepuff; Andromeda Black - Slytherin, Ted Tonks - Hufflepuff). Nienaturalne by było, gdyby powiedzmy puchońsko-krukońska para spędzała ze sobą czas na błoniach, czy w zamku, a po wejściu do Wielkiej Sali każde tuptało do oddzielnego stołu.

Edytowane przez raven dnia 10-07-2013 21:22