Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Dlaczego nie Dramione?

Dodane przez Forbidden_Charm dnia 17-10-2015 06:44
#50

Wg. mnie nie byłoby to możliwe, gdyż przez całe dzieciństwo uczono go, że czystość krwi jest ważna, a "szlamy" są gorsze, bo pochodzą z niemagicznych rodzin. Poza tym on był Ślizgonem, ona Gryfonką, więc z natury są wrogami, jaki normalny Ślizgon wdałby się w romans z Gryfonem, w dodatku mugolakiem, gdzie od początku wmawianu mu ideę czystości krwi? (no nie licząc Snape`a, bo kochał Lily, ale nawet dla niej nie potrafił zrezygnować z czarnej magii). A Hermiona także nie przepadała za nim, za nazywanie jej szlamą, zwłaszcza po tej akcji z Hardodziobem. Rowling w jednym z wywiadów podała, że Malfoy czuł coś do Granger, dlatego wyzywał ją od szlam, by w ten sposób sobie ją "obrzydzić", dlatego w Insygniach nie wydał jej śmierciożercom i dlatego nie chciał przejść na stronę Voldemorta w bitwie o Hogwart. Poza tym on w późniejszych seriach zaczął się zmieniać, być może stał się dojrzalszy, spokojniejszy, nie wyzywał jej tak często, może po prostu był skupiony na zadaniu od Czarnego Pana? Albo miał dosyć dyktowania mu przez ojca tego, jak ma żyć i postanowił wybrać własną ścieżkę, w końcu to nie on zabił Dumbledore`a. Przechodząc do meritum - uczucie mogło istnieć jakieś, owszem. Ale związek? Takie coś to tylko w fanfikach. Nie rozumiem jedynie tej całej nagonki na to, że takie coś nie powinno się znaleźć w fanfikach. Fanfiction jak sama nazwa wskazuje jest od tego, by tworzyć scenariusze, wykorzystując wcześniej stworzone postacie czy uniwersum, które normalnie nie miałyby miejsca w książce, przecież każdy może sobie pisać fiki o Dramione, jeśli tak mu się podoba, a jeśli wam się nie podoba to po prostu nie czytajcie...