Dodane przez Damianblaszak dnia 18-03-2012 08:27
#1
Idę drogą czuję powiew wiatru na dłoniach i na twarzy,
Idę drogą słyszę szelest drzew.
Czuję obiad popołudniowy,
Każdego ranka wstajesz i nic nie wiesz.
Gdy idę spać myślę płacząc,
leżę w łóżku i nie wiem co zrobić.
Tylko sens życia mi pomoże.
Płacząc mam łzy mam ich dosyć!
Ja jak papierowa marionetka gram na igraszkach drugiej osoby.
Żyję ale za chwilę umrę. I nie będzie niczego.
Edytowane przez Fantazja dnia 10-05-2012 00:29