Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [NZ] W kotle pełnym Esencji Przygody :)

Dodane przez Laufey dnia 07-04-2012 16:52
#6

Znowu się spotykamy. ;>
Czy nie mówiłam, że gdy pojawi się twoje drugie FF, tutaj się zjawię?... ^^ Dobra, koniec. Pomysł na FF troszkę oklepany, ale niech będzie. Jestem ciekawa, jakie przygody przeżyją siostry Wilkins w Hogwarcie ^^. Na początek, kilka błędów logicznych:
WRGGFPCB1234 napisał/a:

Następnego ranka obudził je rzęsisty deszcz i wszechobecna mgła.

Dziwne, ale brzmi to, jakby spały na dworze. Proponuję: ''Następnego ranka obudził je deszcz, bębniąc w szyby'', czy coś takiego... W każdym razie, mgła chyba obudzić nie może O.o
Sasha podkradła trochę jedzenia ze spiżarni i zajadała się nim w najlepsze. Po kilku minutach intensywnego rysowania, zawołała siostrę.

Może i nie błąd, ale niezłe ma umiejętności ta Sasha... Jedząc rysuje...
Ale Sasha już jej nie słyszała. Otworzyła okno i bez namysłu skoczyła. Wylądowała miękko na trawie, gdyż miała już wprawę w tego typu wyczynach.

A mogę wiedzieć, skąd ona skoczyła? Bo to by trochę było dziwne, gdyby wyskoczyła z np. trzeciego piętra i wylądowała miękko na trawie.
Przebiegła przez ogród, przesadziła płotek, pędziła przez łąkę.

Przesadzić to można roślinę.

- Co ty zrobiłaś! Chciałaś mnie przerazić do reszty!?

To przerażenie mi tu nie pasuje. Lepiej by brzmiało: Chciałaś mnie przyprawić o zawał?!, czy coś takiego...
Teraz jeden interpunkcyjny:
- No więc... Sasho, podejrzewamy że... że... jesteś silnie zmagizowana.


Ogólnie, ta Sasha to niezłe ziółko. Oby nie puściła domu starszej pani z dymem. x D
Czekam na kolejny rozdział. Pozdrawiam i życzę dużo, dużo weny ;].

Edytowane przez Laufey dnia 07-04-2012 16:53