Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [D] Małe przyjemności - Kompan

Dodane przez mooll dnia 16-01-2012 21:39
#1

Kiedy Wena nie ma, to nie ma i trudno. Kiedy jest - nie ma wyjścia, po prostu trzeba go wykorzystać. I brak czasu nie jest tu żadną wymówką.
Dlatego przedstawiam drabułki moolla, znane jako "moollowe eksperymenty drabułkowe". I w ramach tego działu powstał ten kilkuczęściowy cykl, zatytułowany: "Małe przyjemności".



"Małe przyjemności" Kompan

Kiedy targają mną skrajne emocje, po prostu wpadam jak burza do pokoju, zatrzaskując za sobą drzwi. Od razu kieruję kroki w jego stronę. A on, w czarno-białym smokingu, stoi w kącie spokojny i wyciszony.
Wyciągam do niego drżącą z emocji rękę. Jego dotyk z wolna schładza mnie od środka, ale w głowie kłębi się wciąż za dużo myśli.
Siadam przy nim na krześle. Próbuję się opanować. A on cierpliwie czeka. Nie mówi nic - towarzyszy mi swym milczeniem. W przyjaźni w końcu najważniejsza jest obecność.
Wyciągam ręce i palcami powoli uderzam kojąco chłodne klawisze. Ogarnia mnie muzyka mojego kompana. Fortepianu.

Edytowane przez mooll dnia 16-01-2012 21:56

Dodane przez Pani Riddle dnia 16-01-2012 22:03
#2

Zaskoczyło mnie to ;d <Ale nie tak, że spadłam z krzesła>. Błędów nie ma ;) Na błędach stylistycznych się nie znam - więc o nich nie będę wspominać. Ogólnie podoba mi się ;p Wiem, że taki komentarz nie zadowala pisarza, ale jak na razie nie jestem w stanie napisać niczego więcej. Czekam na więcej drabułek z tej serii, i zapraszam do przeczytania moich. Linki w podpisie :)

Edytowane przez Pani Riddle dnia 16-01-2012 22:07

Dodane przez SweetSyble dnia 20-03-2012 15:06
#3

Ech, nie jestem wielbicielką drabułek, ale ta mnie bardzo mile zaskoczyła. Nareszcie ktoś potrafi pisać językiem literackim. Świetnie opisujesz, wykorzystujesz właściwe słowa. Idealnie to sobie wymyśliłaś. Fortepian! Na początku sobie wyobrażałam, że to mężczyzna, a tu niespodzianka. Fortepian! Nie no świetnie. Z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg cylku "moollowe eksperymenty drabułkowe"!

Dodane przez Maladie dnia 07-06-2012 19:29
#4

Bardzo mnie cieszy fakt, że nie znalazłam tu ani jednego, choćby najdrobniejszego błędu. Wiesz, że kocham wszystko, co napiszesz :happy: Ja także w pierwszej chwili odniosłam wrażenie, że to mężczyzna, ale pomyślałam, że to by było zbyt oczywiste, a Ty lubisz trochę zakręcić czytelnikiem o 180 stopni, więc czekałam na ciąg dalszy, a tu się okazało, że to fortepian. Bardzo prosta, a zarazem ciekawa i intrygująca drabułka. Czekam, aż znowu coś tu skrobniesz:]

Dodane przez emilyanne dnia 07-06-2012 19:34
#5

Hmm, dość oczywista drabułka. Nie będę ściemniać, więc nie powiem, że mnie zaskoczyła :smilewinkgrin: Szczerze mówiąc właśnie tego się spodziewałam. Nie mam na myśli fortepianu. Po prostu byłam pewna, że nie mówimy o człowieku, a o jakiejś rzeczy, czymś, co daje radość. Gdybym dłużej się zastanowiła, pewno ten czarno-biały smoking wcale nie przywodziłby mi na myśl pingwina, a właśnie fortepian :smilewinkgrin:
Drabble jako takie mi się podoba, choć nie jestem ich wielką fanką (nie wiem, który raz już to słyszysz). Kompletnie się na nich nie znam. To przedstawia jakąś krótką historyjkę. Zmieściłaś w stu słowach nawet opis. Wydaje mi się, że jest jak najbardziej w porządku :smilewinkgrin: Mnie osobiście się podoba, ale nie jestem specjalistką :>

Dodane przez SevLily36 dnia 07-06-2012 22:39
#6

Mmm... całkiem ciekawe. Nie powiem, wciągnęło mnie. Czarno biały smoking - fortepian to świetny i zaskakujący pomysł ^^

Dodane przez Zosia dnia 08-06-2012 13:33
#7

Ładne, bezbłędne. Nie mam się do czego przyczepić. Raczej się domyślałam, że nie chodzi o człowieka, ale nie pomyślałam też od razu "fortepian". Także ogólnie to mi się podoba :)