Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Dzieci XXI wieku

Dodane przez Apostata dnia 09-09-2008 22:27
#12

Nie potrafię obyć się bez swojej komórki... gdy nie mam jej przy sobie, czuję się dziwnie bezradna... nie wiem która godzina, nie mam przy sobie kalkulatora, możliwości kontaktu... A jeszcze parę lat temu nie miałam komórki i nie narzekałam... potrafiłam przeżyć bez niej...


mnie to nie rusza moge zyc bez telefonu i internetu choc mam to i to przydaje sie ale nie odczuwam braku neta bedac gdzies poza domem lub dyskomfortu zapominajac komorki ale nie obeszlabym sie bez ulubionej ksiazki lub rysownika. Wydaje mi sie ze kazdy to traktuje inaczej choc rzeczywiscie troche mi zal tych dzieci ktore nie beda wiedziec jak to jest siedziecw piaskownicy czy hustac sie na hustawce no trudno =/

Tak naprawdę to zaczęłam mieć marzenie, które nie ma szans się spełnić - chciałabym urodzić się w latach 70. Dzieci i młodzież w tamtych czasach miały o wiele lepszą zabawę, niż my...

Wow. Wiesz, że marzę o tym samym?
Owszem, czasy były inne. Trudniejsze. Więcej prac w domu, zwłaszcza na wsiach, w Polsce było, jak było.
Ale klimat czasów był inny, inne rozrywki miała młodzież... Mama nie raz i nie dwa opowiadała mi o ogniskach, na które chodziła będąc w moim wieku. Wystarczyła gitara i trochę gardeł do śpiewania - leciały piosenki Czerwonych Gitar, Dżemu, Budki Suflera.


to tez racja tez bym tak chciala ale niestety zyjemy w czasach dody i tokio hotel ;/