Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Smoki

Dodane przez Alex Verie dnia 16-07-2012 21:04
#19

Ras smoków jest 10.
Kto to wie... trzeba by sprawdzić na Harry Potter Wiki.

Wystarczy mieć książkę "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" :).
A dokładniej.
"Jest dziesięć ras smoków, choć zdarza się, że krzyżują się między sobś, co prowadzi do powstawania nietypowych mieszańców. Oto rasy smoków czystej krwi:
Czarny Hebrydzki
[...]
Długoróg Rumuński
[...]
Kolczasty Norweski (Mały Robert)
[...]
Krótkopyski Szwedzki
[...]
Ogniomiot Chiński (znany czasami jako leokadron)
[...]
Opalooki Antypodzki
[...]
Rogogon Węgierski
[...]
Spiżobrzuch Ukraiński
[...]
Zielony Pospolity Walijski
[...]
Żmijoząb Peruwiański
[...]"
- "Fantastyczne Zwierzęta i Jak Je Znaleźć" str. 30-35
Opisy znajdziecie na HP Wiki :)

A co do agresywności:
"Samice bywają zazwyczaj większe i bardziej agresywne od samców, ale nikt, poza wysoko wykwalifikowanymi i wyszkolonymi czarodziejami, nie powinien zbliżać się do smoka bez względu na jego płeć. [...] Jaja smoków są zaliczone do towarów niewymiennych klasy A."
- "Fantastyczne Zwierzęta i Jak Je Znaleźć" str. 30-31

Rozwieję jeszcze wasze rozmyślania nad najniebezpieczniejszym ze smoków:

"Rogogon Węgierski
Przypuszczalnie najgroźniejszy ze wszystkich smoków"
- Fantastyczne Zwierzęta i Jak Je Znaleźć" str.34

Czyli najwidoczniej smok, którego wylosował Harry był jednym z najgroźniejszych.
Wiktor Krum trafił na Chińskiego Ogniomiota, jedynego smoka orientalnego. Jest on agresywny, a zarazem bardziej tolerancyjny od większości innych ras.
Fleur Delacour wylosowała Walijskiego Zielonego, który jest raczej spokojniejszy, ponieważ poluje na owce i unika ludzi (chyba, że ich drażnią).
Cedrik Diggory musiał walczyć ze Szwedzkim Krótkopyskim - najładniejszym smokiem, którego skóra wykorzystywana jest jako materiał do robienia ochronnych rękawic i osłon.
Wychodzi na to, że jedynie Harry Potter miał pecha co do smoka w pierwszym zadaniu na Turnieju Trójmagicznym. Według mnie najłatwiej miała Fleur - nie mówię, że miała łatwo, bo ze smokami nigdy tak nie jest. Ale gdybym ja miała stanąć w takim turnieju i walczyć z jednym z tych smoków... Zdecydowanie byłbyto Zielony Walijski Pospolity :).

Edytowane przez Alex Verie dnia 17-07-2012 19:59