Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Alastor Szalonooki Moody - zachowanie podróbki

Dodane przez raven dnia 13-03-2013 01:51
#27

Musiał być idealnym naśladowcą, skoro nawet Dumbledore nie domyślił się z kim ma do czynienia. A skoro Albus, który przecież dobrze znał Moody'ego nie zauważył, że ktoś się podszywa pod aurora, to jakim cudem czytelnik miałby to odkryć? Przy kolejnym czytaniu "Czary Ognia" starałam się wychwycić moment, w którym można było nabrać podejrzeń, ale nie znalazłam niczego takiego.
Wywiązał się ze swojej roli idealnie - jako nauczycielowi nie można było mu niczego zarzucić. Prowadził lekcje tak, jakby faktycznie chciał nauczyć młodych czarodziejów jak bronić się przed czarną magią. Jako aktor również bardzo dobrze się spisał. Nawet to, że okazał wsparcie Neville'owi po lekcji o Zaklęciach Niewybaczalnych sugerowało, że znał jego rodziców i jest mu przykro z powodu tego, co przeżywa młody Longbottom. Polubiłam tego podrobionego Alastora, pomimo jego dziwactw. A może właśnie dzięki nim? :)

Edytowane przez raven dnia 13-03-2013 01:52