Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Maślanki, kefiry, jogurty pitne...

Dodane przez raven dnia 22-03-2013 19:40
#17

Kiedyś takich smakowych maślanek spożywałam niesamowite wręcz ilości, teraz to się zdarza stosunkowo rzadko. Od pitnych jogurtów (które kupuję właściwie tylko jak wyjeżdżam gdzieś dalej) wolę takie tradycyjne, gęstsze, do jedzenia. Najbardziej malinową Jogobellę. Z deserów mlecznych, które już nie kwalifikują się w kategorii "jogurt", często sięgam po Monte. Szkoda tylko, że białe tam jest na wierzchu, wolałabym najpierw zjeść tę gorszą, czekoladową część ;)