Dodane przez Fantazja dnia 09-10-2008 16:41
#34
No witam, witam. Przyszłam w końcu. ^^
Cóż, komentować nie komentowałam z powodów przeróżnych, począwszy od nauki, poprzez szurniętą przyjaciółkę zaganiającą mnie do pięciokilometrowego biegu [!], a na zwykłym lenistwie kończąc. Jednak już się rehabilituję i zabieram do komentarza. ;d
Odnośnie rozdziałów 4 i 5 nie będę się wypowiadać, bo wszystko, co powiedzieć miałam, powiedziała już Delirantka i mnie pozostaje jedynie się pod tym podpisać. Wezmę się więc za rozdział szósty.
I mam do niego 'ale'. Nawet niejedno. ;d
Następnego dnia Lilka po przebudzeniu dziwnie się poczuła. Coś w sypialni nadawało jej tajemniczą aurę.
Zaraz, zaraz. To to 'coś' nadawało tajemniczą aurę Lilce? Bo tak to brzmi... A mnie się wydaje, że Ci raczej o sypialnię chodziło. ;P
rMusiałam ją przeoczyćr1;
Masz rację. Przeoczyłaś. Ach, ten Word i jego uroki...
Na kawałku papieru było zapisane drobnym pismem ciotki ''Wiola - Magnoliowa 6. Nr tel. - 875223120''
Hmm... *cmoka z niezadowoleniem*
Na kawałku papieru drobnym pismem ciotki napisane było
: ''Wiola - Magnoliowa 6. Nr tel. - 875223120''
.
Tak by było poprawnie(j). No i jeśli piszesz w cudzysłowie to nie musisz kursywą i vice versa - jak piszesz kursywą, to nie musisz w cudzysłowie.
No ale poza tym - jest ładnie. Nawet bardzo ładnie. I mnie się podoba. Jednak przydałoby się trochę akcji. Na razie Lilka nie robi nic, tylko szuka, coś znajduje, znowu szuka i tak dalej... Dobra, niech se dziewczyna szuka, ale przy okazji coś by się mogło stać. Nie wiem, bójka jakaś, napaść, kradzież, pożar - obojętne. Przyspiesz akcję, skomplikuj coś, spraw, żeby Lila wpadła w kłopoty. Niech się dzieje coś więcej.
Pozdrawiam.
Edytowane przez Fantazja dnia 09-10-2008 16:47