Dodane przez muchor dnia 06-03-2010 15:12
#246
Płakałam w trzech momentach (czyli dużo jak na mnie). Przy Syriuszu,Hedwidze i Zgredku. Tak w ogóle to HP jest jedyną książką, przy której płakałam. Ta książka zawiera wiele różnych emocji: smutku i szczęścia, miłości i bólu, no i oczywiście strachu i wzruszenia...