Dodane przez Doru Arabea dnia 23-11-2009 19:07
#217
Nie płakałam, ale miałam jakąś taką pustkę w sercu. Mało się nie rozkleiłam, kiedy przeczytałam, że Fred nie żyje, a Lupin i Tonks też. Byłam wściekła! Nie płakałam, ale moje czytanie nie było pozbawione emocji... Najczęściej skręcałam się ze śmiechu! ;)