Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Płakaliście?

Dodane przez Cherry dnia 29-08-2008 22:20
#54

oczywiście, i to ile razy.
poraz pierwszy w piątym tomie, przy śmierci Syriusza, to było okropne, on był właściwie takim przyszywanym ojcem Harry'ego, a musiał umrzeć.
; (
potem ryczałam, czytając szóstą część, przy pogrzebie Dumbledore'a.
Dyrektor nie był moją ulubioną postacią, ale to właśnie jego pogrzeb był momentem, w którym popłakałam się najbardziej, nie wiem dlaczego.
siódma część- jak to powiedziała moja koleżanka, powinni do niej dołączać chusteczki gratis. ; )
prawie przez cały czas łezka się w oku kręciła.
najgorszymi momentami były chyba:
*wizyta Harry'ego i Hermiony w Dolinie Godryka, odnalezienie grobów Lilki i Jamesa, a także ten pomnik, no i dom Potterów. ; (
*śmierć Snape'a i poznanie jego wspomnień.
*śmierć Freda, Lupina, Tonks.
*kiedy Harry wchodził do Zakazanego Lasu, żeby dać się zabić Voldemortowi.
*kiedy Harry znalazł list Lily w domu Syriusza.
*kiedy Lupin przyszedł na Grindmauld Place i mówił o tym, jak skrzywdził Tonks wychodząc za nią i jak skrzywdził ich przyszłe dziecko... zrobiło mi się strasznie żal.

tych momentów pewnie było więcej, ale nie sposób wymienić wszystkich.
ale oprócz płaczu, był też śmiech. ; ]
z tekstów bliźniaków, zazwyczaj. ^^