Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Płakaliście?

Dodane przez LilyPotter dnia 02-08-2010 14:06
#286

Przy czytaniu 6 tomu jakoś się powstrzymywałam, ledwo ledwo. Kiedy Snape zabił Dumbledore'a wzruszyłam się. A właściwie rozpłąkałam sie. I tu się zaskoczycie. Wcale nie dlatego, że Dumbledore umarł. Byłam wkurzona na Snape'a. Furia mnie ogarnęła. Przy czytaniu 7 tomu nic nie mogłam na to poradzić. Najbardziej wzruszyłam się gdy zginął Snape i oglając jego wspomnienia. To już z żalu. Potem w Wielkiej Sali, gdy dowiedziałąm się, że zginął Lupin i Tonks. No i jeszcze parę razy płakałam ze śmiechu. W trzecim tomie, gdy Hermiona walnęła Malfoya, i wiele razy. Po prostu nie mogłam powstrzymać śmiechu.
Przy filmach też niekiedy ryczałam, nie tylko ze śmiechu i to w jeszcze innych momentach, ale to już inna bajka. W szóstym filmie również przy śmierci Dumbledore'a. Nie mogłam powstrzymać złości na Snape'a.

Edytowane przez LilyPotter dnia 28-11-2010 12:28