Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Black metal.

Dodane przez RazorBMW dnia 13-07-2012 17:08
#20

Quirell_Priest napisał/a:
Jeśli chodzi o gatunki nie rockowo-metalowe, miałem na myśli techno, dubstep i rap, nie stary pop, blues, jazz, elektronika (dobra), czy muzyka klasyczna (sory źle się wysłowiłem ;)).


Przecież ty nie masz zielonego pojęcia o techno... które stopniem złożoności też zalicza się do "dobrej" elektroniki, spytaj Jacka Sienkiewicza, Aphexa Twina czy Jeffa Millsa, skąd czerpali inspiracje.

Akurat w gimnazjum wszyscy słuchali techno

To ktokolwiek w gimnazjum słucha techno? :rotfl: Dobry żart, ta muzyka jest zbyt ciężka do ogarnięcia dla gimbusów.

Tego mieliby słuchać gimbuski?
http://www.youtub...0vPTV7yqtI
http://www.youtub...LfJ8snc2fk
http://www.youtub...6QaS0IMTAk

Prędzej ich cholera strzeli, niż powiedzą, że to jest fajne, bo nie są dojrzali, by słuchać minimalu, który operuje niuansami dźwiękowymi i różnymi, trudno dostrzegalnymi smaczkami dźwiękowymi.
"Bo przecież tu się nic nie dzieje, przez 10 min leci ciągle to samo!"


i rapu, więc wiem jaka to jest muzyka

Nie, nie wiesz, bo nikomu w gimbazach nie będzie chciało się słuchać czegoś ambitnego. A gdzie tam, puścisz im jakichś ulicznych wacków, to będą się jarać, a puścisz im Laikike1, Kno, CunninLynguists, Atmosphere czy Nasa to powiedzą, ze zamuła i płacz, że za trudne (szczególnie Laik).

Nie jestem hejterem, po prostu niezbyt podoba mi się(to mało powiedziane) nowoczesny przekaz(viva - teledysk - murzyny biegające, skaczące i śpiewające w kółko to same zdanie), byłęm w Grecji i wiem jak to jest na tych dyskotekach.


To w muzyce chodzi o muzykę, czy jakiś śmieszny, nic nie znaczący w ostatecznym rozrachunku przekaz? Przekaz, to możesz mieć w SAMYCH dźwiękach, nie trzeba do tego tekstu (może też być, ale nie musi)
A Viva? MTV? Kto normalny, mając do dyspozycji takie narzędzie jak internet, bawi się w oglądanie teledysków, które są robione komercyjnie i dla kasy, przez co od razu leci hejt na "nowoczesna muzykę"?

Ja nie mam już dostępu do MTV czy Vivy, choć pamiętam końcówkę Vivy Zwei w końcówce lat 90", 97 rok, gdzie leciały techenka po północy, czy inny tam Aphex Twin czy Richie Hawtin, bo nikt nie był na tyle normalny, by puszczać to przed północą, bo to zbyt trudna muzyka dla przeciętnego słuchacza...

A techno nie leci na DYSKOTEKACH, bo tam z założenia ma być _komercyjna_ muzyka oraz spęd przypadkowych ludzi, kretynów i idiotów, którzy przychodzą bardziej się naćpać, niż słuchać na muzyki. Bo dobra elektronika, to leci w małych klubach.

p.s. wszystkich ćpunów się powinno rozstrzelać :D

Znam gościa, który ćpa sobie od czasu do czasu różne specyfiki w celach poznawczych i mogę powiedzieć, że jest bardziej ogarnięty, niż co poniektórzy czyści "beznałogowcy". Nie mierz wszystkich swoją miarą...