Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Żarty i kawały z HP cz.2

Dodane przez domi7777 dnia 16-06-2012 09:22
#10

Harry Ron Draco i inni na lekcji eliksirów uczyli się warzyć eliksir na czkawkę.
Czas się skończył i Snape zaczął sprawdzać eliksiry:
-Dra...hyc....co twój el....hyc...iksir je...hyc...st idea....hyc....lny. 10 pun...hyc....któw dla Sly.....hyc.....the...hyc...ri....hyc....nu!
-Harry Gyrffindor traci 50 punktów bo nie chcę pić twojego eliksriu
Podchodzi do Longbottona i pije jego eliskir
-O &@%&* 200 punktów dla Gryffindo.....
-Neville zabiłeś go!
-Wiem to straszne! Nie zdążył nam przyznać punktów!

Harry trafił na oddział Św. Munga. Uzdrowiciel pyta go
-Harry wiesz kim już jesteś?
-Tak, jestem Bellatriks Lestrange!
Z łóżka naprzeciwko Ron krzyczy:
-Torturowałaś moich rodziców! AVADA KEDAVRA

PS: Wiem, że słąbe, ale nie za dobry w dow****ch jestem, jak sam wymyślam :/

Edytowane przez domi7777 dnia 16-06-2012 09:24