Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Kultowe utwory

Dodane przez Imbecile dnia 09-09-2011 21:53
#1

Lista utworów, które uważacie za kultowe. Dlaczego te a nie inne?

Hmmm... A tak to potrzebuję inspiracji do zadania domowego^^. Mam napisać o utworze, który uważam za kultowy. Problem w tym, że jest tego cała masa i nie bardzo ,mogę się zdecydować xd. Cóż taką ma Imb naturę. Pomożecie?;)

Dodane przez Cointreau dnia 09-09-2011 22:44
#2

Moja lista kultowych utworów? Jest dość długa, ale postaram się skrócić do tych najważniejszych.
- Bohemian rhapsody (Queen)
- Another brick in the wall (Pink Floyd)
- Hey Jude (Th Beatles)
- Me and Bobby McGee (Janis Joplin)
- Hey Joe (Jimi Hendrix)
- Blowin' in the wind (Bob Dylan)
- Behind blue eyes (The Who)
- People are strange (The Doors)
- November rain (Guns n' roses)
- Livin' on a prayer (Bon Jovi)
- Imagine (John Lennon)
- Something happened to me yesterday (The Rolling Stones)
- Layla (Eric Clapton)
- Never Ending Story (Limahl)
- Material girl (Madonna)
- Say, say, say (Jackson & McCartney)
- You're in the army now (Status Quo)
- SHould I stay or should I go (The Clash)
- Brothers in arms (Dire Straits)

Kocham stare kawałki, dlatego za klasyki uważam piosenki, które przez wiele ludzi są za nie uważane;)

Takiego absolutnego numeru jeden to nie mam, chyba że Livin' on a prayer...

Edytowane przez Cointreau dnia 09-09-2011 22:58

Dodane przez leea dnia 09-09-2011 23:06
#3

* Imagine - John Lenon
* Thiller / Bad / Billie Jean - Michael Jackson
* Wehikuł Czasu / Do kołyski - Dżem
* Don't Cry / Knocking On Heaven's Door - Guns 'N Roses
* Satisfacion - The Rolling Stones
* Smells Like a Teen Sprit - Nirvana
* We will rock you - Queen.

Jak coś mi do głowy jeszcze przyjdzie to dopiszę.

E:

* Another Brick in the Wall - Pink Floyd
* Help - The Beatles

Edytowane przez leea dnia 09-09-2011 23:10

Dodane przez novakai dnia 12-09-2011 19:26
#4

Może Stairway To Heaven Zeppelinów... Jak dla mnie to chyba największy klasyk. Oprócz tego polecam:
People Are Strange/ Riders on the Storm - The Doors
Fade To Black - Metallica
Livin' on a Prayer - Bon Jovi
November Rain/ Don't Cry - Guns 'n Roses
Angie - Rolling Stones
I Don't Wanna Miss a Thing/ Cryin' - Aerosmith
High Hopes/ Another Brick in the Wall - Pink Floyd
Brothers in Arms - Dire Straits
List do M./ Wehikuł Czasu - Dżem
Do tego można jeszcze dodać kawałki Beatlesów, Queena i Jacksona...
Jak coś jeszcze wymyślę to tu wrócę. A na razie koniec...

Dodane przez kasiar22 dnia 22-08-2012 22:51
#5

Smells Like a Teen Spirt- Nirvana

Dodane przez Bella Muerte dnia 19-09-2012 16:38
#6

Stairway To Heaven Zeppelinów... Jak dla mnie to chyba największy klasyk.

Zaryzykuję i napiszę, że to najlepsza piosenka 'rock-kultury' jaką miałam przyjemność usłyszeć.

No i mało jej ustępująca kompozycja "Kashmir" LZ.

Pink Floyd- 'High hopes'
Bob Dylan- 'Nockin' on the heaven's door'
Queen- 'Show must go on'
Bruce Springsteen- "Streets of Philadelphia"
The Goo Goo Dolls- "Iris"

Dlaczego te a nie inne?

Otóż dlatego, że kierując się tzw. własnym gustem muzycznym, wybrałam właśnie te, a nie inne.
Właściwie to wszystkie, które wymieniliście w tym temacie są godne uznania . Jednakże głównym kryterium zastosowanym przeze mnie był chyba uniwersalizm, słynne motywy muzyczne, riffy (nie zamierzam rozbierać piosenek na czynniki pierwsze, bo nie mam do tego odpowiedniej wiedzy). Niepozbawione patosu i takie, które mówią o czymś ważnym, są aktualne i ponadczasowe.

Edytowane przez Bella Muerte dnia 20-09-2012 18:00

Dodane przez Raymaniac dnia 19-09-2012 16:54
#7

A ja sie wyrwę i stwierdzę, że są kawałki Zeppelinów, które robią mi bardziej jak Stairway to Heaven - myślę tu przede wszystkim o Ten Years Gone, Kashmir, Thank You i Good Times, Bad Times. A tak poza Led Zeppelin:

Queen - Bohemian Rhapsody, Kind of Magic
Guns n' Roses - November Rain, Don't Cry, Civil War, Paradise City
Dżem - Wehikuł Czasu, Wokół sami lunatycy
Aerosmith - Cryin, I don't wanna miss a thing
Metallica - One, Unforgiven, Day that never comes, Fade to Black
Pink Floyd - Wish you were here
Credence Clearwater Revival - Fortunate Son
Michael Jackson - Smooth Criminal, Billie Jean, Black or White

Edytowane przez Raymaniac dnia 19-09-2012 16:57

Dodane przez bochenek89 dnia 19-09-2012 16:55
#8

To ja wymienię jeszcze Aerosmith - Crazy oraz Janie's Got A Gun

Edytowane przez bochenek89 dnia 19-09-2012 16:57

Dodane przez RazorBMW dnia 19-09-2012 17:08
#9

Rzecz w tym, że Stairway to utwór (który jest dobry!) uznany za "klasyka", dlatego, że... był ich najpopularniejszym utworem, który faktycznie, nadawał się na singla.
Tak samo można napisać o reszcie najpopularniejszych singli/etc., w stylu np Another brick in the wall czy Teen Like... - czy reszcie najpopularniejszych utworów... (bo potem się robi takie twierdzenie, że jak coś jest uważane za klasyka, to WSZYSCY potem "muszą tak" twierdzić...)

W każdym razie, taka razorkowata lista klasyków I*M*O, bo nie ma obiektywnej listy...

King Crimson - 21st Century Schizoid Man.
Bo debiut. Bo od razu wspięli się na genialne wyżyny. Bo to końcówka lat 60", które wypluły całą masę jednostrzałowców płytowych w obrębie prog rocka. I nie tylko jednostrzałowców...

United States Of America - Where Is Yesterday (1968)

Psychodelia jak dla Mnie. Odkryte niejako przy okazji scoverowania tego przez Ulvera. I obydwie wersje są wspaniałe.

Shpongle - Divine Moments of Truth
Bo psychodelia, bo klimat, bo perkusja, bo kwasy z Rolanda TB-303, bo chórki, bo boskość do tripowania przy prochach. Miłośnicy prochów testują od jakichś 14 lat, do dziś działa.

Jeff Mills - The Bells(1994 / relase 1997 on Purpose Maker).
Bo ten utwór pokazał, że techno nie musi być brutalne, jak z początku lat 90", że może pokazać minimalizm dźwiękowy. Są tam jakieś 5 dźwięków na krzyż i wiele ukrytych smaczków, ukrytych za fasadą tonów.

Plastikman - Elektrostatik.
Utwór wydany chyba gdzieś jeszcze w I połowie lat 90" przez Richiego Hawtina. Kwas, kwas, kwas. I dosłownie 3-4 dźwięki na krzyż. I wspaniały, laboratoryjny klimat minimalistycznego pokazu techno, które sunie, napędzane przez dźwięki, i zmiany tonów, oraz wiele smaczków, niedostrzegalnych na pierwszy rzut ucha. Dobre do nauki elektrostatyki, polecam, approved by Lama.


Sasha - Xpander.
Hymn gatunku progressive, wydany w 1999 roku. Piękna trance'owa melodia, poprzedzona przegenialnym wsparciem stopniowo dodawanych elementów w utworze. W środku breakdown, który był esencją melodyjnych progów. I parkietowa bomba, która do dziś nic nie straciła ze swego uroku. Grali ją wszyscy didżeje na świecie, od progressivu, przez techno, przez drum & bass, przez IDM...

Laibach - Brat Moj.
Mroczny, industrialny klimat, który pokazał, jak powinno robić się robić takie brzmienia, które pokazują brud industrialu... niewykorzystany przez Rammsteina wcale... :|

Emperor - I Am the Black Wizards
Jeden z wielu utworów, który zapewnił norweskiemu Cesarzowi zaszczytne miejsce wśród legend black metalu. Długi jak na taki,, ciekawy utwór, który nie nudzi, i zawiera jednak fragmenty, które po prostu nie dają się zapomnieć. Które nie są wciskane na siłę, by sobie "były", lub by miały sprawiać wrażenie "progresywnych na siłę".

Jest tego w uj, i więcej, więc nie ma sensu...

Edytowane przez RazorBMW dnia 19-09-2012 17:09

Dodane przez SevLily36 dnia 19-09-2012 17:19
#10

Wehikuł czasu - Dżem :D

Dodane przez Densho dnia 19-09-2012 18:58
#11

* The Divinyls - I Touch Myself
* Michael Jackson - Billie Jean
* Nirvana - Smells Like a Teen Sprit