Dodane przez Lady Gaga dnia 10-11-2008 22:04
#17
Na koloniach to bylam i w Polsce i za granica X
D.
Kolonie mimo wszystko wspominam lepiej, niz zielone szkoly. Chodzi glownie o to, ze prawie nikogo nie znasz i mozesz praktycznie robic co chcesz X
D. A powiem, ze na tych, na ktorych bylam dzialo sie, oj dzialo ;dddd.
A na zielonych szkolach ? Hm. Bylam, bylam. Na wszystkich, ktore organizowali ;d.
Pamietam ostatnia, jak chlopacy zaczeli podpalac kible dezodorantem. Nie tylko kible X
D. A poźniej bylo pryskanie tymi dezodorantami, zeby zapach sie ulotnil X
D. Albo jak chodzili po dacach i straszyli nauczycielki ;d.
Takie wyjazdy, to ja kocham, coz ;d