Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Hermiona i Wiktor?

Dodane przez Ginny55 dnia 31-08-2011 12:13
#1

W Czarze Ognia coś zaczęło się dziać miedzy Hermioną i Krumem. Wiadomo tez że w późniejszych częściach piała do Niego listy. Co Waszym zdaniem łączyło tych dwoje nastolatków?

Dodane przez daria2j dnia 31-08-2011 12:17
#2

Chyba byli parom .

Dodane przez Dum3l dnia 31-08-2011 12:21
#3

Tylko przyjaźń, od strony Hermiony. Za to Krum liczy na pewno na coś więcej.
Kolejne sytuacje przesądziły też o tym że jest coś więcej między nimi. Chodzi mi o sytuacje z Ron`em.

Dodane przez Sophia dnia 31-08-2011 12:21
#4

A ja uważam, że po prostu się przyjaźnili i korespondowali ze sobą...

Dodane przez Sigyn dnia 31-08-2011 12:26
#5

Hmm wydaje mi się że Hermiona chciała, żeby to było coś więcej niż przyjaźń i miała nadzieję, że tak się stanie, ale nie potrafiła go obdarzyć czymś więcej niż przyjaźnią. Wiktor był w niej zakochany.

Dodane przez Kinga121 dnia 31-08-2011 12:30
#6

To było zauroczenie.

Dodane przez MissWeasley dnia 31-08-2011 13:18
#7

Krum zdecydowanie liczył na coś więcej.
Wydaje mi się, że Hermionie podobało się to, że zainteresował się nią ktoś taki. Mimo to ona nie czuła do niego nic więcej. ;)
Później po prostu utrzymywali kontakt. ^^

Dodane przez Adrienne dnia 31-08-2011 13:23
#8

Myślę, że przez jakiś czas byli parą, ale to i tak nie mogło się udać, bo Hermiona kochała Rona, więc raczej z nim zerwała i zaproponowała przyjaźń :D

Edytowane przez Czarownica24 dnia 31-08-2011 15:05

Dodane przez Oksan Weasly dnia 14-09-2011 14:09
#9

Pewnie zwykłe zauroczenie.Przecież Hermiona pasowała jedynie do Rona.A Krum był taki jakiś dziwny.
Wywyższał się za bardzo.

Dodane przez Karma Chameleon 20 dnia 14-09-2011 14:51
#10

BUUUU! Zupełnie nie udany związkek. Taki jak
Ron i Lav.

Dodane przez gabrysia6210 dnia 14-09-2011 14:53
#11

Podobno się w czarze ognia pocałowali,ale ja uważam że przynajmniej od strony Hermiony,
że to była przyjaźń.

Dodane przez lilypotter12 dnia 14-09-2011 15:19
#12

To nie było niec szczególnego. Przecież z Krumem poszła Hermiona raz na bal, a Harry'ego pocałowała pod koniec 4 cz. no i wyszła za Rona Weasleya. Gdyby kochała Wiktora, to by za niego wyszła, nie? Myślę, że to była po prostu chwilowa miłość, która potem zamieniła się w przyjaźń i zapewne znikła gdy Granger wyszła za Ronalda.

Dodane przez fanka98 dnia 14-09-2011 15:46
#13

To było chwilowe zauroczenie, fascynacja. Nic więcej. Nie można by tego nawet nazwać przyjaźnią. Koleżeństwo, to najodpowiedniejsze określenie.

Dodane przez Laufey dnia 14-09-2011 16:52
#14

Nie napiszę nic nowego od moich poprzedników; Hermiona liczyła na przyjaźń lecz Krum na coś więcej. Poza tym mam dziwne wrażenie, że już wtedy czuła coś do Rona i chciała mu udowodnić, że jak będzie zwlekał, to znajdzie sobie kogoś innego. Pisać listy to każdy może i niekoniecznie świadczy to o czymś więcej niż przyjaźni.

Dodane przez mysterious girl dnia 15-09-2011 19:18
#15

Zgadzam się z poprzednikami. Zastanawiam się, czy Ron już w tedy czuł coś do Hermiony tylko o tym nie wiedział. Hermiona na pewno coś do niego czuła. Krum w niej się bujał ale bez wzajemności. No cuż bywa. Tak to już jest w dzisiejszych czasach. :sourgrapes

Dodane przez lilyy dnia 15-09-2011 20:17
#16

Ładna para. Ale szału nie było.

Edytowane przez Lady Shadow dnia 16-09-2011 15:56

Dodane przez SophieSerpens dnia 15-09-2011 21:04
#17

Hermiona całowała się z Krumem, tak powiedziała Ginny, a potem Ron. Prawdopodobnie wtedy, kiedy zniknęła na chwilę pod koniec "Czary". No i on żywo się nią interesował na weselu Billa i Fleur, Hermiona zresztą także, ale była zauroczona Ronem. Sądzę, że gdyby mogli spędzić ze sobą więcej czasu, z pewnością mogłoby coś z tego być. Żeby Ron mógł z nią być, musiało minąć ponad siedem lat. A Wiktor ot tak, po kilkunastu tygodniach ją sobą zainteresował. Zdecydowanie wolę Kruma niż Rona jako partnera szlamy, mimo że jej nie lubię.

Dodane przez Half_Blood_Princess dnia 15-09-2011 22:08
#18

Pierwsza miłość Hermiony zakończona przyjaźnią i tyle...

Dodane przez Dagamara18 dnia 08-10-2011 16:25
#19

Ja jednak, gdy czytałam, że Wiktor zakochał się w Hermionie, pomyślałam, że byliby fajną parę, ale biorąc okoliczności, to by nie było realne, ponieważ Hermiona od dawna kochała Rona :P No cóż ;)

Edytowane przez Czarownica24 dnia 08-10-2011 16:37

Dodane przez Ridlovaaa dnia 08-10-2011 19:53
#20

No według Kruma to była chyba miłość a według Hermiony wielka przyjaźń

Dodane przez Dagamara18 dnia 26-11-2011 08:36
#21

Raczej Krum nie pasował do Hermiony ich związek nawet nie miałby szans.

Dodane przez Harry-Potter-Blacku dnia 04-12-2011 10:51
#22

To była tylko przelotna miłość .

Dodane przez aneczka00402 dnia 04-12-2011 10:55
#23

Wydaje misię, że to bardziej Krum czegoś chciał od strony Hermiony, ale ona albo nie była na to gotowa, albo po prostu nie chciała.

A poza tym, to miom skromnym zdaniem nie mogli się związać na dłuższy czas.

Dodane przez Czarodziejka dnia 18-12-2011 22:39
#24

Nie wydaje mi się, żeby "z ich związku" wynikło coś poważnego. Dzieliła ich zbyt duża odległość, zainteresowania i...Ron. Przyjaźnili się, to wszystko.

Dodane przez SweetSyble dnia 19-12-2011 12:10
#25

Moi zdaniem, nie mogli się związać na dłuższy czas. Nie pasowali do siebie, ale dobrze, że się poznali, bo mogli ze sobą korespondować i lubili się - to się liczyło!

Dodane przez cipciak dnia 19-12-2011 13:03
#26

Wiktor zapewne liczył na coś więcej, ale Hermiona nic do niego nie czuła. Pisała do niego, bo uważała go za przyjaciela ;)

Dodane przez levictoria dnia 19-12-2011 14:35
#27

moim zdaniem to wgl nie byla milosc, przynajmniej ze strony Her.

Edytowane przez levictoria dnia 19-12-2011 14:36

Dodane przez Annalisa Louis dnia 26-12-2011 16:11
#28

Wydaje mi się , że zarówno ze strony Wiktora, jak i Hermiony, to było tylko chwilowe zauroczenie. Owszem mogli się całować itd. jednak myślę , że ze Hermiona traktowała to raczej jako badanie nowych doświadczeń, bo z tego co się orientuję to był jej pierwszy pocałunek. Zgadzam się z ~cipciak, co do tego , że Wiktor mógł liczyć na coś więcej. W końcu Hermiona, jako jedna z nielicznych , bądź nawet , jedyna, traktowała Wiktora jak normalnego chłopaka, a nie Światowej sławy gracza w quidditch'a ; >.

Dodane przez Witch66 dnia 26-12-2011 16:59
#29

Początkowo myślę, że to na pewno było zauroczenie, a potem przynajmniej ze strony Hermiony przyjaźń dlatego do siebie pisali :)

Dodane przez Elfias dnia 26-12-2011 17:09
#30

Według mnie Hermiona tylko przyjaźniła się z Krumem. Nawet raczej ,,kumplowała''. Przyjaźń to ona i Harry. Wiktor chyba zakochał się w niej i liczył na odwzajemnianie jego uczuć przez Hermionę.

Dodane przez Angel14 dnia 26-12-2011 17:22
#31

Mi się wydaje, że to było tak: Przystojny młodzieniec pojechał na Turniej Trójmagiczny do Hogwaru, aby wziąć w nim udział, spotkał tam piękną, młodą czarownicę i zaprosił ja na Bal Bożonarodzeniowy. Zakochał się w niej, lecz ona nie odwzajemniała jego uczuć, chciała być tylko jego koleżanką, przyjaciółką. Młodzieniec domyślił się jej uczuć i smutny odjechał do domu, ale nie zamierzał odpuścić, na początek przyjął ofertę przyjaźni dziewczyny. Pisał z nią listy, otrzymywał kontakt, ciągłe miał nadzieję, że ona coś do niego poczuje. Niestety w tym czasie dziewczyna zakochała się w swoim najlepszym przyjacielu. Wtedy chłopak nie miał już wcale szans aby z nią być... :D

Edytowane przez Czarownica24 dnia 26-12-2011 17:41

Dodane przez Ginny1221 dnia 31-12-2011 11:26
#32

Krum na pewno liczył od strony Hermiony na coś więcej.Lecz u niej to było tylko zauroczenie.

Dodane przez Hermiona304 dnia 31-12-2011 12:14
#33

viktor to idiota

Dodane przez Hermiona565 dnia 31-12-2011 12:52
#34

Hm... Według mnie to Hermiona nic do Kruma wielkiego nie czuła. Oczywiście podobało jej się, że ktoś taki się nią interesuje. To Krum mógł czuć coś więcej. Np. naprawdę ją mógł kochać. Ale żeby coś zadziałało to musi być zainteresowanie obu stron. A później... Pisali do siebie. Ale to po jakimś czasie zanikło więc... nie ma o czym mówić.

Dodane przez Fred_George dnia 31-12-2011 12:54
#35

To było tylko przelotne zauroczenie. Tylko Krum liczył na coś więcej od strony Hermiony, lecz ona nie była na to przygotowana.:)



"Wszedł za nią do gabinetu. Drzwi zamknęły się za nim automatycznie. - No więc? - rzuciła niecierpliwie. - Czy to prawda?

- Co ma być prawdą? - zapytał Harry trochę bardziej agresywnym tonem, niż zamierzał, więc szybko dodał: - Pani profesor?

- Czy to prawda, że podniosłeś głos na profesor Umbridge?

- Tak

- I że zarzuciłeś jej kłamstwo?

- Tak.

- I powiedziałeś jej, że Ten, Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać powrócił?

- Tak.

Profesor McGonagall usiadła za biurkiem i spojrzała na niego srogo. potem powiedziała: - Weź sobie ciasteczko, Potter."

Dodane przez roksi16 dnia 31-12-2011 13:20
#36

Hmm...wydaje mi się że każde z nich miało jakieś nadzieje co do tego, by łączyło ich coś więcej niż przyjaźń...

Dodane przez 21olka dnia 06-01-2012 11:28
#37

Według mnie przyjaźnili się tylko, nic więcej.

Edytowane przez Czarownica24 dnia 06-01-2012 13:24

Dodane przez Ginnusia dnia 13-01-2012 18:18
#38

Ja uważam że Hermiona spotykała się z Krumem żeby wzbudzić zazdrośc zazdrość u Rona

Dodane przez Charlie dnia 25-01-2012 17:54
#39

Tylko przyjaźń, ale pewnie Krum liczył na coś więcej.

Dodane przez Therion dnia 25-01-2012 19:03
#40

W Księciu Półkrwi Ginny mówi, ze Hermiona i Krum się całowali, więc mogło ich łączyc coś więcej. ja bym wolała, zeby Heriona byla z Krumem, ale było do przewidzenia, że będzie z Ronem :D

Dodane przez Luna1495 dnia 01-02-2012 08:49
#41





Tylko przyjaźń, od strony Hermiony. Za to Krum liczy na pewno na coś więcej.

Dodane przez Lily2406 dnia 02-02-2012 16:13
#42

No, nwm moze nie byłoby ąz tak źle.Mogliby spróbować, każdemu należy się szansa.:).Ja osobiście to średnio lubiłam tego Kruma, ale nie był najgorszy.:)A Ron mógł od razu zaprosić Hermionę na bal, a nie...

Dodane przez syrius_black dnia 07-02-2012 16:45
#43

Wiktor i Hermiona nie pasowali do siebie. Wiktor był zawodnikiem i wielkim fanem quidditcha, zaś Hermiona raczej quidditcha nie lubiła (grała wprost fatalnie).
Poza tym dzieliła ich dość spora różnica wieku i również wyglądem też do siebie nie pasowali...

Edytowane przez Czarownica24 dnia 07-02-2012 16:52

Dodane przez Nicole Colin dnia 08-02-2012 12:43
#44

Zauroczenie. Ale chyba niezbyt mocne. Tak mi się wydaję. Bo nawet jak byli razem na balu to przecież Hermiona powiedziała do Rona żeby to on zaprosił ją przed następnym balem.

Dodane przez Ms_Kane dnia 24-04-2012 19:09
#45

Pewnie Krum podkochiwał się w Hermionie ale ona nie odwzajemniała jego uczuć. Dla niej pewnie był tylko zwykłym przyjacielem, który lubił oglądać jak się uczy:D. Przykładem na to ,że Krum się w niej podkochiwał jest to ,że zaprosił ją do Bułgarii. Pewnie chciał mieć ją bliżej siebie. Albo przykład to też to jak wypytywał Harry'ego czy coś go łączy z Hermioną.

Dodane przez Hannibal dnia 25-04-2012 10:03
#46

Wiktor wyraźnie był zauroczony Hermioną. Ona może i chciałaby, żeby ich znaj0mość przerodziła się w coś poważniejszego, ale nie potrafiła go obdarzyć czymś więcej niż przyjaźnią.

Dodane przez Jeanette dnia 06-05-2012 01:40
#47

Zauroczenie... Nic więcej, bo jakby tak to w siódmym tomie, Krum by do niej podszedł i poprosił do tańca gdy tylko usiadła.

Dodane przez Fausta Malfoy dnia 11-10-2012 20:08
#48

Nic xd.

Dodane przez verbena92 dnia 11-10-2012 22:13
#49

Hermi i Vic?
NIE NIE NIE
STANOWCZO MÓWIĘ NIE!!

Dodane przez Martita dnia 12-10-2012 09:34
#50

Myślę,że to była przyjaźń lub tylko chwilowe zauroczenie.

Dodane przez Aaronia Stone dnia 12-10-2012 10:04
#51

Wydaje mi się, że na początku Hermiona zaczęła się z nim zadawać z powodu Rona. Przyjaźń się rozwijała, ale dla Hermiony to była tylko przyjaźń. Aż do 6 części, wiedzieliśmy, że ona skrycie kocha Rona i dopiero tam to wyszło na jaw. Krum może i się naprawdę zakochał, ale co z tego? Nie miał u niej szans. No i nie pasują do siebie xD

Dodane przez GinnyMagic dnia 14-10-2012 14:18
#52

Mam wrażenie że darzyła go podobny uczuciem jak Locharta w 2 części.Myślę że było to zauroczenia jak w wysokim i przystojnym mężczyzną który jej imponował.Coś typu te wszystkie laski które kochają CR7 za wygląd a nie za cechy :)

Dodane przez Priori Incantatem dnia 25-09-2013 18:09
#53

Nic między nimi nie iskrzyło, to była zwykła znajomość. Zresztą związek w którym się nie rozmawia, to przecież nie związek. :P Korespondowali wyłącznie jako znajomi, choć Ron był cholernie zazdrosny - no ale to akurat Hermionie się podobało. :D

Dodane przez BlackSpirit dnia 25-09-2013 20:04
#54

Hermiona była nim zauroczona, tak jak większość dziewczyn... Potem to zauroczenie minęło i nic z tego nie wyszło. W sumie szkoda. Ale widać było, że Krum nie był Granger za bardzo zainteresowany. Chyba, że coś przeoczyłam lub źle zrozumiałam :-)

Dodane przez Bou dnia 25-09-2013 20:31
#55

Wydaje mi się że Hermiona była Krumem lekko zauroczona. On jednak czuł coś więcej. Ona tego nie odwzajemniała, ponieważ już wtedy zaczęła czuć coś do Rona. Przynajmniej takie jest moje zdanie.

Dodane przez Blackdobby dnia 03-10-2013 20:57
#56

Takie zauroczenie... Według mnie do siebie absolutnie nie pasują!

Dodane przez Emma Watson xd dnia 06-06-2014 15:14
#57

Krum kochał Herminę a on go kochałą. Ale po przyjacielsku!

Dodane przez Hermiona778 dnia 06-06-2014 17:18
#58

Mieli kilka wspólnych cech ale nie byliby zgodną parą. Hermiona pasuje do Rona.

Dodane przez Hermiona289 dnia 10-06-2014 03:32
#59

Ja teraz wygłoszę więc swoje stanowisko.
Krum może i czuł coś do Hermiony, ale Hermiona do niego NIC. To nawet przyjaźń nie była tylko zwykłe koleżeństwo, bo przyjaźnić to przyjaźniła się z Ronem i Harry'm. Trzeba przyjaźń od koleżeństwa też potrafić rozróżnić. Hermiona sama powiedziała do Rona żeby ją wcześniej zaprosił zanim zrobi to ktoś inny, a z Krumem zadawała się tylko po to by wzbudzić zazdrość w Ronie. Przecież to było widać, że ona Kruma tylko od tak lubiała i nic więcej, to w Ronie była zawsze zakochana z wzajemnością ;) Szkoda, że tak długo im zajęło to zejście :D

Dodane przez Ario dnia 24-06-2014 12:33
#60

Ona była Nim zafascynowan, on zauroczony jej olsniewajacym spojrzeniem ;p moim zdaniem by do siebie pasowali, z niego taki troszeczke burak byl ale trudno ;p <Bylem zazdrosny> :D No ale wyszło jak wyszło , Hermiona i Ron i happy end ;p

Dodane przez daseyy dnia 24-06-2014 12:51
#61

Jednostronne zauroczenie, ze strony Kruma oczywiście. Aczkolwiek według mnie ładna by była z nich para.

Dodane przez Faria7 dnia 24-06-2014 13:44
#62

Myślę, że to nie była miłość, tylko chwilowe zauroczenie. Może Krum trochę bardziej się angażował niż Hermiona, ale sądzę że ten związek nie miał szans przetrwać. Byliby dobrymi przyjaciółmi, ale nadal uważam, że do siebie nie pasowali, a Hermiona od początku powinna być z Ronem. :)

Dodane przez leeaa dnia 24-06-2014 17:31
#63

Wydaje mi się, że oboje byli sobą zauroczeni, chociaż w przypadku Kruma to było coś więcej, czaiły się w nim jakieś większe uczucia do Hermiony poza zwykłą fascynacją. Jako facet Krum mi się nie podobał ani fizycznie ani pod względem charakteru i zupełnie nie pojmowałam tego jak te wszystkie panienki piały i mdlały na jego widok. Zwykły, niezbyt mądry byczek i tyle ;D Hermiona zasługiwała na więcej i mówię tutaj o uczuciu, bo między nią a Krumem nigdy nie byłoby prawdziwej miłości. Ron to najlepsze co mogło ją spotkać, na pewno będzie zawsze za nią szalał i doceniał :)

Dodane przez BellatrixLestrange Zd Black dnia 19-08-2014 12:07
#64

Według mnie to było tylko zauroczenie i nic więcej. Krum podobał się Hermionie, bo był w jej typie - gentelman, zgrabna figura, zarost itd. Wątpię, aby taki związek się utrzymał.

Dodane przez mrs krum dnia 11-09-2014 00:48
#65

Para idealna. Niestety pani Rowling rozegrała to inaczej. Postać Hermiony jest mi bliska, ale tej jednej decyzji życiowej jej nie wybaczę :) Krum na pewno coś do niej czuł i to mogło się przerodzić w wielką miłość, może nawet z jego strony już na tym wczesnym etapie znajomości była to miłość. Facet inteligentny, spokojny, szczery, skromny mimo tak wielkich sukcesów, a filmowa wersja - mega przystojny. Cóż... w mojej wyobraźni i tak są razem:D

Dodane przez Eagle dnia 11-09-2014 17:33
#66

Dla mnie, było to tylko chwilowe zauroczenia. Nie wyobrażam sobie Hermiony i Kruma jako parę. Po prostu według mnie, nie pasują do siebie.

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 11-09-2014 17:38
#67

Raczej miłość wielka to nie była. On chyba czuł do niej coś więcej, ale Hermionka w panu Ronie się zakochała. Ach, te miłosne wątki...Mógłbym sobie to wyobrazić, ale szczerze powiedziawszy wolę sobie co innego wyobrażać ^^. Poszli na Bal, popisali trochę listów do siebie, i koniec miłosnej opery i tego romantyzmu.

Dodane przez 0slytherin0 dnia 11-09-2014 18:35
#68

Chwilowe zauroczenie . Krum był w Hermionie zauroczony ,ale już wtedy Heriomna wolała Rona. Takie jest moje zdanie :3 Według mnie Herioma pasuje do Rona :D

Dodane przez Ariadne dnia 11-09-2014 18:44
#69

Osiągnęli już pewien wiek i zaczęli dostrzegać uroki w dojrzewaniu , Po prostu Heremiona i Krum chwilę to trwało i się skończyło , żaden związek na taką odległość nie jest w stanie przetrwać niestety .

Pamiętacie w książce te momenty kiedy został opublikowany artykuł o romansie Heremiony Harrego i Wiktora , to było trochę przykre i jeszcze ta koperta z ropą czyrakobulwy .

Uuu to było dopiero przykre.
Moje zdanie jest takie że ona była za mądra dla niego a on za bardzo sławny i kochany przez wszystkich .Nie pasowali do siebie .

Dodane przez Hermiona Granger0072 dnia 11-09-2014 21:01
#70

Moim zdaniem to bylo tylko zauroczenie. Hermiona i Krum zostali potem przyjaciółmi, ale i tak trochę tego zauroczenia w nich zostało.;):lol:xD

Dodane przez Edyta Malfoy dnia 10-11-2014 16:04
#71

Moim zdaniem byłao to pierwsze zauroczenie Hermiony jednak przez dzielącą ich odległość nie moglibyć razem.

Dodane przez Nikaa dnia 13-03-2015 19:44
#72

Myślę, że to było zwyczajne zauroczenie. Nawet jeśli Krum faktycznie bardzo kochał Hermionę, ona darzyła go sympatią, lubiła go, ale na pewno nie kochała. Krum i Hermiona nie pasowali do siebie, ich związek nie miał szans na przetrwanie. Pisali do siebie listy bo się zaprzyjaźnili, a nie dlatego, że się kochali.

Dodane przez fiziek dnia 29-08-2015 16:20
#73

Myślę że to tylko przyjaźń, to że później do siebie pisali... To inną historia

Dodane przez ziemniaczek9 dnia 31-08-2015 20:09
#74

Krum był zakochany w Hermionie,a Hermiona była tylko nim zauroczona. Tak naprawdę kochała Rona. Pisała do niego listy tylko dlatego że była nim podniecona. Moim zdaniem nic ich nie łączy.

Dodane przez pani_granger dnia 31-08-2015 21:12
#75

MissWeasley napisał/a:
Krum zdecydowanie liczył na coś więcej.
Wydaje mi się, że Hermionie podobało się to, że zainteresował się nią ktoś taki. Mimo to ona nie czuła do niego nic więcej. ;)
Później po prostu utrzymywali kontakt. ^^

zgadzam się :owl: