Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Mowa węży

Dodane przez Lady Bellatriks dnia 28-01-2011 17:07
#133

Myślę, że fajnie by było być węzoustą, tak jak Harry Potter i jak Czarny Pan. Gdyby nie to, że oni rozumieli mowę wężów, to Harry nie mógłby otworzyć horkuksa (medalionu Salazara Slytherina) i go zniszczyć w ''Harrym Potterze i Insygniach Śmierci'' oraz dostać się do Komnaty tajemnic w drugiej cześci jego przygód. Czarny Pan natomiast nie mógłby być Dziedzicem Slytherina i nie mógłby otworzyć Komnaty Tajemnic oraz nie mogłby mieć władzy nad bazyliszkiem. Gdybym ja była wężousta, to wszyscy ludzie postrzegali by mnie jako orginalną i być może jako trochę straszną, bo umiałabym się z nimi porozumieć, mogłabym nawet zacząć tresować węże, organizować pokazy sztuczek robionych przez nie, na pewno pomogłoby też wtedy, gdyby jakiś wąż chciał kogoś ukąsić czy udusić, a ja byłabym tego świadkiem.