Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Czekoladowe żaby czy Fasolki?

Dodane przez Vellamo91 dnia 03-08-2016 15:52
#90

Nie wiem czy ktoś spojrzał na to w ten sposób.... ale jedzenie czekoladowych żab to prawie jak jedzenie żywych żab! I nie chodzi osmak, bo zapewne są pysznie czekoladowe i pod tym względem na pewno bym je wybrała. Bo ja z reguły wolę czekoladę od owocowych cukierków, a do tego jadłam takie fasolki w Angli, gdzie jest ich mnóstwo. I dobrych i złych. A szczególnie tych dobrych oczywiście, bo tam takie zwykłe fasolki to są normalne, ogólnodostępne słodycze. No i od tych złych nie miałam nawet odruchów wymiotnych, a te dobre... no po prostu nie moja bajka. A czekoladowe żaby? Mam tylko nadzieje że nie smakowałyby jak typowa angielska czekolada w stylu Cadbury. Bo tej zwyczajnie nie lubie. Ale tak poza tym, to jak dziecko na pewno jarałabym się zbieraniem kartz czarodziejami, tak jak to było z kapslami z pokemonami xD Ale w żabkach nie podoba mi się skolei to, że zachowują się jak żywe. Że tak skaczą, kumkają. No żal by mi było taką zjeść po prostu ;p
Dlatego chyba ani to, ani to.