---

Co sądzicie o tym anime? To typowe shounen, ale ja to lubię. Uważam, że fabuła mangi, a także anime jest ciekawa. Nie wiem, jaką wy macie opinię o tej pozycji, dlatego chcę ją poznać :)

---

Oglądam, okej jest. Tylko te fillery już mnie męczą strasznie.

---

Prawdopodobnie niewiele jest osób oglądających anime, które fillery lubi. Ja się do nich nie zaliczam, bo nie lubię fillerów w ŻADNYM anime.

---

Nie cierpię fillerów. Te o tej dziewczynie z rodziny Kasumi-Ouji podobno kończą się w październiku ;/
Bleach jest jedną z moich ulubionych anime ;D Co z tego że się ciągle biją - ja właśnie wole jak się biją xD (niektórzy uważają to za dziwne - bo jestem dziewczyną i wole jak się biją a nie "żyją długo i szczęśliwie")
Bohatera to uwielbiam ojca Ichigo, on wymiata ;P Te jego walki z synem :D

---

I tak ten wątek jest moim zdaniem lepszy niż Bounto.. Tamte odcinki oglądałem bez najmniejszego zainteresowania, walki przewijałem, zostawiałem tylko rozmowy żeby wiedzieć co się dzieje.

---

Trinity, ja mam to samo. To co, że jesteśmy dziewczynami? Ja także nią jestem i lubię shounen z krwią i biciem się ;)
Fillery to zaraza, zawsze tak uważałam i uważać będę, kiedy fillery się zaczynają, to już nie mogę się doczekać ich końca.

---

A ja Bleach'a tak średnio lubię obejrzałam te 52 odcinki co były na Hyperze ale niezbyt mnie wciągnęło, takie jakieś nie w moim guście. Choć parę postaci mi przypadło do gustu (Bakuśśś, Yumichika <3) xD. I lubię czytać ficki yaoi z tego anime ;).

---

Safana, Ty tylko o yaoi xDD.

Ja bardzo lubię Bleacha. Jestem teraz przy odcinkach, gdzie /SPOILER/ Ichigo, Ishida i Chad idą do Hueco Mundo po Orihime ^^.

Był moment, gdzie Bleach bardzo mi się nudził - Baunto. Masakra jakaś.

Szczerze powiedziawszy od samego początku czekałam na Kona, Ulquiorrę, i Hichigo ^^ . (naoglądałam się obrazków w necie xDDD).

Najlepsze są sceny walki (tak, ja też to lubię ;D).

Mój ulubiony bohater to Hitsugaya.

W temacie FanArt (kat. Kącik Kreatywności) dodałam rysunki, na których są postacie z tego anime. Mangi, niestety nie czytałam.

---

Bleach lubię, jednak jak na razie anime sobie odpuściłem (wiadomo dlaczego- fillery), i skupiam się na mandze, która jednak obecnie też za ciekawa nie jest (walki jakiś tam mało ważnych cieci).

Mam jednak do tej serii nieco zastrzeżeń. Mianowicie zbytnia schematyczność- najpierw ta cała wyprawa z ratowaniem Ruki, teraz znowu ekspedycja do Hueco Mundo i ratowanie Orihime. Ciągle tylko ratowanie i ratowanie...

Drugie moje zastrzeżenie dot. kreski mangi. O ile jeszcze wygląd postaci jest w porządku, to wszelkie tła i miejsca są strasznie ubogie i mało szczegółowe.

A jeśli chodzi o ulubioną postać- zdecydowanie jest to Zaraki Kenpachi.

---

Prawda jest taka, że Truskawa jest shinigami po to, aby jak sam mówił, chronić sobie najbliższych, więc ratowanie to naturalna sprawa. Chociaż fakt, nie jest to fajne.

---

Ale mimo wszystko stosowanie drugi raz tego samego motywu za ciekawe jednak nie jest. wystarczy zamienić Soul Society na Hueco Mundo, Rukie na Orihime i mamy z tego nowy arc.
Jedynie obecne wydarzenia wnoszą coś nowego, ale z racji, że jest to chyba ostateczna rozgrywka (bo wątpie czy Kubo wymyśli jeszcze kolejnego bad-ass'a po Aizenie).

---

Dla mnie dno jakich mało. Nie przypadło mi do gustu

---

Każdy ma swój gust...

---

Skoro obejrzałeś jeden odcinek anime, a samo anime cie nie interesuje i się nie znasz kompletnie to czegoś nie oceniaj, bo widzę, że masz z tym problem. ;)

Swoją drogą to ciekawi mnie jak go HM wrócą z tego fillera.. 'A teraz cofnijmy się w czasie'? To by było głupie.

---

Lubię Bleach'a. Shounen shounen'em a ja i tak to lubię, choć jestem dziewczyną. Mam tak samo jak Variety i Triniti.
Można sobie pooglądać, bo to takie anime, które zawsze poprawia humor :p

---

Oglądam i nie wiem czy polecam. Anime bardzo mi się podobało do czasu odbicia Rukii z Soul Society, a potem straciło na wartości. Włączyła się zasada, o której mówił w jednym z odcinków przywódca tych całych Baunto "Pokonasz jednego przeciwnika, to znajdzie się silniejszy. Jeśli pokonasz jego, to pojawi się kolejny". Na takiej zasadzie działa to anime. Ichigo zabija typa, to wpada następny. Truskawek przechodzi szybki trening, rozwala go i ... Do tego fillery. Przeczytałem kawałek mangi i teraz nasi bohaterowie zamiast spuszczać wpier*** espadzie, to ni z tego, nie z owego ratują księżniczkę... (lol?). No trudno... nie wiem. Chyba to, że dalej oglądam ten tytuł znaczy, że jednak lubię Bleach'a;-)

Pozdrawiam.

---

swiezo po pierwszym odcinku i szczerze powiedziawszy mam zamiar dac mu szanse :)

---

a oglądał już ktoś drugi film? Jest na kreskówki.fani, jednak jakoś straszna. Nie macie pojęcia jak mnie wkurza przesuwający się dźwięk --' . masakra.

Film przyznam szczerz trochę mnie zawiódł. Miałam nadzieję, na więc Hitsugayi z dzieciństwa, a tu nic z tego.

Truskawki też dużo (w porównaniu z anime i poprzednim filmem) nie ma.

ale nie jest aż tak źle ;). Zawsze można obejrzeć, żeby popatrzeć na Kapitana XI dywizji ;)

---

No Bleach teraz znów leci na Hyper, wiec jak ktoś nie widział to może pooglądać. Ja tam się łudzę, że ta stacja telewizyjna zakupiła następne odcinki.
Bo 52 to jest zdecydowanie za mało. Kurde jak można coś przerywać w połowie serii? Odcinków jest 187, więc się cudów nie spodziewam, ale... chociaż niech kupią do 100! xD

---

lepiej niech kupią od 100 ;P. jeśli się dobrze orientuję, to właśnie po 100 zaczynają się Arrancarzy ^^

---

No to może od 100 ;P W każdym razie najważniejsze żeby kupili ;)

---

E tam, najlepiej żeby kupili tylko te odcinki z fabułą pochodzącą z mangi, a fillery niech lepiej sobie odpuszczą, bo szkoda na to kasy... Zresztą, i tak nie mam Hyper'a, i raczej nie zanosi się żebym go miał, dlatego mi to w sumie wszystko jedno.

---

xD ja tez nie mam Hyper'a ;P.

a tak właściwie, to o co chodzi z tymi fillerami? O.o

---

Fillery to takie odcinki anime, które nie przedstawiają fabuły z mangi, a własne wymysły scenarzystów. Są one wprowadzane wtedy, gdy fabuła anime zaczyna zbyt szybko doganiać tą mangową, która jeszcze się nie zakończyła. Fillery więc to swego rodzaju zapychacze, pozwalające mandze "odbiec" nieco dalej z akcją. W przypadku Bleach'a fillery to cała saga Bounto, czy obecna akcja anime (nie wiem co tam się dzieje, bo fiilerów nie oglądam).

---

Ej, kochani to, że nie macie Hyper'a to nie znaczy, że nie mają kupić tego dla mnie!!! Ach, mój egocentryzm xD
Fillery może są nieco nudne... czasem... nie tylko czasem xD ale niech tam sobie lecą. Mnie to, aż tak bardzo nie przeszkadza. Czasem... xD
W każdym razie wiem, że się łudzę, więc niech już zostawią te 52 odcinki i kupią coś ciekawszego... Co ja bym sobie pooglądała po polsku? Hmm...? Macie jakieś propozycje? Ale uwaga! Chcę dobrych tytułów :P

Ps. W Hyper'a, jak dacie radę, zainwestujcie :P

---

O matko, czyli cali ci Baunto nie byli w mandze? O.o . grrr... --' .


obecna akcja to też fillery? super --' . Ale szczerze powiedziawszy, to faktycznie, te momenty właśnie są najbardziej nudne. Teraz to z tą całą księżniczką jak-jej-tam i Baunto.

---

No cóż, z tego co wiem, to najlepsze anime w historii
(czyt. "Cowboy Bebop" ) leciało kiedyś na Hyper, a teraz leci na TVP Kultura. Inne świetne anime tego samego reżysera- "Samurai Champloo" można kupić w Empiku, podobnie jak serię Ghost In The Shell... Te trzy tytuły są moimi ulubionymi, i bardzo je polecam.



Oprócz tego fillery ot jeszcze część tych maskotek, jakiś bunt czy coś w Hueco Mundo i epy jak grali w nogę(?). Nie znam się na tym dokładnie, bo fillery po prostu sobie odpuszczam.

---

Kei, jeśli nie oglądałaś - polecam Vampire Knight ;) Ostatnio obejrzałam też Kakurenbo. Dość dziwne, ale coś w nim jest ;).

---

StrideR
Cowboy Bebop jest faktycznie dobry, widziałam chyba połowę (tą drugą), ale jak już zauważyłeś to leciało ;P Podobnie jak Samurai Champloo, który leciał (może nadal leci?) na 4fun.tv Też widziałam trochę. Dobre, bo śmieszne xD
Ghost In The Shell... no wiem, ze jest dobre, ale jakoś mnie do końca nie bierze. Ale muzykę muszę pochwalić ;P

Yachiru
Mówisz, że Vampire Knight? No może pomyślę o zobaczeniu tego ;) Jak gdzieś widzę słowo ''wampir'' to mnie zawsze ciekawi xD

No, ale zastanawiam się co bym mogli zakupić nowego... I powiem Wam, że nie mam pomysłu na anime. Dużo można zobaczyć na kreskówki fani (bo niby gdzie oglądam 4 część Slayers? xD)

Tej, a widział ktoś z Was Jūni Kokuki (The Twelve Kingdoms), bo mi się kiedyś rzuciło w oczy i może być całkiem dobre, choć nie musi ;P

---

Widzieć nie widziałem, ale sprawdziłem co nieco na MALu i anime to cieszy się nawet dobrymi ocenami...

A skoro znasz już tytuły które podałem wcześniej, to mogę zaproponować inne serie takie jak:
Trigun - nieco westernowe, opowiada o niejakim Vashu, za którego głowę wyznaczoną niebagatelną kwotę 60 miliardów dolarów(czy czegoś w tym stylu). Sporo jest w tym anime humoru, no i akcji, przemocy tak sobie (w końcu tytuł od 13 lat).

Berserk to już poważniejsze anime, w stylu dark fantasy, liczy sobie tylko 25 odcinków, i w dodatku kończy się strasznym cliff-hanger'em, po którym trzeba zajrzeć do mangi (która jest uważana za najlepszą mangę w historii, przynajmniej według mnie i kilku tysięcy innych użytkowników MALu, jedyna jej wada to fakt, że chociaż wychodzi już od 1989 roku, to ma tylko koło 300 chapterów, a te wychodzą bardzo wolno-czekam już jakieś 3 miesiące na nowy). Z tego tytułu pochodzi mój avek, emoty i podpis. Seria ta jest jednak już dla dojrzalszych osób... (16-17 lat to minimum)

---

O Trigun'ie się trochę naczytałam i faktycznie dobre, ale komedia.
Berserk... Chyba o tym czytałam, ale skoro polecasz to chyba sie skuszę. Fajnie jest czasem poczytać/pooglądać coś głębszego. Bo wszystko co jest takie kolorowe i słodkie już mi powoli bokiem wychodzi ;P

---

Jeśli chodzi o Trigun'a, to owszem, jest tam wiele elementów komediowych, szczególnie w pierwszych odcinkach, ale i poważnych momentów też nie brak. No i sam główny bohater, którego praktycznie cały strój został później skopiowany przez twórcę Alucard'a z Hellsinga, nie jest taki zły.

A jeśli chodzi o Berserk'a- jak już pisałem, to dark fantasy, i chyba najmroczniejszy i najbardziej ponury świat jaki do tej pory widziałem... co widać zresztą już od pierwszej sceny z mangi.

---

Tak polecasz, że coś w tym być musi ;) Mroczne klimaty zawsze były i są fajne ;P

---

jesli nie macie problemow z angielskim to na bleach.wbijam.pl jest az 188 odcinkow Bleach a do tego jeszcze Elfen Lied, FAte/stay night, Green green, Kanon, Love Hina, Myself yourself, Naruto, Soul Eater, True tears i cos tam jeszcze... juz nie pamietam.. xD

---

Eeee, to już wolę realitylapse.com, tam jest wiele różnych serii, do ściągania w formacie rmvb (czyli jakieś 80 mb na odcinek), nie muszę się wtedy męczyć z oglądaniem w przeglądarce, gdzie jakość jest gorsza. Co prawda wszystkie serie są z angielskimi napisami, ale mi to akurat nie przeszkadza.

---

ooo.. dobrze wiedziec......... :) chetnie skorzystam...... :)

---

Cowboy Bebop leci na TVP Kultura? A coś bliżej? Mniej więcej data i czas? ^^
Nie lubię oglądać anime na dysku znacznie wole online .. jakoś mi się lepiej ogląda. Może i jakoś trochę gorsza ale akurat mi to nie przeszkadza.
Skoro to temat o Bleach''u to pragnę zauważyć (ależm wczesna Oo) że filery z księżniczką coś-tam-Oji zakończyły się szczęśliwie i akcja powraca do Las Noches ^^

---

Leciał na Kulturze, w okolicach północy w niedzielę, ale właśnie się skończył. Na powtórkę trzeba pewnie będzie poczekać do wakacji, jeśli nie dłużej. Zresztą, była to wersja z lektorem z całkowicie wyciętymi oryginalnymi głosami, więc raczej nie zbyt atrakcyjna. Już lepiej obejrzeć to sobie w necie.

Ano, moja przerwa od Bleach'a wreszcie się skończyła. Teraz dopiero się zacznie dziać.

---

A ja Bleach'a porzuciłam na razie. Ogólnie jakoś nie mam czasu na anime ;( No takie chamstwo, że szok! Jak można mi coś takiego zrobić?
Jedyne co mnie podnosi na duchu to Death Note.
Ale ostatnio chciałam się zabrać za Code Geass. I w ogóle jest tyle tytułów, które na mnie czekają a ja nie mam czasu. Buuu ;(
Ale już przestaję siać dolinę, bo mnie znienawidzicie xD

---

A ja czytam mangę Bleach. nie mam zamiaru czekać na kolejne odcinki. jeśli ktoś chce mogę podać adres strony, gdzie to jest po polsku :P IMO o wiele lepsze niż anime.

---

Eee czytanie mangi po polsku traci dla mnie klimat;p a za mange blicza wziąłem się już dawno temu, jak zaczęli pierwsze fillery z Hueco Mundo emitować (te o tych podziemnych Menosach czy coś). A czy ja wiem czy lepsze niż anime- manga Bleach'a jak dla mnie strasznie uboga jest, szczególnie jeśli chodzi o detale czy tła...do takiego Berserka jej daleko, chociaż w sumie nie ma co się dziwić, jak wychodzi co tydzień to jednak pośpiech ma znaczenie.

---

Bleach! Jedno z moich ukochanych anime ^.^ a fillerów, jak większość, nie cierpię. A ojciec Isshin wymiata XD zwłaszcza jak wpadnie przez okno/drzwi drąc się "Ichigoo!" i Renij w odc. specjalnym XD

---

Ja za tym anime po prostu szaleję... Nie wiem czego ale uwielbiam każdego z bohaterów, a najgorsze to jest wtedy, kiedy zabraknie nowych odcinków :P Moja kuzynka (ma 16 lat) nie cierpi widoku krwi, więc troszkę się boi to anime obejrzeć... Mnie trochę nudził ten wątek o Bountach (czy jak tam to się pisało <3) i szczerze mówiąc ucieszyłam się, że to fillery, bo jakby to był temat prosto z mangi to bym się troszkę zmartwiła, że Bleach schodzi na psy :P Jako charaktery to wielbię Ichiego, Yachiru, Ken-chana i oczywiście szanownego pana - Uraharę Kisuke <3

---

ja Bleacha wyszyskim polecam. Anime widziałam do momentu pokazania historii Vizardów, potem przerzuciłam się na mangę. Bleach wywołuje u mnie duże emocje i strasznie podobają mi się sceny wakl :)

---

Ja kocham Bleach.!
Także Polecam Bleach. Najnudniejsze było w Bleachu to, gdy Bounto się pojawili ;/

---

Bo to fillery były...

---

Hm, ja jestem na 65 odcinku anime, więc trochę można się wypowiedzieć.
Pierwsze co mi się w oczy rzuciło, to niezły opening [pierwszy, drugi mnie irytował niemiłosiernie, trzeci w sumie nie był zły; endingów nie cierpiałam]. Początek też niczego sobie, choć mangowy bardziej mi się podobał [w anime zabrakło mi ukazania się ducha dziewczynki]. Ogólnie sama postać Ichigo wzbudza sympatie, choć byłam zdziwiona, że ma tylko 1,74 wzrostu. Odcinki 1-63 podobały mi się [pomijając bodajże 50 z Kanonjim], ale 64-65 [bo na tym stanęłam chwilowo] zaczynają irytować, powtarzanie tego samego motywu z nieco inną obsadą nie jest wcale ciekawe [no i kibicuje, żeby Inoue wraz z jej z-dupy-wziętymi-mocami zginęła, więc oglądanie jak ją ratują nie sprawia mi frajdy]. Pomimo tego, że jest tam więcej pokazywania za****istości miecza Ichigo niż dialogów, anime mi się podoba, a postacie typu Urahara czy Yoruichi są niczym rodzynki w całkiem niezłym serniku. Pomimo tego, że pojawiło się kilka deus ex machina, nie było to specjalnie irytujące [np. "tajemnicza moc" miecza tego, hm, nie pamiętam imienia, tego pięknisia] i dało się przełknąć. Żałuję, że nie było walki Kenpach vs Aizen.
Hmm, ze wszystkich chyba najbardziej polubiłam Uraharę. Rukia także cieszyła się pewną dozą sympatii, dopóki nie zaczęła wariować przy Kuchikim.
Ogólnie tak 7,5/10

---

Moja ulubiona manga. Wszędzie krew i walka :D. Lubię Bleacha za ciekawą i zaskakującą fabułę, jak to miało miejsce dwa tygodnie temu. Anime oglądam dlatego, że lubię przypomnieć sobie co działo się w +/- 100 chapterach wstecz.

---

Jeezuu ! Uwielbiam Bleach , tak mnie wciągnęło strasznie. Ciekawa fabuła , koleś "odziedziczający " moc Shinigami , staje się najlepszy ,. Teraz , te odcinki , nowe , są Super .. Ichi pokonał Uluqiorre , to było coś.. Ale , wracając , to anime to jedno z najlepszych.

---

ja osobiście anime oglądam tylko po to by zobaczyć jak wyglądają niektóre wydarzenia w ruchu i kolorze bo ogólnie jestem fanem mangi w anime fillery mnie zabijają aczkolwiek nie wiem czy ktoś z tu obecnych zauważył że jedyny filler w bleachu który jakoś został wpleciony w akcje to bounto reszta jest tak jakby oddzielnym wątkiem co mnie akurat się podoba bo można je "olać" a jak akcja wróci do mangi to i tak wie się o co chodzi.

Poza tym Ichigo w wersji Final Getsuga Tensho wygląda świetnie(najnowszy chapter mangi )



sprostowanie Ichi nie pokonał Ulquiorry on nawet nie wiedział co się z nim działo. To był jego inner hollow (wewnętrzny demon/pusty-zależy od tłumaczenia).

Złączono posty.

---

sprostowanie Ichi nie pokonał Ulquiorry on nawet nie wiedział co się z nim działo. To był jego inner hollow (wewnętrzny demon/pusty-zależy od tłumaczenia).

---

Jestem fanatykiem oglądania Bleacha. Uznawany jest za anime o niskiej brutalności. Jestem w trakcie oglądania 125 odcinka.
Niektóre cytaty są śmieszne "Upuść smutek na me piersi"...
Zaimponował mi Kurosaki Ichigo. I Rukia.

Lubię wszystkie endingi, ale z openingami wręcz przeciwnie. Teraz cały czas jęczę nad uchem "Och dziecino, och tak, och" z jednego endingu xD.

Pierwsze anime, po które sięgnąłem, i się nie pomyliłem. Bardzo mnie się podobał odcinek 48, gdzie Rukia musiała zabić Kaiena tylko dlatego, żeby odpędzić Pustego... Ale czy to był 48 odcinek?

Tak więc, jestem fanem bleach i codziennie oglądam po kilka odcinków. Zdecydowanie za dużo.

---

Bardzo lubię Bleach. Jest to niezła manga anime, ale nie jest aż tak wystarczająco dobra, jak Dragon Ball albo nasz słynny Naruto. To są anime. Naruto i Dragon Ball zmiotą z podłogi Bleach. Mówię prawdę. Najlepszą z nich jest oczywiście bohater z żółtymi włosami, w którym mieszka lis o dziewięciu ogonach. Kto się ze mną zgadza?

---

kocham bleach a szczegulnie MR. KON on jest zafajnisty :P

---

Ja bardzo lubię, choć jestem dziewczyną. :D Jeśli chodzi o postacie, to Rukia, Ichigo i Kon. :3 Kreska też jest fajna.

---

Ja też lubię tego typu anime.Bleach jest fajnym filmem.I z chęcią oglądnęłam bym go jeszcze raz.Zgadzam się z moim poprzednikiem by kupili od 100.

---

Oglądam ale na fillerze o Zampaktou mnie załamało i przestałam. Ogólnie bardzo mi się podobało.
Jest to jedno z mich ulubionych Anime i znów zaczęłam je oglądać. Mam zamiar zabrać się za mangę.

---

Ja tam raczej czytam, niż oglądam, i ubolewam nad tym, że w Polsce jest dopiero 9 tomów...
Chociaż ostatnio się napaliłam na cosplay Ulquiorry i chyba muszę zacząć oglądać, bo by go wypadało znać przed cosplayem, a nie chce mi się czekać na 22 tom... X"D

Ogólnie to bardzo lubię Bleacha. Jest to - jak na razie - moja ulubiona manga. Ja to raczej preferuję mangi i anime typu shonen, a Bleach od początku mi się bardzo podobał. Fabuła jest najs, kreska mi się BARDZO podoba, chodź jestem chyba jedną z niewielu osób, która ocenia ją jako plus, bo dosyć często słyszę "Bleach, co Ty.?! Bleach NIE MA TŁA" i takie tam, ale mi się podoba. Projekty postaci są fajne i ogólnie to jest to jedno z niewielu anime, w którym lubię większość bohaterów (chyba wszystkich poza Orihime...), i tych pierwszo-, i drugoplanowych. I humor jest świetny.~
Jak oglądnę trochę anime to tez się wyrażę... X"D