Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Prawie Bezgłowy Nick a wywar z mandragor

Dodane przez Alexandre dnia 25-07-2011 20:51
#1

Zastanawia mnie, jak Nickowi podano wywar z mandragor? W pierwszej części mamy to dokładnie wyjaśnione:

"-Wygląda całkiem apetycznie - powiedział duch w kryzie, przyglądając się, jak Harry odcina kawałek soczystego steku.
-Nie możesz...?
-Nie jadłem od prawie czterystu lat(...)Nam to niepotrzebne, choć, oczywiście, trochę się za tym tęskni."

Może, gdy wszystkich obudzono, założyli nauszniki i obudzili ducha samym krzykiem mandragory?

Dodane przez ruda25 dnia 25-07-2011 20:56
#2

w sumie to niezła zagadka .

No bo na przykład jeśliby duch czuł zapach to wystarczyło taki wywar zagotować ia para z niego niosąca ze sobą zapach zadziałałaby ;)

Dodane przez fredgeorge dnia 25-07-2011 21:00
#3

albo wylali ten wywar na niego :D

Dodane przez ruda25 dnia 25-07-2011 21:11
#4

ale w tedy by przez niego przeleciał ...

Dodane przez Annalisa Louis dnia 25-07-2011 21:20
#5

Może użyli różdżki i za jej pomocą jakoś nanieśli na niego ten wywar XD
_______________________________
- Dumbledore miał przecież tysiące uczniów, ale w swoim testamencie wymienił tylko was troje. Dlaczego? Do czego miałby panu być potrzebny ten wygaszacz, panie Weasley? - Przypuszczam, że do gaszenia świateł - wymamrotał Ron. - Co innego mógłbym z nim zrobić?

Od cnót Gryfonów,
Przebiegłości Ślizgonów,
Kretynizmu Puchonów,
CHROŃ NAS RAVENCLAWIE!

Edytowane przez Annalisa Louis dnia 25-07-2011 21:21

Dodane przez ruda25 dnia 25-07-2011 21:51
#6

ooo to jest dobre!!

Dodane przez HeermionaGranger dnia 25-07-2011 21:58
#7

no też dobry pomysł ;)

Dodane przez ruda25 dnia 25-07-2011 22:00
#8

no ale w sumie to teraz jestem naprawdę ciekawa jak oni to zrobili ... ;)

Dodane przez Fred_W dnia 16-08-2011 15:02
#9

Hhhmm.... tak to jest zagadka....

Dodane przez N dnia 16-08-2011 15:05
#10

A może poczekali, aż wywar zgnije i dali mu go? Przecież duchy lubią przeterminowane żarcie, no i mogę je jeść ^^

Dodane przez Sophia dnia 16-08-2011 15:13
#11

Nie chodzi o to, że lubią przeterminowane jedzenie, tylko o to, że mogą je czuć, bo ma ostry i wyrazisty aromat... Myślę, że właśnie dzięki temu aromatowi Nick się obudził...

Dodane przez Scarlett Clearwater dnia 19-08-2011 12:09
#12

Skoro mogą jeść zgnile rzeczy to normalne też mogą. Tylko im to n ie potrzebne. Mogli normalnie mu to wlać do ust...

Dodane przez Loren dnia 23-08-2011 12:02
#13

Hmm.. Mi się wydaje, że wystarczył aromat gotowego eliksiru. Duchy czuły zapachy, więc to mogło zdać egzamin. ; P

Dodane przez Lady Bellatriks dnia 23-08-2011 12:35
#14

To ciekawe pytanie, na które trudno jest odpowiedzieć jednoznacznie. W pierwszej kolejności zgodzę się z Loren: być może starczyło Nickowi podstawić eliksir pod nos, by go przywrócić do życia. To jedna z najbardziej prawdopodobnych możliwości, bo wiadome było, że duchy czują zapachy. Drugą możliwością może być jakieś zaklęcie, o którym nie było mowy w książce, które powoduje, że Nick może wypić wywar z mandragor.

Dodane przez tymi98 dnia 23-08-2011 13:14
#15

ale duch mogą jeść i pić

Dodane przez Gryf5r dnia 23-08-2011 15:48
#16

Rzeczywiście zagadka ;D Chyba, że wystarcz zmysł węchu ? Albo krzyk mandragory. Nie mam też pojęcia jak ducha można spetryfikować ?

Dodane przez Yosei dnia 23-08-2011 16:31
#17

No przecież nie mógł umrzeć jeszcze raz, myślę że to z zapachem jest najbardziej trafne

Dodane przez gabrysia6210 dnia 23-08-2011 16:45
#18

Ciekawe jak to zrobili.

Edytowane przez gabrysia6210 dnia 23-08-2011 16:45

Dodane przez Czarodziejka dnia 24-09-2011 19:57
#19

Alexandre napisał/a:

Może, gdy wszystkich obudzono, założyli nauszniki i obudzili ducha samym krzykiem mandragory?


Hehe! To by było dobre. Ale przecież krzyk Mandragory zabija, a nie "powraca do życia".

Może rzeczywiście zapach wywaru jest lepszy? Trudno jednoznacznie powiedzieć. Tak w ogóle dziwne jest samo to, że na ducha może jeszcze działać zabójczy wzrok Bazyliszka.

Edytowane przez Czarodziejka dnia 02-10-2011 19:33

Dodane przez CeCe dnia 24-09-2011 19:58
#20

Hmmm...nie mam pojęcia...:lol:

Dodane przez Ridlovaaa dnia 09-10-2011 16:44
#21

No przecież ten chłopakco go do skrzydła zaciągnął tym wentylatorem to przecież mogli tak stamtąd sok z mandragor w jego zawiać?

Dodane przez Laufey dnia 09-10-2011 16:48
#22

fredgeorge napisał/a:
albo wylali ten wywar na niego :D

Myślisz trochę? Przecież wywar by zwyczajnie przelał się przez niego i nic by z tego nie było. Ktoś podsunął myśl, że może zapach wywaru by pomógł. I właśnie to wydaje mi się jedynym sensownym wytłumaczeniem. Wlać nie mogli, by się przelało. Ani w żaden inny sposób też raczej nie. Więc pozostaje nam tylko wyżej wymieniony sposób.

Dodane przez nattso dnia 19-10-2011 15:30
#23

Hmnn.. W sumie to się nad tym nigdy nie zastanawiałam :)

Dodane przez Godryk_Gryfindor dnia 19-10-2011 15:45
#24

pewnie nad kosioł go wzieli i go tam przebuścili albo go nim spryskali lub nad pare z kotła

Dodane przez daniel123 dnia 19-10-2011 16:30
#25

przeciągnięto go przez zgniły wywar, bo duchy "jedzą" węchem

Dodane przez bochenek89 dnia 19-10-2011 17:42
#26

Scarlett Clearwater napisał/a:
Skoro mogą jeść zgnile rzeczy to normalne też mogą. Tylko im to n ie potrzebne. Mogli normalnie mu to wlać do ust...


Z tego co zrozumiałam to duchy nie mogły jeść. Lubiły przeterminowane jedzenie bo miało ostry zapach, więc mogły je lepiej odczuć. W książce jeden z duchów podczas rocznicy śmierci Nicka przechodzi z otwartą buzią przez takie zgniłe pokarmy, ale chyba tak naprawdę ich nie zjadł.
Odnośnie wywaru z mandragor, to może zrobiono dla Nicka mocniejszą wersję, z bardziej intensywnym zapachem. Albo obudzono go krzykiem z mandragor (wiem, że krzyk może zabić, ale przecież Sir Nicholas był już martwy, drugi raz nie dało się go uśmiercić).

Edytowane przez bochenek89 dnia 01-02-2012 11:22

Dodane przez Harry-Potter-Blacku dnia 03-12-2011 19:37
#27

No podali mu normalnie . Tyle że Nick nie mógł go wypić ... szkoda . chyba w 3 albo w 2 Nick w swój 50 pogrzeb miał stół pełen obrzydliwości .

Dodane przez Witch66 dnia 03-12-2011 19:45
#28

Hmmm faktycznie nigdy się nad tym nie zastanawiałam ..

Dodane przez HardNute dnia 03-12-2011 19:58
#29

Jest to bardzo dziwne. Nigdy nad tym się nie zastanawiałem. Sądzę, iż duchy mają zmysł węchu, więc wystarczyło podstawić eliksir pod jego nos. Nicholas poczułby aromat i się zbudziłby. Albo po prostu użyto na niego jakiegoś zaklęcia, które by go ożywiło (bo na duchy mogą być inne sposoby).

Dodane przez Salazar99 dnia 01-01-2012 12:16
#30

Mnie się wydaje, że duchy mają dobrze rozwinięty zmysł węchu - wystarczy, że poczują zapach eliksiru. Albo po prostu nanieść eliksir na różdżkę i w jakiś sposób przekazać ją Prawie Bezgłowemu Nickowi. Bo to przecież dziwne, żeby duch znowu umarł.

Mogli normalnie mu to wlać do ust...


Nie mogli, przeleciałby eliksir.

Dodane przez Pomylunaa dnia 24-01-2012 17:15
#31

zapach / ew. mogli to na niego wylać ;p

Dodane przez Luna1495 dnia 01-02-2012 11:15
#32

No bo na przykład jeśliby duch czuł zapach to wystarczyło taki wywar zagotować ia para z niego niosąca ze sobą zapach zadziałałaby Oczko

Dodane przez syrius_black dnia 18-03-2012 13:11
#33

Może bardzo wzmocnili zapach mandragor , które zostały przełożone prze Prawie Bezgłowego Nicka , tak jak to było z potrawami w Noc Duchów w trakcie trwania przyjęcia w rocznicę śmierci . Bo przecież duch nie może jeść ani pić , więc to jest najbardziej racjonalny sposób .

Dodane przez HermionaTonks dnia 18-03-2012 13:39
#34

też się nad tym długo zastanawiałam i uważam że przez niego to przelali

Dodane przez Shoutbox dnia 18-03-2012 13:41
#35

Niewiem jak to zrobili autorka i reżysrzy filmu powini pomyśleć

smok skrzydła rozłożył,
smok paszcze otworzył,
ruszy dzisiaj na polowanie,
co się teraz stanie?
Kto dziś nie będzie spał?
Bo się smoka ciągle bał?


Nie łatwo być smokiem,
czasem to wychodzi bokiem.
Nie łatwo być stworem,
wymyślonym stworem.

Edytowane przez Shoutbox dnia 18-03-2012 13:43

Dodane przez kizzucha dnia 18-03-2012 15:30
#36

Moim zdaniem zapach tego wywaru był tak mocny, że Nick go czuł i "jadł" w taki sposób jak duchy na jego rocznicy. Po prostu przechodząc przez niego, był spertyfikowany więc jakoś nanieśli ten "dym" z wywaru na niego, albo wylali na niego wywar razem z ta parą wydobywającą się z niego.

Dodane przez onlyHorcrux dnia 18-03-2012 15:39
#37

Wydaje mi się, że jesteście ciut ograniczeni. To jest MAGIA. Mogli na niego wylać, a padło tam stwierdzenie, że to by przez niego przeleciało. No, możliwe, ale jesteście na 100 % pewni ?

jestem pewna, że każdy ma rację, nawet ty drogi Gościu ; D

Dodane przez Alex Verie dnia 03-04-2012 17:42
#38

Zaczęłam się nad tym zastanawiać tuż po przeczytaniu tego fragmentu.

Wydaje mi się, że jesteście ciut ograniczeni. To jest MAGIA. Mogli na niego wylać, a padło tam stwierdzenie, że to by przez niego przeleciało. No, możliwe, ale jesteście na 100 % pewni ?


Zgadzam się. To pozostanie zagadką na zawsze. No, do momentu kiedy J.K. Rowling tego nie wyjaśni :).

Dodane przez tyshia dnia 27-06-2012 14:28
#39

Mi się nie wydaje, żeby mu wywar podali, jemu po prostu się nic nie stało. On tylko wisiał nad ciałem tego porażonego.

Dodane przez Chop Suey dnia 27-06-2012 14:39
#40

Na pewno zapach tego wywaru pomógł Nickowi powrócić do poprzedniego jego stanu.

Dodane przez Faria7 dnia 27-06-2012 14:50
#41

Ja myślę iż użyli samego zapachu. To ciekawa zagadka.

Dodane przez panti00 dnia 30-06-2012 08:58
#42

Pewnie wlali ten wywar przez niego ...

Dodane przez Nicole Colin dnia 30-06-2012 18:59
#43

Z tym krzykiem to całkiem możliwie. No bo w sumie to jak mieli podać mu ten wywar. Może samo ,,przelanie" przez niego coś pomogło.

Dodane przez Quirell_Priest dnia 16-07-2012 01:03
#44

Najprawdopodobniej poczuł jego zapach. reszta wydaje się mało realna.

Dodane przez Nika_Snape dnia 16-07-2012 18:26
#45

Przeczytałam temat i powiedziałam sobie: Dobre pytanie. I pierwsza odpowiedź, jaka nasunęła mi się na myśl, to właśnie zapach. Ale z drugiej strony... Pamiętacie Noc Duchów? Czy oni tam mieli coś do żarcia? Nie mogę sobie przypomnieć. Ale jeśli tak, to znaczy, że duchy też mogły coś jeść, tylko po prostu tego nie trawiły, tak. No bo jak? :D

Dodane przez Victim dnia 16-07-2012 18:43
#46

Z tego co pamiętam z rocznicy śmieci Prawie Bezgłowego Nicka, to stół zastawiony był zesputymi potrawami, a duchy przez nie przechodziły, więc w przypadku wywaru również może chodzić o zapach

Dodane przez Nika_Snape dnia 17-07-2012 15:22
#47

Pewnie tak. Bo jak inaczej? Nawet gdyby chodziło tylko o spojrzenie na ten wywar, to spetryfikowany Nick chyba i tak nic nie widział.

Dodane przez Nymphadora_Tonks3 dnia 18-07-2012 20:14
#48

raczej słuchawki ;d

Dodane przez Fausta Malfoy dnia 06-10-2012 11:42
#49

Pewnie prze zapach. A może go nim nasączyli? xd. Trochę dziwnie brzmi :D.

Dodane przez HarryP dnia 08-10-2012 18:52
#50

Myślę, że Prawie Bezgłowy Nick sam się "odpetryfikował". Ale możliwe, że założono mu nauszniki. Choć w sumie nie mogli mu założyć nauszników, gdyż jest duchem no i wszystko przez niego przenika.


Irytek odleciał rechocząc i wrzeszcząc:
r11; Pottuś kocha Pomyluną!
r11; To miłe, że nikomu o tym nie powiesz r11; mruknął Harry.
Opis: gdy Harry zaprosił Lunę Lovegood na przyjęcie.

Kto ci podbił oko, Granger? Chcę mu posłać kwiaty.
Opis: słowa Malfoya na ulicy Pokątnej.

Po raz kolejny okazujesz delikatność tępego topora
Opis: słowa Prawie Bezgłowego Nicka do Rona.

r11; Żadne zmartwienie, od razu to zlikwidowałam, ale zostaniesz tu do rana. Przez kilka godzin nie wolno ci się nadwyrężać.
r11; Nie chcę zostać tu na noc! r11; krzyknął ze złością Harry, siadając i odrzucając koce r11; Chcę odnaleźć McLaggena i zabić go.
r11; Obawiam się, że to podpada pod kategorię rnadwyrężeniar1;.
Opis: dialog Harry'ego i pani Pomfrey w skrzydle szpitalnym.

r11; Tak, Harry? r11; zapytał Dumbledore, widząc, że Harry nagle się zatrzymał.
r11; Nie ma tego pierścienia r11; powiedział Harry, rozglądając się po gabinecie. r11; Ale... pomyślałem, że może ma pan tutaj te organki czy coś innego.
Dumbledore uśmiechnął się, zerkając na niego sponad swoich okularów-połówek.
r11; Jesteś bystry, Harry, ale organki zawsze były tylko organkami.

Dodane przez Hermiona516 dnia 06-02-2013 16:48
#51

To chyba zawsze będzie tajemnica...

Dodane przez Patricia dnia 06-02-2013 18:21
#52

Nie wiem, może tak jak w rocznicę jego śmierci, po prostu wywar "przeciągnęli" przez niego?

Dodane przez Kamika dnia 06-02-2013 18:36
#53

No bardzo ciekawe, tak naprawdę to zawsze mnie to ciekawiło...
tak sobie myślę, że sam zapach tego wywaru mogło wystarczyć...

Dodane przez szczepen1999 dnia 13-03-2013 20:41
#54

Zastanawiam się jak na to pytanie odpowiedziałaby pani Rowling?

Dodane przez raven dnia 13-03-2013 20:50
#55

Podzielam zdanie Particii - obstawiam, że wywar został "przeciągnięty" przez Nicka, i to pewnie kilkakrotnie żeby jak najwięcej oparów dotarło do ducha.

Dodane przez Perenelle Flamel dnia 14-03-2013 15:56
#56

No właśnie...o to jest pytanie!

Dodane przez AlanissLastrange dnia 17-03-2013 14:52
#57

Może rzeczywiście krzykiem mandragory. Ale zastanawiam się jak w ogóle duch mógłby być spetryfikowany.

Dodane przez Vella dnia 21-07-2013 23:48
#58

A może ugotowali mandragorę i podstawili parujący kociołek na Nick'iem :D

Dodane przez Gregman dnia 21-07-2013 23:52
#59

McGonagall, lub Flitwick na bank znaliby zaklęcie, które zmienia ciało stałe w gaz. Zapach Mandragory, zapewne "wsiąknął" w "ciało" Sir Nicholasa.

Dodane przez Mniszka19Xd dnia 22-07-2013 20:03
#60

Możemy się tylko domyślać.Albo zapytać panią Rowling.Myślę o dwóch sposobach (są to oczywiście moje domysły):

-Kiedy zrobili wywar z mandragory to jego aromat przystawiali Nickowi a on odzyskuje przytomność

--Kiedy zrobili wywar z mandragory to dodali coś do niego by kiedy go oblać to wywar nie przejdzie przez niego.

Dodane przez Priori Incantatem dnia 25-09-2013 09:52
#61

Zdecydowanie został odpetryfikowany samym zapachem z wywaru. Jako sobie przypomnimy przyjęcie na jego cześć na którym zawitała trójka naszych przyjaciół, to znajdowały się tam zgniła potrawy, których intensywność (a raczej smród) był wyczuwalny przez duchy. ;)

Dodane przez Blackdobby dnia 02-10-2013 21:59
#62

Może chodziło o zapach mandragory? Duchy chyba posiadają zmysł węchu w Harry

Dodane przez DJ_Aswalt dnia 12-10-2013 11:07
#63

fsumie nigdy mnie to nie zastanawiało ale zgodzę się z większością być może Nicka obudzono samym krzykiem mandragory nie wiadomo :smilewinkgrin:

Dodane przez hermiona_182312 dnia 12-10-2013 15:31
#64

Aromacik ;) Może rzeczywiście go obudził sam zapach przeterminowanego eliksiru :| A może dali Pod niego parujący eliksir, który w niego jakby wchłonął, takie opcje są, jak dla mnie, najbardziej wiarygodne ;)

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 05-11-2013 23:04
#65

Ale sobie humor poprawiłem czytając posty zawarte w tym temacie :smilewinkgrin:. Normalnie wymiękam...Do rzeczy. Co by dało wylanie eliksiru z mandragor na Nicka ? Chyba to samo co zaśpiewanie kołysanki sklątce tylnowybuchowej. Swoją drogą skoro nie mógł jeść, to dziwne, że mógł czuć. Jeden zmysł działa, drugi już nie ? Widać, że pani Rowling o duchach zbytnio wiele nie wie...Mi się wydaje, że jak Justin Finch - Fletchley został już uzdrowiony, to i automatycznie Nick w jakiś "magiczny" sposób zaczął funkcjonować. Coś na zasadzie "współtowarzyszenia w stanie agonalnym z ofiarą" :) Krzyk mandragor ? I znowu...No, ok, wiemy, że słuch duchy miały, ale skoro wrzask roślinek raczej szkodził...Zgniły eliksir/wywar ? No, ale wtedy to już chyba tracił swoją moc, właściwości, wiec jak mógł pomóc...

Niech będzie bramka nr 3 i te opary. Poczuł sobie duszek kojący zapach i wrócił do życia. Do ŻYCIA duch wrócił :lol: Szkoda, że Marty drugi raz nie zabił ( spetryfikował ? )...Namieszała pani Rowling, namieszała ;

Dodane przez LilyLuna316 dnia 06-11-2013 15:35
#66

chyba tak . . . to raczej działa tak samo

Dodane przez Susan Breeze dnia 25-11-2013 20:44
#67

Hmm warto pomyśleć na tą zagadką

Dodane przez Ginny Zabini dnia 06-01-2014 14:17
#68

Ciekawe... może jakimś zaklęciem, a może krzykiem faktycznie krzykiem mandragory?

Dodane przez pottermanka135 dnia 12-01-2014 16:37
#69

Jakoś jednak to zrobili skoro Nick się wzbudził

Dodane przez Bou dnia 25-03-2014 15:39
#70

A to ciekawe, bo akurat wczoraj zadałam sobie to samo pytanie. :D Jedna z możliwości jest taka, że wywar z mandragor miał mocny aromat i zapach na niego zadziałał. Druga, że użyli jakiegoś zaklęcia. :) Więcej pomysłów nie mam. xD

Dodane przez potterka1000009 dnia 06-04-2014 08:21
#71

no ciekawe,ciekawe....

Dodane przez labusia dnia 07-05-2014 14:49
#72

przecierz nick patrzyłł prostow oczy bazyliszka ''...Bazyliszek dysponuje śmiertelnym spojrzeniem, a ten, w kim utkwi swoje zlowrogie ślepia, pada natychmiast trupem. ...'' więc gdyby żył umarłby. a był duchem''... ale przecierz nie mógł umrzeć po raz drógi...'' . W tym tomie najbardziej ucierpiałaby ginny, gdyby nie harry.

Edytowane przez labusia dnia 07-05-2014 14:51