Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Ulubione sceny z IŚ część II

Dodane przez Loa_riddle dnia 19-07-2011 17:33
#26

Najbardziej podobało mi się, jak Neville uciekał przed śmierciożercami i na koniec powiedział "fajnie było". ;) I jak wyznał, że szaleje za Luną. Co prawda w książce tego nie było, ale w filmie się na tym uśmiałam. Nie było to bardzo zabawne, ale jakoś mnie tak rozbawiło.
Na trzecim miejscu w moich ulubionych scenach są wspomnienia Snape'a. Jak przytulał martwe ciało Lily, jak płakał... ryczałam razem z nim. To było całkiem odmienne od zimnego Severusa Snape'a, nauczyciela eliksirów. Chociaż czytałam to w książce, to dopiero w filmie zobaczyłam pierwszy raz Severusa jako człowieka mającego uczucia.