Dodane przez Mithrandir dnia 07-01-2009 21:31
#18
Książę Półkrwi to jedna z najlepszych części według mnie, więc takich scen było zdecydowanie za dużo, żeby po kolei je opisywać ;P Szczególnie w pamięci utkwiły mi :
- walka Harry'ego i Malfoya w łazience ( pierwsze użycie przez Pottera Sectumsempry - jednego z moich ulubionych zaklęć, respect dla Snape'a ),
- pogrzeb Dumbledore'a ( wzruszył mnie, a o to nie łatwo ),
- wyprawa po horkruksa ( scena z inferiusami przypomina mi kultowe filmy o zombiakach ),
- prywatne lekcje z Dumbledorem,
- zdobycie wspomnienia Slughorna
i wiele, wiele innych. Nie muszę chyba wspominać o tych wszystkich kłótniach z Hermioną w roli głównej i scenach wyjątkowo śmiesznych ( "Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan, panie profesorze" ). Na koniec powtórzę to co inni - wszystkie marzenia Harry'ego o Ginny i wreszcie wielki finał - pocałunek. :)