Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Podróż Weasleyów

Dodane przez Pomyluuna dnia 06-07-2011 15:53
#1

Artur wygrał pewną sumę pieniędzy i za to jego rodzina wybrała się do Egiptu . Zastanawia mnie jedna rzecz . Dlaczego nie mogli się tam deportować ? w przypadku dzieci mogli zastosować teleportację łączną. chyba że była ona zabroniona ? bo niczego takiego nie wyczytałam .

Dodane przez Lady Bellatriks dnia 28-07-2011 13:25
#2

Może nie telepotrowali się dlatego, że chcieli się poczuć jak mugole :D. A może dlatego, że to za daleko ( to kilka tysięcy kilometrów, nie wiem dokładnie ile), bo przecież wiadomo, że teleportacja jest bardzo niewygodna (Harry twierdził, że to jak przepychanie przez wąską, gumową rurę, wtedy brakuje powietrza w płucach i nie trudno się udusić), a jeśli dzieci się jeszcze nie teleportowały, to mogłyby zemdleć, albo niewiele by brakowało, a by się udusiły. Ale przecież tak właściwie to nie wiadomo, jak tam się dostali. Mogli polecieć samolotem (ale wydaje mi się to mało prawdopodobne, bo nie znają się na mugolskich wynalazkach), albo mogli się tam dostać za pomocą proszku fiuu, albo jeszcze za pomocą czegoś innego, co na pewno było lepsze i wygodniejsze niż teleportacja łączna ;).

Dodane przez Perfidia Vulgaris dnia 28-07-2011 13:36
#3

No hmhmhm, na pewno w świecie czarodziejów jest taka gałąź gospodarki jak turystyka zagraniczna. I na pewno egipscy czarodzieje chcą zarabiać na turystyce, nieprawdaż? Podobno starożytne piramidy w Gizie są chronione przez prastare klątwy, są pełne atrakcji, sprzedaje się pamiątki...i za wszystko trzeba zapłacić, prawda? A pobyt 9 osobowej rodziny na drugiej półkuli nie może być tani, nawet w świecie czarodziejów. Myślę, że koszta 'transportu' to niewielki odsetek całej sumy.

Edytowane przez Perfidia Vulgaris dnia 28-07-2011 13:38

Dodane przez Scarlett Clearwater dnia 23-08-2011 20:35
#4

No cóż. Nocleg, pamiętki, itd - mogły kosztować. Transport ot pewnie niewielki odstetek z wydatków.

Dodane przez Hermione Jean Granger dnia 03-09-2011 18:36
#5

Nawet jakby się tam teleportowali, to musieliby za coś opłacić swój pobyt w Egipcie(wyżywienie, nocleg, itp.) No i zwiedzanie i pamiątki też kosztują:)

Dodane przez MissWeasley dnia 03-09-2011 18:38
#6

Może to była dodatkowa atrakcja dla Artura? :>

Dodane przez Ridlovaaa dnia 08-10-2011 20:44
#7

Może polecieli tam na miotłach nie wiem...

Dodane przez Grappa dnia 08-10-2011 20:47
#8

Ja także myślę podobnie do MissWeasley...

Dodane przez Czarodziejka dnia 11-11-2011 21:21
#9

A gdzie jest napisane jak oni dostali się do Egiptu? Bo na pewno nie w książce. Jest niby wzmianka, że "za te pieniądze pojadą do Egiptu", ale może chodziło nie tyle o podróż, co o kosztu pobytu. Na pewno skorzystali z dostępnego dla czarodziei środku transportu. Ja obstawiam teleportację łączną lub świstoklika.

Dodane przez Michael Knight dnia 11-11-2011 21:24
#10

Artur raczej starałby się jeśli nie o samolot, to przynajmniej o samochód. Wierzcie mi, takie "zboczenia" ujawniają się w takich sytuacjach. Wiem to z doświadczenia ;)

Dodane przez fanka98 dnia 11-11-2011 21:31
#11

Moim zdaniem się teleportowali. Przecież wyżywienie, nocleg i pamiątki kosztują, nie? A podróż mieli za darmo.

Dodane przez nattso dnia 12-11-2011 08:40
#12

Myślę, że użyli świstoklika. To rozwiązanie wydaje mi się za najlepsze...:)

Dodane przez emilyanne dnia 12-11-2011 09:24
#13

Biorąc pod uwagę że Artur kochał mugolskie środki transportu xD Być może to było powodem. Wymarzona podróż. Albo nie wolno było się deportować po za granice? Fiuu w innych krajach nie było połączone z ich krajem. A Świstokliki działały na pewną odległość xD Nie wiem, ale myślę że jest dużo rozwiązań :P

Dodane przez Mniszka19Xd dnia 12-11-2011 09:26
#14

Ja też uważam,że użyli świstoklika skoro się nie teleportowali.W CO też nie teleportowali sie na Mistrzostwa Świata,a chyba mogli.Za to użyli świstiklika.Może to była dla nich wygodniejsze?Nie wiem.Ale wydaje mi się,że to najlepsze rozwiązanie.

Dodane przez Magiczna24 dnia 11-12-2011 15:56
#15

Raczej chodzi o to, że opłacili pobyt w Egipcie, a nie transport.

Dodane przez Pani Riddle dnia 11-12-2011 16:22
#16

Według mnie rodzina Weasley nie teleportowała się, ponieważ groziło im rozszczepienie, a skutki jego możemy zobaczyć w filmie Harry Potter i Insygnia Śmierci. Świstoklika użyć też nie mogli, ponieważ taki przedmiot musi być zatwierdzony przez Ministerstwo Magii, a oni mają już dużo na głowie niż przejmowanie się robieniem nowych świstoklików. Na miotłach polecieć nie mogli, ponieważ ktoś by ich zauważył, a gdyby użyli sieci Fiuu to nie znają nazw, które mają wypowiedzieć, bądź gdyby znali te nazwy, to możliwe jest, że sieć Fiuu nie ma dalekiego zasięgu. Pozostaje tylko mugolski sposób transportu :)

Dodane przez 0Fishu0 dnia 11-12-2011 17:39
#17

ja wlasnie niewiem ale taksamo sądze ze deportacja ma swoje ograniczenia mysle ze to bylo zbyt daleko zeby sie deportowac

Dodane przez hedwigowo dnia 14-01-2012 20:03
#18

Może dlatego, że pan Weasley fascynował się światem mugoli i uznał, że chciałby zobaczyć, jak podróżują w tak dalekie miejsca bez użycia jakiejkolwiek magii.

Dodane przez Luniaczekk dnia 20-01-2012 19:16
#19

Teleportacja nieletnich czarodziejów była nie zgodna z prawem. Gdyby któreś z nich się rozszczepiło Weasleyowie mieliby poważny problem. Chociaż mogli przecież użyć proszku Fiuu czy coś.

Dodane przez lady552 dnia 20-01-2012 20:55
#20

nie ma zielonego pojęcia:shy:

Dodane przez syrius_black dnia 20-01-2012 22:27
#21

Artur Weasley był przecież zafascynowany mugolami i wszystki m, co z nimi związane .
Może dlatego nie użyli teleportacji , aby poczuć się jak prawdziwi mugole .


"Zakazuje się nauczycielom udzielania uczniom jakichkolwiek informacji, które nie są ściśle związane z przedmiotami, za które pobierają wynagrodzenie. (...)Ten najnowszy dekret stał się wśród uczniów przedmiotem wielu dowcipów. Lee Jordan odważył się powiedzieć Umbridge, że zgodnie z nowym zarządzeniem nie mogła zbesztać Freda i George'a za granie w eksplodującego durnia w czasie lekcji. - Eksplodujący dureń nie ma nic wspólnego z obroną przed czarną magią, pani profesor! To nie była informacja ściśle związana z pani przedmiotem!"

Dodane przez Lily2406 dnia 02-02-2012 19:29
#22

Właśnie mogli się teleportowac.!.Ale nem czemu tego nie zrobili.:P.Dziwne.Albo polecieć na miotłach/.!!:)

Dodane przez Luna1495 dnia 15-02-2012 13:36
#23

Właśnie mogli się teleportowac.!.Ale nem czemu tego nie zrobili.Język.Dziwne.Albo polecieć na miotłach/.!!Uśmiech

Dodane przez Lily Evans Potter dnia 15-02-2012 14:40
#24

Weasleyowie byli zafascynowani światem mugoli, może chcieli zobaczyć jak żyje przeciętny mugol. Pieniądze wydali na pamiątki i inne drobiazgi.

Dodane przez onlyHorcrux dnia 23-02-2012 18:09
#25

Mogli się deportować, nawet jakby to było za daleko, bo mogli by się deportować najpierw tam, później w inne miejsce i dopiero potem do Egiptu. Ale Weasley kochał mugoli i pewnie chciał pojechać jak oni ;DD

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 22-01-2013 23:27
#26

Być może Artur Weasley jako "fanatyk mugoslkiego świata" chciał podczas podróży jak najwięcej rzeczy zobaczyć - od manekinów w sklepach po bilety lotnicze... albo faktycznie teleportacja łączna z tyloma dziećmi była niebezpieczna ( a już z pewnością nie zbyt wygodna )

Dodane przez raven dnia 22-01-2013 23:48
#27

Gdyby teleportacja była taka prosta, Weasley'owie zapewne częściej odwiedzaliby swoich synów - Charliego i Billa. Tymczasem wyjazd na święta do któregoś z nich też był swoistym "wydarzeniem". Nic nie stałoby na przeszkodzie żeby wpadali sobie na weekend z wizytą, albo nawet na kilka godzin - na kawę, czy żeby zwyczajnie pogadać. Być może nie można się teleportować ot tak, w dowolnym czasie na dowolną odległość? Może przy wyjazdach zagranicznych są jakieś specjalne zasady, również jeśli chodzi o zasady tajności? Wyobrażacie sobie, że stoicie na ulicy w Kairze, a przed Wami materializuje się 9-osobowa rodzina niekoniecznie mugolsko ubranych rudzielców? ;) Albo zwyczajnie nie można sobie przekraczać granicy kiedy się chce? Coś jak u mugoli z paszportami albo nawet wizami. Poza tym nawet jeśli mogli się za darmo teleportować, to raczej nie zrobiliby tego tylko po to żeby sobie pospacerować po pustyni i wrócić - jedzenie, noclegi, wejściówki do różnych obiektów i pamiątki - wszystko kosztuje.

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 22-01-2013 23:55
#28

No i Peter Pettegriew zwiedził sobie Egipt - jako Parszywek miał też pewnie masę przeżyć związanych z podróżą...

Dodane przez raven dnia 23-01-2013 00:10
#29

To były jego ostatnie miłe chwile, należało mu się za te wszystkie lata służby u Weasley'ów ;)

Dodane przez Hermiona516 dnia 09-02-2013 20:47
#30

Hmmm......... Chyba użyli świstoklika

Dodane przez Paramore dnia 10-02-2013 10:16
#31

Pewnie użyli świstoklika( nie wiem jak to się pisze xD) albo Artur chciał zobaczyć jak mugole podróżują w tak dalekie miejsca. Teleportacja nieletnich czarodziejów jest zabroniona,więc odpada. A proszek Fiuu? Nie wiadomo jaki ma zasięg.

Dodane przez Monikaa76 dnia 13-02-2013 14:50
#32

Może i Molly i dzieci chcieli się teleportować , ale Artur to maniak mugoli więc chciał się poczuć jak prawdziwy mugol i zobaczyć jak to jest być mugolem ;D

Dodane przez HerEma79 dnia 17-07-2013 18:20
#33

Noo nigdy się nad tym zastanawiałam ale chyba masz rację ^^


Wielkość wzbudza zawiść, zawiść rodzi złość, złość sprzyja kłamstwom

Dodane przez Priori Incantatem dnia 25-09-2013 14:43
#34

Po pierwsze zapewne fascynacja Artura mugolskimi środkami lokomocji wzięła górę. Po drugie wydaje mi się, że rodzina chciała odpocząć od magii. Przecież my jadąc na wakacje również odpoczywamy od mediów, komputerów, telefonów itp. Daję głowę, że to działało na podobnej zasadzie. :)

Dodane przez Blackdobby dnia 03-10-2013 19:22
#35

Chcieli się poczuć jak mugole.... Na pewno Artur...