Dodane przez Fantazja dnia 30-08-2008 14:54
#3
A r11 usówasz w ten sposób, że poprawiasz myślniki. a r17 poprawiając apostrof.
A ja ci proponuję łatwiejszy sposób. W Wordzie włazisz w Narzędzia -> Opcje Autokorekty -> Autoformatowanie podczas pisania -> wyłączasz cudzysłowy proste na drukarskie i łączniki na pauzy. Wtedy nie będziesz musiała nic poprawiać, tylko spokojnie sobie będziesz mogła skopiować z Worda i wkleić na Hogs. ;)
No to teraz się bedziem czepiać. ;P
wzajemnymi okrzykami na swój widok i narzekaniem na przyszłe egzaminy oraz na nauczycieli. Ktoś narzekał na zbyt krótki odpoczynek
Powtórzenie.
Wtedy wszystko potoczyło się tak szybko. Wizyta Dumbledorer17;a, zakupy na Pokątnej i przyjazd do Hogwartu.
Miał 'ożyć' tylko Snape, a tu widzę, że Dumbledore`a też postanowiłaś wskrzesić... Tak czy inaczej, dyrektor nie zajmuje się takimi sprawami. Tym zajmuje się jego zastępca, więc w tym przypadku to McGonagall powinna zjawić się u Melissy.
z ów ciężarem
Z
owym ciężarem.
Melissa była osobą złośliwą i niezbyt sympatyczną szatynką.
Albo:
Melissa była osobą złośliwą i niezbyt sympatyczną, albo:
Melissa była złośliwą i niezbyt sympatyczną szatynką. Jestem raczej za tą pierwszą wersją.
Mells była bardzo zdolna w eliksirach. Więc szybko znalazła plan jak ukarać Kate.
Połączyłabym te dwa zdania pojedyncze w jedno złożone. Krótkie, urywanie zdania źle się czyta.
Gdy Kate dodała feralny składnik jej kociołka
Zgubiłaś
do między
składnik a
jej. I lepiej by było:
Gdy Kate dodała feralny składnik do swojego kociołka, bo w końcu ten kociołek był jej, Kate.
zaczął on wydawać dziwne dźwięki żeby w końcu wypuścić z siebie kolorową pianę i kłęby różowego dymu.
Ile razy powtarzałem żeby uważać co się wkłada do kociołka?
Przecinki przed
żeby.
Dawon, nie obchodzą mnie Twoje stosunki z innymi.
U mnie! Muir, Ciebie to też dotyczy!
Nic by Ci się nie stało
odróżnienie gumochłona od żabiego skrzeku sprawia Ci problem? Wybacz że wierzyłem w Twoje kompetencje.
To nie jest list. Zaimki typu ty, twój, ci, tobie, ciebie pisz od małej.
- Nie panie profesorze. - odparła wyzywająco dziewczyna
Zbędna kropka.
Gryffindor traci 40 punktów!
Gryffindor traci 10 punktów.
W opowiadaniach nie używa się cyfr. Pisz słownie.
Melissa mogła opisać Kate w sześciu słowach. Wszędobylska, ciekawa świata i nieźle szurnięta optymistką do bólu.
Literówka. A poza tym ja naliczyłam dziewięć słów. ^^
Mistrz eliksirów zamaszystym krokiem podszedł do stanowiska dziewczyn łopocząc swoja peleryną.
Mells uśmiechnęła się pod nosem i wstała z posadzki otrzepując zakurzoną szatę.
odpowiedziała Mells odgarniając swoje długie kasztanowe włosy do tyłu
Obie dziewczęta parsknęły śmiechem i siadły przy stole czekając na przemówienie dyrektora.
Przed imiesłowami przysłówkowymi stawiamy przecinki. Znaczy się, przed takimi wyrazami, które kończą się na -ąc.
Nie wstanę. Tak będę leżeć. - na twarzy Kate pojawił się złośliwy uśmieszek.
Na od dużej.
- Czyżbym wyczuwała wpływy mugolskiej telewizji? r11; brew Mells automatycznie powędrowała w górę.
Brew od dużej.
Uff, ale ci sekcję zwłok zrobiłam. :P
No dobra, teraz ocenię sam tekst. Jak na debiut naprawdę dobrze. Od razu widać, że dialogi są twoją mocną stroną. Opisy już mniej, ale to przyjdzie z czasem. Staraj się jednak nie pisać krótkich, urywanych zdań, bo przez to ciężko się czyta. Jeśli tylko możesz, połącz je w zdania złożone, tekst nabierze wtedy płynności. Interpunkcja trochę u ciebie szwankuje, ale to też pewnie się z czasem poprawi. Ja jak czytam swoje własne wypociny z lutego, to załamuję ręce nad przecinkami, a raczej ich brakiem. ;)
Jeśli chodzi o fabułę. Hmm, mam pewne podejrzenia, kto okaże się ojcem Melissy, ale to tylko dlatego, że kiedyś o tym gadałyśmy. Tylko kto będzie mamusią? ^^
Podoba mi się postać Kate. Lubię postaci żywiołowe, pełne życia i humoru. Melissa? Jeszcze jej nie czuję. Trochę za mało skupiasz się na jej uczuciach, myślach. Musisz utożsamić się ze swoją bohaterką i dokładniej je opisać.
Pozostaje mi tylko podsumować. Podobało mi się i pisz dalej. ;P
Edytowane przez Fantazja dnia 16-09-2008 18:22