Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Gdzie chcielibyście mieszkac?

Dodane przez Wasp dnia 12-04-2011 08:20
#1

Chodzi i tutaj o wasze marzenia,że gdybyście na przykład mieli możliwość,to przeprowadzilibyście się gdzieś do Np. Ameryki.

Ja osobiście chciałabym mieszkać w Nowym Yorku(bo to miasto nigdy nie śpi),lub w Norwegii(bo wolę zimno) lub w Australii(są tam ciekawe zwierzęta poza tym mieszkał tam mój bohater-Steve Irwin,ł owca krokodyli,który przenosił je tylko w bezpieczne miejsce i który kochał zwierzęta).

Dodane przez leea dnia 12-04-2011 14:19
#2

Zawsze chciałam odwiedzić Nowy York. Spędzić tam "trochę czasu", ewentualnie zamieszkać. Chociaż, nie wiem czy dałabym sobie radę w nowym środowisku, bez bliskich. Moje marzenie to kupić sobie duże mieszkanie w Nowym Yorku, koniecznie z ogrodem na dachu :D ( jak już będę sławna i bogata, oczywiście ). Poza tym, jeżeli będę miała taką możliwość ( a raczej środki ), to chciałabym podróżować po różnych krajach, zwiedzić jak najwięcej to może w którymś z tych miejsc znajdę to w którym chciałabym zamieszkać za dłużej?

Dodane przez Bellatrix Lestrange Black dnia 12-04-2011 15:15
#3

Ka... ka... ka...towice:smilewinkgrin:

Dodane przez anetka4774 dnia 12-04-2011 15:50
#4

Ja bym chciała mieszkać w Paryżu...xD

Dodane przez Hermionka111213 dnia 12-04-2011 16:05
#5

Tu gdzie mieszkam jest mi dobrze . ;)
Jednak w życiu chciałabym zwiedzić trochę świata i zatrzymywać się tam na jakiś czas . . .

Dodane przez blackout dnia 20-04-2011 14:06
#6

New York <3 Chciałabym tam zamieszkać w małym domku z ogródkiem, z moimi psiakami i wziąć ze schroniska jeszcze huskiego i dwa koty: dachowca i kota perskiego b29;

Dodane przez Lunaaa dnia 20-04-2011 15:33
#7

Ja chciałabym mieszkać w Anglii, w Londynie. Albo w Szwecji.

Dodane przez Czarodziejka dnia 25-04-2011 17:56
#8

Ja chciałabym mieszkać na jakiejś rajskiej wyspie. Palmy kokosowe, lazurowe morze, biały piasek, błękit nieba...Ach...

Dodane przez dark shadow dnia 25-04-2011 18:05
#9

Ja gdzieś w Angli (Surey) bo tam mieszka T. Felton. Mam także słabość do Japonii i USA. Fajne też są tropikalne wyspy.
Takim marzeniem jest zamieszkać w ruinie zamku, willi lub domku na drzewie.

Dodane przez Bellatrix11227 dnia 29-04-2011 20:25
#10

Oczywiście w słonecznej Italii:jupi: Ale Nowy York też całkiem całkiem. Dobra skończę z marzeniami... tak naprawdę w Polsce jest mi dobrze, mieszkam w małym miasteczku i jest spoko;) Nie wiem jak ja wyjadę na studia!:)


Dodane przez Luna Lovegood1707 dnia 29-04-2011 20:27
#11

Ja chciała bym mieszkać w Paryżu.

Dodane przez Lady Bellatriks dnia 29-04-2011 21:18
#12

Jakbym mogła, to od razu spakowałabym wszystkie moje rzeczy i przeniosła się do Londynu. A jakby się dało, to dostałabym się na ulicę Pokątną... i kupiła sobie wszystko potrzebne do Hogwartu, bo właśnie tam chciałabym mieszkać...:jupi:

Dodane przez Cally dnia 02-05-2011 19:30
#13

Ja bym chciała mieszkać w Londynie, zawsze mnie tam ciągnęło, to miasto jest piękne! Poza tym ta pogoda, mmm... Dla mnie coś wspaniałego, ja się strasznie męczę przy upałach. Znaczy generalnie, jak już mieszkam w Polsce, to ciesze się, ze w Poznaniu, dobrze mi tu i w obrębie naszego kraju, nie chciałabym mieszkać nigdzie indziej. Ale na studia, kto wie...

Dodane przez Cally dnia 02-05-2011 19:32
#14

Ja bym chciała mieszkać w Londynie, zawsze mnie tam ciągnęło, to miasto jest piękne! Poza tym ta pogoda, mmm... Dla mnie coś wspaniałego, ja się strasznie męczę przy upałach. Znaczy generalnie, jak już mieszkam w Polsce, to ciesze się, ze w Poznaniu, dobrze mi tu i w obrębie naszego kraju, nie chciałabym mieszkać nigdzie indziej. Ale na studia, kto wie...

Dodane przez fanka98 dnia 02-05-2011 20:03
#15

nowy jork lub paryz :)

Dodane przez Rose Granger dnia 02-05-2011 20:45
#16

Zdecydowanie Londyn - miałam okazję mieszkać tam przez miesiąc i od chwili wyjazdu marzę, żeby kiedyś wrócić tam na zdecydowanie dłużej. Dlaczego tam? Bo zdążyłam przesiąknąć tym deszczem, zakochać się w ludziach, w miejscach i w kulturze tam panującej. To jest moje miejsce na Ziemi.

Dodane przez Lawrencee dnia 04-05-2011 20:34
#17

Do Londynu. Ale nie na stałe. Góra pięć lat, może dłużej. A tak... chyba na wieć, tam gdzie dużo zieleni, otwarta przestrzeń...

Dodane przez 1984 dnia 19-06-2011 22:07
#18

Jako dziecko marzyłem o przeprowadce do Nowego Jorku, ale po wydarzeniach z 11. IX. 2001 roku coś we mnie umarło razem z wieżami World Trade Center. Teraz mam ciężki orzech do wyboru pomiędzy Londynem, a Sztokholmem, najlepiej w latach 80-tych, ale to już raczej czyste S-F.

Dodane przez Sumire dnia 19-06-2011 22:27
#19

Chciałabym mieszkać w Osace w Japonii , to moje marzenie od małego.
Dlaczego? Mój dziadek tam mieszkał dlatego mam korzenie Japońskie więc wrócę do miasta ojczystego.

Dodane przez Therion dnia 05-07-2011 14:24
#20

Eh, najpierw chciałabym wyjechac na studia, moze do Warszawy:D A potem podróżowac: Nowy York, Szkocja, Londyn, Japonia(<3), Chiny, Australia, Grecja, Egipt :D Potem na stare lata znów zamieszkac w mojej małej mieścinie, z mężem :D

Dodane przez Alexa dnia 05-07-2011 14:29
#21

Ja chciałabym mieszka w Szkocji , albo w Wali. Piękniejszego krajobrazu nigdzie indziej nie widziałam.

Dodane przez Karolly dnia 19-08-2011 17:01
#22

Ja to w sumie mogłabym nie mieć domu. Chciałabym jeździć po świecie tak "na czuja", zwiedzać i po prostu bywać. Ale gdybym miała wybrać jedno miejsce, w które chciałabym się przeprowadzić, to z pewnością Hiszpania. Ciepły kraj, bardzo przyjaźni ludzie. Jednym słowem - idealnie. A gdyby w Rosji nie panowały takie chłody, to pewnie zamieniłabym Hiszpanię na Rosję.

Dodane przez Lady Shadow dnia 01-09-2011 17:09
#23

Są dwa miejsca na świecie, w których chętnie bym zamieszkała na stałe. Ale za to jest mnóstwo miejsc w których pomieszkałabym tylko dotychczasowo. Do tej drugiej kategorii, obszernej i prze ciekawej należą Indie, Boliwia, Argentyna, Meksyk, a nawet bardziej dokładniej co do miast to Dubaj lub Japońskie Tokio. Są to miejsce bogate w kulturę jak i historię, oczywiście gorące czasem tropikalne miejsce w krajach o dość regorystycznych religiach i tradycjach.

Do pierwszej kategori zaliczają się Nowy York, bo kto by nie chciał tam pojechać po to aby to tylko zwiedzić to miasto... Żyjace pełnią energi, wiecznie zatłoczone miasto, no i dzielnice handolowe Manhattan ah ;]. Drugim moim wyborem jest Syndey w Australii ze względu na własne upodobania jak i nostalgiczne wspomnienia ^^.

Dodane przez Nuttella dnia 01-09-2011 17:11
#24

W Londynie. To moje marzenie z dzieciństwa.

Dodane przez fanka98 dnia 01-09-2011 17:12
#25

Nowy York lub Paryż. Tak jakoś... nie wiem skąd to się wzięło...

Edytowane przez fanka98 dnia 01-09-2011 17:50

Dodane przez wioniew dnia 01-09-2011 17:17
#26

Hmm.. Chciałabym mieszkać w naprawdę wielkim mieście. Najbardziej w Nowym Yorku. Ale tu, gdzie jestem jest Mi dobrze. ;D

Dodane przez hermiona1395 dnia 01-09-2011 17:31
#27

Ja chciałabym zamieszkać w którymś z tych miast :
- Mediolanie
- Nowy Jork
- Rzym
- Berlin
- Sydney ;)
Albo gdzieś z Anglii, nie ważne gdzie ale gdzieś tam ;)

Dodane przez HeermionaGranger dnia 01-09-2011 17:46
#28

Nowy Jork , Meksyk albo Karaiby :D

Dodane przez Sophia dnia 01-09-2011 18:03
#29

W życiu nie chciałabym mieszkać w Ameryce... A już na pewno nie w Nowym Yorku... Wolałabym Australię, bo jest tam ciepło, jest ocean, chociaż minusem jest to, że domu są tak daleko od siebie położone. Bardzo podobają mi się Włochy i Hiszpania;) Jednak wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej, dlatego cieszę się, że urodziłam się w Polsce...

Dodane przez Tonki dnia 02-09-2011 20:27
#30

Chciałabym mieszkać w Szkocji, w Glasgow. Nie mogłabym mieszkać na stałe w USA, jakoś mnie tam nie ciągnie.

Dodane przez Hermioina98 dnia 07-09-2011 20:07
#31

Ja kocham moje miasto jak żadne inne i nie zamieniłabym go nawet na NY. Tu mam najlepszych przyjaciół na świecie, rodzinę którą kocham i wiele pięknych miejsc jakich nie znajdę nigdzie indziej. Mimo iż jest to bardzo małe miasteczko w którym nie ma żadnych galerii handlowych, a supermarkety to tylko 1 Biedronka i 1 Tesco to jest mi tu dobrze. :)

Dodane przez MissWeasley dnia 07-09-2011 20:14
#32

Za nic w świecie nie wyprowadziłabym się z Wrocławia. ;)
Oczywiście chętnie bym pozwiedzała Tokio, Rzym, Nowy Jork itp, ale ogólnie rzec biorąc nie chciałabym mieszkać w innym kraju. ;) Tutaj są moi bliscy i nie chciałabym ich zostawiać. <3

Dodane przez marihermiona dnia 03-09-2012 10:34
#33

Ja bym chciała wyjechać do Londynu, bo to takie piękne miasto z olbrzymią historią i malowniczym krajobrazem.. Od dziecka chciałam tam zamieszkać i tam uczęszczać do szkoły. Z opowiadań różnych moich koleżanek jest tam na prawdę pięknie. No może się to kiedyś spełni? Mam taką nadzieję.

Dodane przez Martita dnia 03-09-2012 10:41
#34

Ja najbardziej chciałabym mieszkać w Londynie:D Ewentualnie Hiszpania, Włochy lub USA.

Dodane przez Hannibal dnia 28-09-2012 08:30
#35

Chyba nie będę zbyt oryginalna, jeśli powiem, że najchętniej zamieszkałabym w Nowym Jorku XD
To miasto... a właściwie całe megalopolis (z Waszyngtonem, Filadelfią i Bostonem) mogłoby być całym moim światem. Nie "kręcą" mnie malownicze, naturalne krajobrazy, a ogromna, dzika miejska dżungla.
*nuci sobie Welcome to the jungle*...

Dodane przez Blanco dnia 30-09-2012 08:11
#36

Ja bym chciał zwiedzić Londyn a zamieszkałbym w Maladze w Hiszpani :)

Dodane przez Afra dnia 08-10-2012 16:09
#37

W Polsce :
- Lublin
- Zamość
- Kazimierz Dolny
- Sandomierz

Za granicą :
- Grecja
- Hiszpania
- Miasta mocno związane z modą

Dodane przez Fausta Malfoy dnia 18-10-2012 15:32
#38

Afra napisał/a:
W Polsce :
- Lublin
- Zamość
- Kazimierz Dolny
- Sandomierz

Za granicą :
- Grecja
- Hiszpania
- Miasta mocno związane z modą

Lublin, Zamość i tak dalej. Wszystko blisko mnie. Gdzie mieszkasz? ^^
Ja mam tak wiele ulubionych miast, że bajka ^^. Chyba najbardziej Francja.

Dodane przez LilyPotter dnia 18-10-2012 17:26
#39

W Polsce? lublin, Płocka, Wawa, Wrocław <3
Za granicą? WB, gdzieś w Walii :3

Dodane przez Armistra dnia 18-10-2012 18:47
#40

Ja mieszkam w Hogsmade ale chciałabym mieszkac w Londynie w Anglii

Dodane przez BlackAngel dnia 20-11-2012 17:41
#41

Chciałabym w Szwajcarii albo w Nowej Zelandii,ale najbardziej to w Hogsmeade :D

Dodane przez Olala dnia 22-11-2012 14:45
#42

Mi się marzy Paryż, odwiedzałam Paryż kilka razy i za każdym razem jestem w nim zakochana na nowo <3 z resztą, interesuję się modą. Buty, torebki - mój świat ;d Gucci, Louis Vuitton, Prada. Może i nie stać mnie na torebkę za 7638 zł xd, od Gucciego, czy buty za 74636734 zł. ale kilka rzeczy się znalazło w moich szafkach ;) może nie za taką cenę, ale grunt, że są! Także moda, to raczej mój świat, aczkolwiek na dłuższą metę, nie wiem czy chciałabym tam zamieszkać. Miasto, jak miasto, znam je już prawie na pamięć, mimo tego, że za każdym razem poznaję jakiś nowy zakamarek Francji, to chyba na dłuższą metę nie chciałabym tam mieszkać. Tak oprócz Paryża to USA, strasznie mi się podobają Stany i mimo, że tam nigdy nie byłam to chciałabym ;d Podoba mi się Rosja, ale nie chciałabym tam mieszkać ;p Może Australia.. ;))

Edytowane przez Olala dnia 22-11-2012 14:46

Dodane przez Malfoyowna dnia 22-11-2012 15:01
#43

W Londynie lub Paryżu <3

Dodane przez Lord Maldor dnia 14-12-2012 20:23
#44

Ja chce mieszkać w Ameryce

Dodane przez Kab Hun dnia 22-01-2013 02:30
#45

Z pewnością gdzieś za granicą - gdzie konkretnie, paczaj mój avek. ;] Najlepsza by była dla mnie jakaś przyleśna okolica, w stosownym oddaleniu od cywilizacji, ale też z dostępem do wszelkich niezbędnych człowiekowi mediów. Preferowany kwaterunek - drewniany, troszkę trącający góralską tradycją, budynek.

Dodane przez Hermiona516 dnia 22-01-2013 08:35
#46

Myślałam o :
- Nowym Yorku
- Londynie
- Rio ( gdyby nie było tam takiej biedy )
- Los Angeles
- Malaga ( Hiszpania )

Dodane przez krolstefanxd1 dnia 22-01-2013 14:06
#47

Myślę że Mallila(Szwecja):smilewinkgrin:

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 17-11-2013 22:58
#48

Bardzo podoba mi się obecne miejsce mojego zamieszkania. Na pewno bardziej od tego w Warszawie, gdzie przebywałem ponad półtora roku. Z jednej strony tryb życia bardziej odpowiadał mi tam, ale już miejsce pobytu pozostawiało wiele do życzenia. I nie mówię tu o wyposażeniu pokoju ( inna nazwa, ale szczegół ;) ) : łóżko, biurko, krzesło, regał, szafa, lampka i niestety komputer :( A tak się broniłem ;) Gdzież ci dawni asceci ? Plusem było, że bez sieci...To mi akurat odpowiadało. Nie podobały mi się natomiast odgłosy jeżdżących samochodów, krzyki powracających do domu imprezowiczów, tłuczone butelki, piski, przekleństwa...Dlatego nie polubiłem zbytnio stolicy. Właśnie przez ten ciągły harmider i chaos.

Najlepiej pewnie czułbym się w jakimś odizolowanym, spokojnym i przede wszystkim cichym miejscu. Góry, las, rozległe pola wokoło. Cywilizacja ograniczona do minimum, odseparowanie się od "ducha tego świata", szumnego, szybkiego i pozbawionego wartości życia. To jest moje marzenie, które w dodatku mogę spełnić za czas jakiś ( mówiąc górnolotnie, to ktoś Inny może ;) ). Na pewno łatwiej mi jest osiągnąć taki cel ( który nota bene uważam za najdoskonalszy ), niż np. zamieszkanie na tropikalnej wyspie z palmami, w Las Vegas, czy też gdzieś w Azji.

Edytowane przez mniszek_pospolity dnia 17-11-2013 23:00

Dodane przez raven dnia 18-11-2013 23:59
#49

Mieszkam w 10-tysięcznej miejscowości i jest mi tu bardzo dobrze. Właściwie to niemal przy granicy tej miejscowości, a ok. 500 metrów dalej jest nawet granica województwa :) niemal w zasięgu ręki jest wszystko, co potrzebne do szczęścia - zarówno przeróżne sklepy, jakieś tam knajpy, jak i pola i lasy - dla gustujących w bardziej wiejskich i naturalnych klimatach. Pójdę w prawo - po 20 minutach dojdę na wieś, wybiorę się w lewo - po kwadransie jestem w centrum miasta. Małego, bo małego, ale wolę to niż zasyfione hałaśliwe centra wielkich miast. A jakby mnie naszła ochota na wizytę w takim - w niespełna godzinę można dojechać do Wrocławia. Nie widzę się na razie w innym miejscu. Gdyby mnie życie zmusiło, moim miejscem do życia mógłby zostać Wrocław, ale tylko ze względu na niewielką odległość od domu rodzinnego. Jedynym miejscem w Polsce, gdzie czułam się w stu procentach dobrze, było Zakopane. Myślę, że gdybym miała okazję zamieszkać tam na stałe, czułabym się równie dobrze, jak w rodzinnej miejscowości.
Jeśli nie Polska, to najchętniej wybrałabym irlandzką prowincję albo którąś z miejscowości na południu Norwegii. Chociaż pewnie nie potrafiłabym się zaaklimatyzować w obcym kraju i zostać tam na stałe.

Dodane przez Lawrencee dnia 06-01-2014 06:06
#50

Chciałabym mieszkać gdzies, gdzie nie ma tłoku :) Jednocześnie jest dużo ludzi, ale dużo miejsca. Wszystko jest, ale niczego za dużo. Żeby było świeżę powietrze, ale nie kompletne odludzie :P Marzyłam kiedyś o Wenecji.. Lazurowym Wybrzeżu we Francji. Gdzieś, gdzie sa piękne widoki.
Chociaż "o wartości miejsca świadczą ludzie tam poznani". Mimo to, milej byłoby poznawać ludzi w letnim domku nad brzegiem krystalicznej wody, niż w zawalającej się kamienicy w centrum jakiejś zbójnickiej dzielnicy :P
Mimo to, nie mam wymarzonego miejsca ;d Chciałabym po prostu wiedzieć, że mnie nie zaleje jakaś powódź czy tsunami, nie zniszczy mi domu trzęsienie ziemi, ani nie zabije mnie wyciek gazu w kamienicy. miejsce śmiercio-odporne :P

Dodane przez Bou dnia 06-01-2014 22:17
#51

Jeśli chodzi o miejsca ze świata to najbardziej chciałabym mieszkać w Norwegii. Ich klimat bardziej mi odpowiada, uwielbiam lasy i góry, poza tym są bogaci i żyją szczęśliwie. :D A w Polsce kocham Głogów. To rodzinne miasto mojej mamy, jest tam pięknie. Stare drzewa, mury obronne, kolorowe kamienice i mili ludzie. :) Zawsze tęsknię za tym miejscem.

Dodane przez Mirii_Massoro dnia 06-01-2014 22:20
#52

Ja najbardziej chciałbym mieszkać we Włoszech to kraj z bardzo bogatą historią i wspaniałymi tradycjami. Mają wspaniały klimat i wiele pięknych miejsc :D

Dodane przez Densho dnia 08-08-2014 16:47
#53

W Polsce:
- Mikołów/Orzesze/Katowice (mieszkam niedaleko tych miejsc),
- Zakopane,
- Limanowa,

Za granicą :
- Japonia (wyspa Okinawa - w sumie nie wiem dlaczego),
- Talkeetna (Alaska),
- Miami (Floryda),

Dodane przez Anka Potter Always Together dnia 08-08-2014 16:57
#54

Tu gdze mieszkam :) Moje kochane zadupie jest piękne <3
Albo w... Hogsmeade! :)

Dodane przez MaFaRa10 dnia 08-08-2014 19:41
#55

Ogólnie uwielbiam moją Gdynię - duże, młode miasto, w okolicy jeziora, lasy i morze - czego chcieć więcej?
Z innych miejsc w Polsce myślę, że mogłabym mieszkać w Zakopcu lub w Krakowie. A z innych miejsc na świecie... może Szwecja? Kiedy tam byłam, niesamowicie mi się podobało :).

Dodane przez Eagle dnia 08-08-2014 23:01
#56

Jeśli chodzi o miejsca w naszym kraju to zdecydowanie moja rodzinna miejscowość w której mieszkam, a jeśli nie, to może Tarnów? Zakładam, że będzie to miejsce w Małopolsce :)

Jeśli chodzi o miejsca z granicą, to zdecydowanie Wielka Brytania, lub Francja, Włochy. Niemcy i Austria również są bardzo odpowiednie dla mnie :)

Dodane przez Sharon665 dnia 17-08-2014 23:25
#57

Konkretnego miejsca nie mam. Marzy mi się po prostu domek na przedmieściach dużego miasta. Nie ważne, czy to będzie Londyn, Nowy Jork, Tokio czy Wrocław. W mieszkaniu bym się dusiła. Od małego mam styczność z naturą, i kiedy na jakiś czas wyjeżdżam do kogoś, kto mieszka w bloku czy kamienicy, to nosi mnie, żeby się stamtąd gdzieś ruszyć, choćby na pięć minut. Tak więc chcę dom z ogródkiem, ale nie za dużym, żebym nie musiała się przy nim namachać, ale też wystarczającym, żeby wstawić tam ewentualny dmuchany basen czy trampolinę. W domu poza standardowymi pomieszczeniami chciałabym mieć mini siłownię i domową biblioteczkę. Te pierwsze, żeby ograniczyła moją listę wymówek, przez które nie ćwiczę ("Po pogoda jest brzydka", "Bo rower mi się zepsuł", "Bo Tiffany już znam na pamięć" itp.), a te drugie, żeby mieć taki własny kącik relaksu, w którym mogłabym się zagłębiać w coraz to kolejne książki, wdychając zapach kartek.
Ot, taka moja mała Utopia. I w dodatku w Polsce mam małe szanse na dorobienie się tego. No ale cóż, kto mi zabroni pomarzyć?

Dodane przez Kasjopeja dnia 15-09-2014 16:02
#58

Zdecydowanie we Włoszech, konkretniej Toskania. Dom na uboczu, ze sporym ogrodem i ogródkiem warzywnym. Aż po horyzont pola lawendy. Kuchnia pachnąca ziołami i dobrym jedzeniem.

Dodane przez AngieCh dnia 05-12-2015 14:02
#59

Ja najbardziej chciałabym mieszkać w Argentynie lub w Australii, ale niestety jest to niemożliwe, ponieważ ja + pająk = katastrofa :D Argentyna jest cudowna, piękne widoki, ludzie i ogólnie wszystko kocham w tym kraju, ale niestety, trzeba mieć oczy szeroko otwarte jak się boi pająków, bo nawet w dzień można wejść w pajęczynę :( Na szczęście mi się to nie zdarzyło, ale ludzie, których tam poznałam mówią, że się to bardzo często zdarza, a pająki przelatują nawet przez ulicę. Oczywiście spotkałam je tam i nie skończyło to się dla mnie dobrze w żadnym przypadku. Gdy się już usamodzielnię to zamieszkam w Stanach, albo w Karolinie Południowej, gdzie się wychowałam, albo w Californii, gdzie mieszka moja ciocia, to już raczej postanowione. Aczkolwiek marzy mi się mieszkanie na wyspie, najlepiej Greckiej, bo jest ich tam naprawdę dużo i można sobie wybrać :D Najlepiej taką, gdzie jest mało ludzi, a przy wyjściu z domu od razu mam błękitne morze. Kto wie, może akurat życie potoczy się inaczej i wybiorę jednak wyspę zamiast, niestety muszę to powiedzieć, oklepanych Stanów. Tam jest stanowczo za dużo ludzi, z jednej strony fajnie, bo lubię kontakty z innymi, aczkolwiek cisza i spokojny kącik znacznie bardziej do mnie przemawiają :)