Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [NZ] Starczy miejsca na miłość i sztukę part 1,2,3

Dodane przez Vampirzyca dnia 28-09-2008 15:46
#9

Paring Hermiona/Harry jest według mnie najbardziej dennym paringiem, jaki został stworzony. Tworzą go z reguły nastolatki, które uważają, że "Harruś i Mionka" byliby idealną parą i, że to chamstwo ze strony Rownling, która "Mionkę" złączyła z "Ronusiem", a "Harrusia" z "Gin". Nie wiem, jakimi pobudkami ty się kierowałaś, ale zdania nie zmienię. Kicz i tyle.
Imiona takie jak "Mionka, "Hermi", "Harruś", "Ronnuś", "Siri" NIE ISTNIEJĄ. Ani w fandomie, ani w we wszelakich fickach. W książce nie pojawia się ani razu takie zdrobnienie (oprócz "Ronuś" ), więc niby dlaczego miałoby się je wprowadzać? Są denne i strasznie przesłodzone. Nazywa się HERMIONA, a nie "Miona".
Kolejną rzeczą, do której się przyczepię, jest denny scenariusz. Wszyscy szczęśliwi, tylko jej jednej nie powiodło się w życiu.
Irytują mnie postacie własne. Czyli ten "Tim". Kto to? Co on tu robi? Jak się poznał z Hermioną? Mogłabyś napisać prolog, w którym wyjaśniłabyś dokładnie tę kwestię.
Jak na razie jestem na nie. Od czasu do czasu zajrzę. Może.

Edytowane przez Vampirzyca dnia 28-09-2008 15:47