Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [NZ] Tajemnica Polskich Alchemików

Dodane przez blackout dnia 21-05-2011 18:00
#7

Błąd:
- Gorz...Gorzbeczkicz - bełkotał - CHOLERA!
- A więc przykro mi. - Rzekł z uśmiechem Polak. - Nie wykonał pan zadania, nie ma receptury.
- Ale...
- Proszę posłać po mnie jutro o tej samej porze, będę tam gdzie byłem dziś. Zresztą pańscy przyjaciele na pewno i tak by mnie znaleźli. Jutro dam panu nowe zadanie. A teraz do widzenia.
Polak odwrócił się w miejscu i wyszedł. Gdy przekroczył próg Voldemort i Śmierciożercy usłyszeli głośny wybuch śmiechu.
- Cholerni Polacy! - warknął Voldemort.

- A więc przykro mi - rzekł z uśmiechem Polak - nie wykonał pan zadania, nie ma receptury.
- Ale...
- Proszę posłać po mnie jutro o tej samej porze, będe tam gdzie byłem dziś. Zresztą pańscy przyjaciele napewno i tak by mnie znaleźli. Jutro dam panu nowe zadanie. A teraz dowidzenia. Polak odwrócił się w miejscu i wyszedł. Gdy przekroczył próg Voldemort i śmierciożercy usłyszeli głośny wybuch śmiechu.

- Cholerni Polacy! - warknął Voldemort.

Powtórzenie :D

Baaardzo fajne xD
"Pod Rozbrykanym Voldziem" - :lol:
Kim do Majkela Dżeksona on był? - :lol:
Tym razem bez żadnego spalania kalorii wywołanego podnoszeniem jakiejkolwiek części ciała drzwi otworzyły się same.
- Jak w Biedronce.(*) - Mruknął polak.
- :lol:

*Powinno być bez kropki.

Edytowane przez blackout dnia 21-05-2011 18:01