Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Dowcipy o lekarzu

Dodane przez fenix dnia 06-11-2009 22:12
#15

Do lekarza przychodzi łysiejący facet:
- Panie doktorze, tracę włosy. Co robić?
- Niech pan je gdzieś odkłada...

Po przejrzeniu wyników lekarz mówi do baby :
- Ma pani kamienie w pęcherzu żółciowym, zwapnienia w płucach, piasek w nerkach...
- Panie doktorze! A czy mam trochę cementu? Bo widzi pan, mąż będzie budował domek na działce...

Jaskiniowiec wezwał do swojej jaskini dentystę, żeby fachowo usunął mu bolącego zęba. Dentysta wyjmuje z walizeczki dwie maczugi: małą i dużą. Jaskiniowiec pyta:
- Do czego służy ta mała maczuga?
- Do usunięcia zęba.
- A ta duża?
- To środek uśmierzający ból. Proszę pochylić się i skierować głowę w moją stronę.

Przychodzi trup baby do lekarza i kładzie się na kozetce.
- Co się pani tak rozkłada?
- A co, mam gnić w poczekalni?!


- Mam świetnego pacjenta, cierpi na rozdwojenie jaźni...
- I cóż w tym świetnego? Banalny przypadek!
- Obydwaj mi płacą!

Dwaj lekarze rozmawiają w szpitalu psychiatrycznym:
- Ten pacjent spod siódemki wczoraj mi się oświadczył!
- To chyba z nim gorzej.....
- No wiesz! Uważasz, że nie jestem przystojny?

Lekarz z hukiem wyrzuca za drzwi pacjenta.
- Co się stało panie doktorze? - pyta pielęgniarka.
- To ja go dwa lata leczę na żółtaczkę, a on mi dopiero teraz mówi, że jest Chińczykiem.

Edytowane przez Tonks2812 dnia 28-02-2010 14:29