Dodane przez Evi91 dnia 04-08-2009 20:31
#37
Może nazywając go tchórzem przesadził... ale Harry nie mógł zrozumieć (zresztą ja też nie), że przyjaciel jego ojca, który oddał za niego i jego matkę życie, chce odejść od swojej rodziny. Nie dziwię się, że tak się zdenerwował... Ja też pewnie tak bym się zachowała.