Dodane przez Peverell dnia 07-05-2011 09:04
#20
Myślę, że to ten gdy szmalcownicy dorwali Harry'ego Rona i Hermionę i zaprowadzili ich do dworu Malfoy'ów. Głupi Harry nie posłuchał się Rona i gadał o tym Voldemorcie, gadał i się do gadał. A potem "to wszystko moja wina nie powinienem był wymawiać jego imienia" tak jakby to coś dało. Wtedy się naprawdę na niego wkurzyłem.