Dodane przez Temeraire dnia 24-09-2008 17:12
#88
Mmm...
Kolejne cudowne rozdziały. Raz stawiają Snape'a w dobrym, a raz w złym świetle i w końcu już nie wiem, z jakiej perspektywy na niego patrzeć.
Co mam jeszcze powiedzieć? To samo, co zwykle, choć nie lubię się powtarzać - piszesz świetnym stylem, bez błędów i Twoje opowiadanie ani się nie dłuży, ani nie nudzi, wręcz przeciwnie - zawsze czuje się niedosyt.
Oczywiście czekam na kolejne części.